Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!wsisiz.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix
.pl!news-out2.kabelfoon.nl!newsfeed.kabelfoon.nl!bandi.nntp.kabelfoon.nl!feeder
.news-service.com!postnews.google.com!o28g2000yqh.googlegroups.com!not-for-mail
From: biggero <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: wątroba
Date: Fri, 18 Dec 2009 17:08:07 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 189
Message-ID: <7...@o...googlegroups.com>
References: <hf2vh9$hq8$1@news.onet.pl> <hf3rnj$6ir$11@atlantis.news.neostrada.pl>
<hf3sae$7sd$11@atlantis.news.neostrada.pl>
<hf485j$5da$1@node2.news.atman.pl>
<hf5pql$dr9$11@nemesis.news.neostrada.pl>
<hf75u0$2sl$1@node1.news.atman.pl>
<hg0rjv$96t$11@nemesis.news.neostrada.pl>
<hg1016$bfi$1@node1.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: 87.205.144.212
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1261184887 5822 127.0.0.1 (19 Dec 2009 01:08:07 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Dec 2009 01:08:07 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: o28g2000yqh.googlegroups.com; posting-host=87.205.144.212;
posting-account=BIpaOQoAAABUzZIbc6rGJwumAm1Llnyh
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.1.4)
Gecko/20091016 Firefox/3.5.4 (.NET CLR
3.5.30729),gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:261140
Ukryj nagłówki
> Tak mnie po chamsku potraktowała ta Janik, że już moja noga nie postanie
w szpitalu Bielańskim
Podręcznik obsługi lekarzy, punkt pierwszy i najważniejszy:
Nie dać się sprowokować.
Słyszeliście może kiedyś, że 90% przekazu to jest język ciała, a tylko
10% to co mówimy, a z tego zostaje w głowie na później jeszcze mniej.
Dlatego jak lekarza zdenerwujesz i się wykłócasz, to znaczy, że nie
jesteś chora, a nawet jak jesteś to jeszcze masz za dużo siły i nie
spokorniałaś. A jakbyś od razu okazała pokorę, to może by to poszło
lepiej.
Mnie też tak chamsko traktują, ale prawie zawsze mi się udaje z tego
wybrnąć i nie zakończyć wizyty całkowitą klęską (chociaż to też nie są
sukcesy, dlatego praktycznie muszę leczyć się sam...).
Większość lekarzy ma swoje sposoby "pozadiagnostyczne" i chętnie z
nich korzysta (co nie znaczy, że tak powinno być).
Kuba Sienkiewicz z tego zespołu, jak mu tam, jest też psychiatrą i ma
taki sposób - jak się go pacjent pyta, czy on jest z tego tam zespołu,
to znaczy, że wcale nie taki chory. Sam się tym chwalił. I to ma być
kryterium diagnostyczne? Bardzo wątpliwe, bo jak się zobaczy gwiazdę
tej wagi, to nawet wariat się zapyta, no ale co ja tam wiem...
Mnie badał taki cham ortopeda z pewnego warszawskiego szpitala
ortopedycznego (na Lindleya) i miał taki sposób. A miałem wtedy jak
się okazało później odłupywaną chrząstkę przez kość i tą kość trzeba
było usunąć operacyjnie, więc wyobrażacie sobie jaki to potworny ból.
Ja wszedłem do gabinetu o kulach, które sam sobie kupiłem, bo nie dało
rady tak chodzić, a ten mi każe przejść się bez kul. To ja mu na to,
że mnie tak boli, że nie mogę. To on mi na to, żebym się kawałek
przeszedł, żeby zobaczył, jak idę. No to dobra, idę, ale kuleję. To on
mi na to, żebym nie kulał, bo on musi zobaczyć, jak naturalnie chodzę.
No to ja już nie zwracając uwagi na nic idę normalnie.
To ten cham mi na to, że jak mogę chodzić normalnie, to znaczy to, że
nic mi nie jest, bo jakbym rzeczywiście coś miał, to bym nie mógł tak
sobie chodzić.
Tak więc chamstwo jest wśród lekarzy i możesz zareagować na to
spokojnie, jakoś rozładować sytuację i coś osiągnąć, albo się pożreć i
stracić czas, a często pieniądze (niestety na wizytach prywatnych
często też tak jest).
> Ona mi zapisała krople do oczu; sztuczne łzy!!! Oculotect.
> Kazała mi przykładać zmrożone maski na to oko, ale to nie na moje zdrowie.
> Zimne okłady to mogę robić (na chwilę).
> Już mi mniej puchnie powieka nad okiem i rzęsy mnie już mniej łaskoczą (a
to strasznie denerwujące było).
Pewnie, że fajnie by było, gdyby był na to od razu jakiś lek, raz
wziąć i koniec. Ale jeśli nie ma takowego, to takie proste "domowe"
sposoby wiele dają i nie chodzi tu o wyleczenie tylko raczej o to żeby
się nie pogorszyło. Zimne okłady mają jak to się mówi "pieruńską moc".
