Data: 2004-01-04 13:32:55
Temat: Re: (uzupelnienia) ubytków kostnych - co i jak ??
Od: "deBerg" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Interesowałoby mnie jeszcze jak się projektuje ("konstruuje") uzupełnienia
> ubytków kostnych - jak? przy użyciu jakich narzędzi? jakimi metodami? jak
> się wytwarza uzupełnienia? (rapid prototyping ?), oraz coś na temat ich
> "wszczepiania" - operacji chirurgicznej(?)
>
Hmm :) Odnoszę wrażenie że to pytania dla mnie za trudne. Z metodami
wspominanymi przec Ciebie nie spotkałem się. Cały problem uzupełnienia
ubytków to najczęściej nie jest problem zapełnienia czymś pustego miejsca.
Problemem jest odzyskanie funkcji kości. Poza tym - kość się goi, ubytek
zastępowany jest najczęściej przez tkankę kostną, która po odpowiedzio
długim czasie i w sprzyjających okolicznościach odbudowuje ubytek
umożliwiając powrót funkcji. My raczej próbujemy doprowadzić do wypełnienia
ubytku przez własną tkankę kostną.
>
> Jaka dziedzina medycyny zajmuje się ubytkami kostnymi?? (może to mi
pomoże
> w dalszych poszukiwaniach)
>
No jakoś nie widzę innej niż ortopedia, stomatologia i neurochirurgia
>
> Czy uzupełnienie ubytku kostnego to to samo co implant ??
Opisałem Ci poprzednio metody leczenia ubytków kostnych. Nie ma tam
implantów.
Jedynym miejscem gdzie ubytki kostne leczy się implantami są duże resekcje
oszczędzając stawów w przebiegu nowotworów, najczęściej u dzieci. I taki
ubytek - najczęściej cały staw z fragmentami trzonów kości (np piszczelowej
i udowej - bo właśnie o staw kolanowy najczęściej chodzi) można uzupełnić
implantem - endoprotezą nowotworową stawu. Być może o to Ci chodzi, bo tutaj
metody projektowania, konstruowania i implantowania są niezwykle
skomplikowane. Endoprotezy tego typu mają najczęściej budowę modularną,
dającą szersze możliwości operatorowi, lub wręcz są to implanty oparte o tzw
custom design - projektowane dla danego pacjenta. Niektóre mają nawet
mechanizm umożliwiający wzrost.
Trochę mniej skomplikowane implanty-endoprotezy stosuje się w leczeniu
chorób stawów - tyle, że wtedy najczęściej sami ten ubytek tworzymy, żeby
osadzić endoprotezę, trudno tu więc mówić o wypełnianiu ubytków.
>
>
> Z góry dziękuje !!
>
> Pozdrawiam
>
> J.
>
>
|