Data: 2006-06-21 20:37:39
Temat: Re: w nocy...
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sq4ty napisał(a):
> A taki ból, o którym piszecie, to wg mnie może być zapalenie korzonków
> (znaczy się nerwów, ale ja lekarzem nie jestem). Powinno się to leczyć z
> tego co wiem, bo ból może powracać. Mi na takie dolegliwości pomaga Ketonal-
> dwie tabletki i po bólu. Ale i tak radziłabym przejść się do lekarza (który
> pewnie powie "nic panu nie jest, bo jest pan młody").
Miłem cośpodobnego tylko ze na mostku. Zwijałem sie z bólu. Jedna
tabletka ketonalu i jak reka odjął. Czasem sa delikatne nawroty -
ale.... mniejsze i mozna obejsc sie bez ketonalu.
Co jak co ale gdzie to jakoś sensownie przebadac bo mi tez mówiono
zemłody i nic nie powinno być ale zejsci emiałem (zemdlałem w gabinecie
lekarskim na oczach lekarzy). Wiec już sam nie wiem.
|