Z tą moją nogą - po operacji miałem tam zapalenie jak jasny gwint, w
ogóle się nie goiło (z powodu braku witaminy D i aż paru innych
spraw). Brałem przeciwzapalne i nic. Dopiero przykładanie regularnie
okładów zimnych, czyli lodu z wodą, dało efekt. Oczywiście do oczu nie
lód, ale zimna woda i byle regularnie, to będzie poprawa. Może być na
krótko, byle regularnie.
Nie było to niestety nic odkrywczego, ale i tak pozdrawiam.
B.
On 12 Gru, 22:11, Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl> wrote:
> Fragile Maja pisze:
>
> > Jest ciezko, bywa niewyobrazalnie ciezko..., ale wszyscy o mnie
> > walcza, a i ja sie nie poddaje... Przynajmniej czasami. Jednak,
> > nie bede ukrywac, bywaja chwile tak trudne, ze gdyby nie bliscy...
> > I tak najbardziej szkoda mi wlasnie ich.
>
> Ile masz dzieci? W jakim wieku?
>
> > Jesli chodzi o mnie, to jestem autoimmunologiczna bomba...
> > Mam mase przeroznych niepozadanych przeciwcial.
> > Do tocznia dolacza sie wiec wiele roznych chorob/
> > dolegliwosci towarzyszacych, wiele z nich wynikajacych
> > wlasnie z autoimmunizacji. Autodestrukcja na calego ;)
>
> Czyli jak zrozumiałam jest to u Ciebie od urodzenia?
>
> >> Niepotrzebnie wywaliłam w tamtym tygodniu 50 zł na to drugie badanie na
> >> Rutkowskiego. Tak sama z siebie, bo chciałam się przekonać. Lekarka (ta,
> >> gdzie byłam prywatnie) powiedziała, że niepotrzebnie, że raczej powinnam
> >> wykonać badanie FT.
> > Powinnas byla sprawdzic fT3 i fT4...
>
> Zrobią mi chyba w styczniu to badanie. Mam jechać do tej lekarki (gdzie
> byłam u niej prywatnie) do szpitala, do pracowni.
>
> >>> Naprawde swietnie sie mna zajeli.
> >>> W tej chwili poziom hormonow tarczycy oraz TSH mam idealny.
> >> No, ja też, ale co z tego :-(
>
> > No tak, jesli zle sie czujesz...
> > Samo TSH w normie nie wystarczy.
>
> Też tak myślę.
>
> > No wlasnie. Takich specjalistow nie ma wielu, i gdybym zmagala
> > sie z oftalmopatia zapewne skorzystalabym z jej pomocy. Nie mialam
> > jednak takiej potrzeby. Wystarczyly mi endokrynolozki :)
>
> Ona mi zapisała krople do oczu; sztuczne łzy!!! Oculotect. Powiedziała, że
> nie mam wytrzeszczu oka !!!
>
> A ta lekarka endokrynolog, u której byłam prywatnie powiedziała, że
> mam...ale medycyna nie umie tego leczyć.
> Kazała mi przykładać zmrożone maski na to oko, ale to nie na moje zdrowie.
> Zimne okłady to mogę robić (na chwilę).
> Już mi mniej puchnie powieka nad okiem i rzęsy mnie już mniej łaskoczą (a
> to strasznie denerwujące było).
>
> > Szczerze Ci wspolczuje... Wiesz, od strony endokrynologicznej najwazniejsze
> > jest opanowanie nadczynnosci. Tzn. w miare trwale osiagniecie rownowagi
> > poziomu hormonow tarczycy.
> > Dopiero wowczas mozna myslec co dalej z oczami... Mozna oczywscie
> > myslec rownolegle i dzialac rownolegle, ale zaden chirurg nie podejmie
> > sie leczenia u pacjenta, ktory nie jest w stanie eutyreozy. Tak wiec
> > tarczyca najpierw. A pozniej spokojnie, okulisci, ewentualnie chirurdzy
> > okulisci. Nie jeden. Kilku.
>
> Byłam już u trzech okulistów i trzech endokrynologów. Żadne mi nie chciało
> dać skierowania do chirurga ocznego.
> A ta Janik to mnie wyśmiała. Natomiast internistka u mnie w przychodni
> powiedziała: a co? oko mają pani wyjąć?
>
> Jesli ich satnowiska beda zbiezne, wowczas
>
> > podejmiesz decyzje. Przekalkulujesz wszelkie za i przeciw, plusy i
> > minusy, i zdecydujesz... Takie decyzje nie sa latwe... Zwlaszcza, jesli
> > dotycza zabiegow chirurgicznych.
>
> Ta lekarka endokrynolog powiedziała, że Stalińska też nie miała operacji
> oczu tylko jej zmniejszali szparę oczną i dlatego u niej tych wywalonych
> oczu nie widać.
>
> > Coz, ja podobnie... Albo ja do szpitala lub lekarzy, albo szpital i lekarze
> > do mnie. I tak sie goscimy wzajemnie ;) O tancach moge tylko
> > pomarzyc, ale ... kto nie marzy, ten nie zyje :)
>
> A weź chociaż na jeden dzień zapomnij i zatańcz! :-)
> Od razu lepiej się poczujesz :-) Mam nadzieję :-)
>
> Pozdrawiam serdecznie :-)
>
> --
> animka
|