vileda suszarka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2009-04-01 21:24:16

Temat: vileda suszarka
Od: Ra <a...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

ma ktoś może jw ? przejrzałem parę suszarek i ta wyglądała najładniej i
dość dobrze wykonaną ale znalazłem parę mocno niepochlebnych opini że
jednak po paru miesiącach plastiki się rozwalają

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2009-04-02 07:53:34

Temat: Re: vileda suszarka
Od: "Jacek" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

napisz łaskawie do czego ta suszarka.
Do grzybów? włosów? bielizny?
Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2009-04-02 08:39:50

Temat: Re: vileda suszarka
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Jacek <m...@w...pl> tak oto plecie:
>
> napisz łaskawie do czego ta suszarka.
> Do grzybów? włosów? bielizny?

Do suszenia.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2009-04-02 10:48:51

Temat: Re: vileda suszarka
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 Apr 2009 23:24:16 +0200, Ra napisał(a):
> ma ktoś może jw ? przejrzałem parę suszarek i ta wyglądała najładniej i
> dość dobrze wykonaną ale znalazłem parę mocno niepochlebnych opini że
> jednak po paru miesiącach plastiki się rozwalają

Niejednemu psu Burek... O jaką dokładnie suszarkę chodzi?
Coś w tym stylu?

http://img.nokaut.pl/p/49/30/49304d0535cc8ae7795871c
29d0672da500x500.jpg

Wygląda może i dobrze, ale mam i nie polecam. Co chwila odpadają plastikowe
zaślepki (już z połowa pogubiona), a sama suszarka dosyć uciążliwa jeśli
jedna osoba chce ją przenieść z praniem - nogi się bardzo chętnie składają
do środka i bez pomocy drugiej osoby trzeba się nieźle namęczyć. Stare,
rdzewiejące suszarki no-name nie mają tych wad :)

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2009-04-02 11:28:58

Temat: Re: vileda suszarka
Od: "Cam" <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> http://img.nokaut.pl/p/49/30/49304d0535cc8ae7795871c
29d0672da500x500.jpg
>
> Wygląda może i dobrze, ale mam i nie polecam. Co chwila odpadają
> plastikowe
> zaślepki (już z połowa pogubiona), a sama suszarka dosyć uciążliwa jeśli
> jedna osoba chce ją przenieść z praniem - nogi się bardzo chętnie składają
> do środka i bez pomocy drugiej osoby trzeba się nieźle namęczyć. Stare,
> rdzewiejące suszarki no-name nie mają tych wad :)
>

Mam taka suszarke jak w linku i musze potwierdzic ze zaslepki wypadaj a jak
one wypadna to wypadaj trzpienie ktore trzymaja nogi. Musialem sam na stale
skleic te zaslepki. Poza tym suszarka wykonan poprawnie, chyba widzialem
nowy model suszarki wiec moze poprawili wady. Wczesniej mialem no-name to po
roku uzywania odpadly mi prety na ktorych wiesza sie ubrania a i zaczela
ostro rdzewic. Vielede mam od 1,5 roku i ani sladu rdzy. Zapomnialem
dopisac, ze na suszarce viledy miesci sie duzo prania.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2009-04-02 12:11:05

Temat: Re: vileda suszarka
Od: "eMonika" <mcb[malpa][@]pompy.N0SPAM.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Cam" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:49d4a16c$1@news.home.net.pl...
>
> Wczesniej mialem no-name to po roku uzywania odpadly mi prety na ktorych
> wiesza sie ubrania a i zaczela ostro rdzewic. Vilede mam od 1,5 roku i ani
> sladu rdzy. Zapomnialem dopisac, ze na suszarce viledy miesci sie duzo
> prania.

Zważywszy, że suszarka no-name kosztuje w porywach 20 zł, to można wymieniać
nawet czesciej niz co roku.
Chyba, że ktoś jest ekologiczny i nie lubi wyrzucania.

:-) M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2009-04-02 13:17:55

Temat: Re: vileda suszarka
Od: doslaw <doslaw_usunto_@_totez_.zlo.pl> szukaj wiadomości tego autora

eMonika pisze:
> Użytkownik "Cam" <a...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:49d4a16c$1@news.home.net.pl...
>>
>> Wczesniej mialem no-name to po roku uzywania odpadly mi prety na
>> ktorych wiesza sie ubrania a i zaczela ostro rdzewic. Vilede mam od
>> 1,5 roku i ani sladu rdzy. Zapomnialem dopisac, ze na suszarce viledy
>> miesci sie duzo prania.
>
> Zważywszy, że suszarka no-name kosztuje w porywach 20 zł, to można
> wymieniać nawet czesciej niz co roku.
> Chyba, że ktoś jest ekologiczny i nie lubi wyrzucania.

i te zwykle metalowe moze nie sa tak dizajnerskie, ale duzo dluzej
wytrzymuja, a jak po paru latach zacznie rdzewiec tu i ówdzie, to
wymienisz na nowsza, a tak to nic nie odpada, nie psuje sie ani nic...

ze swojej strony moge tylko podpowiedziec, zeby wybierac taka, co
ramiona te rozkladane są dłuższe niz polowa długosci suszarki (czasami
przydaje sie zrobić z tego taki mały "namiocik", a i stawiajac pionowo
jedno skrzydlo przytrzymuje drugie i sie nie sklada tak szybko... :) )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2009-04-02 20:32:53

Temat: Re: vileda suszarka
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 Apr 2009 23:24:16 +0200, Ra napisał(a):

> ma ktoś może jw ? przejrzałem parę suszarek i ta wyglądała najładniej i
> dość dobrze wykonaną ale znalazłem parę mocno niepochlebnych opini że
> jednak po paru miesiącach plastiki się rozwalają

Obejrzyj sobie suszarkę z Ikei. Co prawda nie kosztuje 20zł, ale jest
wykonana naprawdę porządnie, nie ma co się rozlecieć i zdziwisz się ile
prania da się na niej upchnąć (i poćwiczyć przy okazji wyobraźnię
przestrzenną ;)

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry