Data: 2002-08-28 22:26:53
Temat: Re: wersja II moge prosic o opinie
Od: "Marysiek" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "macka" <pl...
> Pogubilam sie juz troche
A ja chyba nie:-)
>Pewnie slusznie.
cos ty
> Ale czy to jest zupelnie zle jezeli (moze tekst poprzedni zle troche
> sformulowalam)
Chyba wszystko formulujesz zle jak widac
> Spotykam sie z facetem ktorego lubie, cenie i jest mi dobrz.
> No niestety nie moze on mi poswiecic tyle czasu ile chce
Kup sobie wibrator i misia przytulanke
> A kilka razy przypadkowo
No przypadki sie zdarzaja
> A kilka razy nie, spotkalam sie z moim poprzednim facetem
hehe, co znaczy nieprzypadkowo???
> Wiem ze to dwuznacznie wyglada jak sie spedza noc sam na sam
> w dyskotece czy na przejazdzkach samochodowych
Cos ty. Mi sie wydaje ze jednoznacznie
> Ale ja go nie kocham i nie kocham sie z nim.
Ciekawe czy jestes tego pewna?
> Niemniej ten na ktorym mi zalezy mi nie wierzy.
Głupol jakiś.
> Tzn. bierze pod uwage ze cos miedzy nami jest.
Nie powinien. Zdecydowanie nie powinien.
> Pewnie to wynika z tego ze go kiedys tak zrobilam.
Coś Ty:-)
> Moze z innego powodu.
Upał
> Macka
>
> Dzieki za porady, ale zeby jeszcze je umiec wprowadzic w zycie
Po cholere sie pytasz?
> Pewnie zeby mi uwierzyl musze trzymac na odleglosc tamtego
A co to jest trzymac na odleglosc?
> Tylko jak mu to wyperswadowac.
A to co to jest?
> Wiem teraz ze traktowal mnie jako swoja wlasnosc, blyskotke.
Coś Ty. Jak lalke dmuchana, materac bokserski. Towarzyszke do pokazania sie.
No ale chyba Ty tez miałaś z niego profity.
Samochód na wsi to duży plus. Można pokazać koleżankom ze wsi. Można poczuć
się niezależnym. Pojechać na dyskotekę do miasta:-)
No nie mów że taka beziteresowna byłaś.
> I chyba nie chce zrezygnowac. No ale to chyba minelo.
Nie rozumiem. Czego Ty w końcu chcesz?
> Pewnie zawazylo ze bylam uderzona, traktowana jak przedmiot,
> moze tez ze okazuje sie po czasie ze nie za bardzo jest z nim o czym
> rozmawiac.
> Ale tak jakos dziwnie mi go splawic.
No to bądź z nim. Jaki widzisz problem?
> W koncu to moj 1 facet, z ktorym bylam ok. 3 - 4 lat.
> No i mamy wiele wspomnien.
No i kup sobie fotel bujany i załóż kominek.
Tak widziałem w filmach.
>Tylko co to interesuje tego co zostal kopniety.
Niech zgadne. Czy bedzie drugi raz?
> No i dalej czuje sie kopany?
CZemu znak zapytania jak wiesz ze jest kopany.
> No i jak mu udowodnic ze jest jedyny.
Trzeba
a) wiecej jezdzic na ognisak z tamtym
b) wiecej na dyskotekę
c) więcej samochodem
d) poprosic zeby wziął więcej pracy
e) wymysl sobie sama
> Moze cos w tym zakresie?
A o jaki wogole Ci zakres chodzi.
Widzialem filmy gdzie babka spala na raz z dwoma, ale to juz ktos Ci tu
radził
|