« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2006-08-31 13:13:28
Temat: Re: w czym gotujecie powidła śliwkowe?Panslavista napisał(a):
> I słusznie - dawno mi się skończyły węgierki Uleny,
Ulena to renkloda.
[...]
> Do powideł dodaje się cukier [...]
I otrzymuje w zamian dżżżżżżżżżżżżemmmmmmmmmmmm.
:-)
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2006-08-31 13:41:55
Temat: Re: w czym gotujecie powidła śliwkowe?Użytkownik "Moni|<a" <m...@p...wpKROPKApl> napisał w wiadomości
news:ed62bk$aba$1@news.wp.pl...
> A jak to jest z pasteryzacja powideł? Ja pasteryzuje powidła ale moja
> prababcia mówiła że ona powidła ze śliwek i przesmażone borówki trzymała w
> kamionkowych garach i twierdziła że nic sie nie popsuje, podobno tak było.
Prawdziwe wysmazone powidła są trwałe bez pasteryzacji.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2006-08-31 14:44:08
Temat: Re: w czym gotujecie powidła śliwkowe?
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> I słusznie - dawno mi się skończyły węgierki Uleny,
Chyba powinno być napisane węgierki u Leny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2006-08-31 15:47:18
Temat: Re: w czym gotujecie powidła śliwkowe?
"radzio" <r...@o...pl> wrote in message
news:ed6som$c39$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>
>> I słusznie - dawno mi się skończyły węgierki Uleny,
>
> Chyba powinno być napisane węgierki u Leny
Pospolicie tu na wsi te renklody o czerwonawej skórce nazywane są
węgierkami...
Nie ma tu sadowników.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |