| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-01-16 08:17:41
Temat: Re: vilcacora - pytanie
> Dowiem się więcej jeśli Cię to tak interesuje.
>
> Pozdrowionka,
> VIPunia
Będę wdzięczna :)
Pozdrawiam
Renia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-01-16 09:48:58
Temat: Re: vilcacora - pytanie
Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@r...am.torun.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.BSO.4.58.0401151700490.13307@renata.am.tor
un.pl...
On Thu, 15 Jan 2004, Agata wrote:
> rokowała - pół roku. No, tylko może więcej wydał na leczenie? Btw, jaka
jest
> intencja tego pytania, "czy warto brać", czy "czy nie zaszkodzi"?
obawiam sie, ze znany nasz bard (zaluje, ze padlo jego nazwisko,
poniewaz nawet tak znani ludzie maja prawo do prywatnosci i zachowania
tajemnicy lekarskiej) nie przezyl dzieki vilcacorze.
P.>
Piotr Kasztelowicz <P...@r...am.torun.pl>
Drogi Piotrze. Nie ujawniam tajemnic, tylko sam JK powiedział o tym w
pisemku Vilcacora - grudzień 2003. Jest obszerny wywiad, ciekawy bardzo.
Pozdrawima serdecznie
Joaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-01-16 19:09:05
Temat: Re: vilcacora - pytanie> Drogi Piotrze. Nie ujawniam tajemnic, tylko sam JK powiedział o tym w
> pisemku Vilcacora - grudzień 2003. Jest obszerny wywiad, ciekawy bardzo.
> Pozdrawima serdecznie
> Joaśka
Witam,
drogi Piotr zapewne nie splami się czytaniem pisma "niefachowego",
lepiej straszyć pacjentów wg wyuczonej spiewki "pozostało panu pół roku
życia..." nie ma jak usłyszeć to z ust specjalisty, a już onkologa....
budujące słowa... większość pacjentów ich słucha, ale są też tacy, którzy
przychodzą na wizytę po kilku latach w innej sprawie...
ST
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-01-16 19:46:47
Temat: Re: vilcacora - pytanie
Użytkownik "satelita" <s...@a...am-sp.kkonin.llm.pt> napisał w
wiadomości news:bu9csv$96h$1@sunflower.man.poznan.pl...
> > Drogi Piotrze. Nie ujawniam tajemnic, tylko sam JK powiedział o tym w
> > pisemku Vilcacora - grudzień 2003. Jest obszerny wywiad, ciekawy bardzo.
> > Pozdrawima serdecznie
> > Joaśka
>
> Witam,
> drogi Piotr zapewne nie splami się czytaniem pisma "niefachowego",
> lepiej straszyć pacjentów wg wyuczonej spiewki "pozostało panu pół roku
> życia..." nie ma jak usłyszeć to z ust specjalisty, a już onkologa....
> budujące słowa... większość pacjentów ich słucha, ale są też tacy, którzy
> przychodzą na wizytę po kilku latach w innej sprawie...
> ST
>
...co prawda to nie o mnie, ale - co właściwie chciałeś przez to
powiedzieć?! Wyrażnie to był jakiś komunikat, tylko nie wprost...
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-01-17 16:46:53
Temat: Re: vilcacora - pytanieOn Fri, 16 Jan 2004, Renia wrote:
> W takim razie może znane nam, rosnące w naszym klimacie umiejętnie dobrane
> zioła mają takie samo działanie?
w Medline jest kilka doniesien na temat vilcacory, ktore nie potwierdzaja
pokladanych w niej nadziei, mimo, ze badania byly wykonywane, co mozna
bylo sie zorientowac, przez placowki czesciowo sponsorowane przez
firmy produkujace tego typu preparaty
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-01-17 16:52:54
Temat: Re: vilcacora - pytanieOn Fri, 16 Jan 2004, Aska Z. wrote:
> Drogi Piotrze. Nie ujawniam tajemnic, tylko sam JK powiedział o tym w
> pisemku Vilcacora - grudzień 2003. Jest obszerny wywiad, ciekawy bardzo.
Jak sie z nim spotkam i powie mi to osobiscie to uwierze ...
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-01-17 17:06:35
Temat: Re: vilcacora - pytanieOn Fri, 16 Jan 2004, satelita wrote:
> lepiej straszyć pacjentów wg wyuczonej spiewki "pozostało panu pół roku
> życia..." nie ma jak usłyszeć to z ust specjalisty, a już onkologa....
> budujące słowa... większość pacjentów ich słucha, ale są też tacy, którzy
> przychodzą na wizytę po kilku latach w innej sprawie...
pewnie. Znacznie lepiej naciagac ludzi na wydatki na leki, ktore
w ogole nie dzialaja - swietny na tym jest interes. Kiedys leczona
preparatmi torfowymi, gdy te sie oklepalu to teraz stosuje sie
vilcacore. Potem wymysli sie cos lepszego
P
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-01-17 17:14:16
Temat: Re: vilcacora - pytanieP...@d...am.to
run.pl,
Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>:
> On Fri, 16 Jan 2004, Renia wrote:
>
>> W takim razie może znane nam, rosnące w naszym klimacie umiejętnie
>> dobrane zioła mają takie samo działanie?
>
> w Medline jest kilka doniesien na temat vilcacory, ktore nie
> potwierdzaja pokladanych w niej nadziei
Mozesz podac jakas wskazowke, jakich wyrazen wyszukiwawczych uzyc?
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-01-17 17:53:37
Temat: Re: vilcacora - pytanieOn Sat, 17 Jan 2004, RobertS wrote:
> Mozesz podac jakas wskazowke, jakich wyrazen wyszukiwawczych uzyc?
uncaria tomentosa
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |