« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-06 09:29:21
Temat: w poszukiwaniu podkładuWczoraj zobaczyłam reklamę podkładu, ale podchodzę do Maybellina jak do jeża.
Czy któraś używała tego Pure i mogłaby się wypowiedzieć o jego kryjącości? Niby
mam gładką buzię, ale mam nierówny kolor. I jak z wyborem kolorów? Są jasne, czy
jak zwykle, tylko kolory dla mulatek?
Pozdrawiam
--
Czarnulka znad pracy magisterskiej (zostały dwa tygodnie na napisanie 80 stron!)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-05-07 09:05:01
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładu"Czarnulka" <m...@b...pl> napisał/a w
news:655c.0000005b.445c6c71@newsgate.onet.pl:
> Czy któraś używała tego Pure
Ja. Od dwóch dni. Lekki, o żelowej konsystencji. Po aplikacji mam
wrażenie, jakbym posmarowała się czymś mocno mokrym. Za chwilę jednak
podkład tworzy ładną matową powłoczkę. Jednak nie matuje (mnie) na
dłużej niż 3-4 godziny.
> i mogłaby się wypowiedzieć o jego
> kryjącości?
W ogóle nie kryje.
> z wyborem kolorów? Są jasne, czy jak zwykle, tylko kolory dla
> mulatek?
Są cztery, mi pasuje 20 cameo. Jest jasny, lekko wpada w róż. 21 jest
w miarę jasny ale bardziej żółty, pozostałe dwa są dla mieszkanek
Czarnego Lądu.
Aha, cena. W Naturach jest promocja po 18 PLN.
--
mips
"Właśnie skończyłem dietę 14-dniową.
I jedyne co straciłem, to dwa tygodnie"
Garfield
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-07 11:20:18
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładumips:
> > Czy któraś używała tego Pure
>
> Ja. Od dwóch dni. Lekki, o żelowej konsystencji. Po aplikacji mam
> wrażenie, jakbym posmarowała się czymś mocno mokrym. Za chwilę jednak
> podkład tworzy ładną matową powłoczkę. Jednak nie matuje (mnie) na
> dłużej niż 3-4 godziny.
Matowanie to drobiazg. Nie zwracam na to zbytniej uwagi, bo musiałabym
zwariować. Mnie wszytsko matuje na całe pięć minut. Czasami na siedem :)
> > i mogłaby się wypowiedzieć o jego
> > kryjącości?
>
> W ogóle nie kryje.
Niedobrze.
A co znasz dobrze kryjącego? Znaczy nie musi _aż_tak_dobrze kryć, ale wolałabym
zakryć rożowe plamki.
> > z wyborem kolorów? Są jasne, czy jak zwykle, tylko kolory dla
> > mulatek?
>
> Są cztery, mi pasuje 20 cameo. Jest jasny, lekko wpada w róż. 21 jest
> w miarę jasny ale bardziej żółty, pozostałe dwa są dla mieszkanek
> Czarnego Lądu.
No tak, to ja im podziękuję :)
> Aha, cena. W Naturach jest promocja po 18 PLN.
Tani, nawet. Wart chociaż tyle?
Pozdrawiam
--
Czarnulka, i Jakobson i Szkłowski też pozdrawiają :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-07 12:29:52
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładuUżytkownik "Czarnulka" <m...@b...pl>
>
> Niedobrze.
> A co znasz dobrze kryjącego? Znaczy nie musi _aż_tak_dobrze kryć, ale
> wolałabym
> zakryć rożowe plamki.
bardzo dobrze kryjące i matujące są La Roche - Posay z serii UNIFIANCE,
kolory zaczynające się na 1 (11 jasny, bardzo sobie chwalę), do nabycia w
niektórych aptekach i na allegro, cena ok. 65-70 pln, 30 ml (kolory
zaczynające się na 2 są wygładzające optycznie, nie tak kryjące), drugi
dobry to nowośc VICHY - dermablend, cena i działanie podobne, ale jak dla
mnie mniej wydajny od La Roche, gorzej się rozprowadza. Właśnie kończę
opakowanie po jakichś trzech miesiącach, a La Roche Posay starczył mi na
pięć i byłam bardziej zadowolona. Więc teraz kupię La Roche Posaya znowu.
Drogie, apteczne, ale jak dostałam próbkę Unifianca to się zachwyciłam, te
wszystkie Maybelliny i inne wynalazki to o kant d...
pozdrawiam
--
sattia, Miłosz (17.04.2004) i dwa koty
http://tinylink.com/?qWns1fHtWh
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-08 15:09:25
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładuPewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 7 maja 2006 14:29 użytkownik
satia, sącząc kawkę, wyklepał:
> bardzo dobrze kryjące i matujące są La Roche - Posay z serii UNIFIANCE,
> kolory zaczynające się na 1 (11 jasny, bardzo sobie chwalę), do nabycia w
> niektórych aptekach i na allegro, cena ok. 65-70 pln
Miałam próbkę tego odcienia. Zużyłam ją na - uwaga - osiem razy! A to był 1
ml! Słowem: kryje rewelacyjnie, ale trzeba bardzo, bardzo uważać, żeby nie
przedobrzyć, bo wystarczy trochę więcej niż miniodrobinka i robi się maska.
Nie matuje (mnie). Podejrzewam, że jest pieruńsko wydajny. A odcień 11 jest
cudowny: jaśniuteńki, neutralny beż. Mniut!
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-08 18:37:54
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładuUżytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl>
. A odcień 11 jest
> cudowny: jaśniuteńki, neutralny beż. Mniut!
>
prawda?
Ja też dostałam najpierw próbkę 11 i miałam na kilka razy. Mnie matuje, ale
ja mam raczej normalną cerę, za to rumienie, przebarwienia itp. ten puder
pozbawił mnie kłopotu :-) Jesteś z Wrocławia? To nadmieniam, że za 65 pln
jest w aptece na Oławskiej (apteka ZIELONA, ZIELONY BLUSZCZ czy jakoś tak,
zaraz obok jubilera, prawie na przeciwko Kameleona). Dla porównania - w
galerii dominikańskiej jest po 75 pln.
pozdrawiam
--
sattia, Miłosz (17.04.2004) i dwa koty
http://tinylink.com/?qWns1fHtWh
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-14 15:38:02
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładu
Użytkownik "Kruszyzna"
> Miałam próbkę tego odcienia. Zużyłam ją na - uwaga - osiem razy! A to był
> 1
> ml! Słowem: kryje rewelacyjnie, ale trzeba bardzo, bardzo uważać, żeby nie
> przedobrzyć, bo wystarczy trochę więcej niż miniodrobinka i robi się
> maska.
> Nie matuje (mnie). Podejrzewam, że jest pieruńsko wydajny. A odcień 11
> jest
> cudowny: jaśniuteńki, neutralny beż. Mniut!
Zmiłuj się, miałam oszczędzać :)
Poza tym nie wiem, czy jest sens kupować na lato, bo może jednak będzie
gorąco? A po lecie podkład zwykle się nie nadaje do użytku. No, ale na
jesień będzie jak znalazł.
Ale co na teraz? Nie chcę ludzi w pracy straszyć :(
Pozdrawiam
--
Czarnulka, ciągle rzeźbi pracę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-17 19:51:05
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładuPewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 14 maja 2006 17:38 użytkownik
Czarnulka, sącząc kawkę, wyklepał:
> Ale co na teraz? Nie chcę ludzi w pracy straszyć :(
>
A co z Sorayą? Padła? :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-19 13:34:03
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładuKrusz:
> > Ale co na teraz? Nie chcę ludzi w pracy straszyć :(
> >
> A co z Sorayą? Padła? :)
Zdradzam ;)
Taka moja natura. Poza tym może dopadnę podkład, który w ogóle nie będzie się
ścierał? No nie wiem... jak będę wiedziała, czego chcę, to się odezwę ;)
Pozdrawiam
--
Czarnulka przed sesyją!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-05-19 15:15:13
Temat: Re: w poszukiwaniu podkładuPewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 19 maja 2006 15:34 użytkownik
Czarnulka, sącząc kawkę, wyklepał:
> Poza tym może dopadnę podkład, który w ogóle nie będzie się
> ścierał?
Iiiiiii tam, nie wierzę w takie cuda :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |