| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-26 20:52:03
Temat: Re: wg cassiusaTue, 25 Feb 2003 10:01:00 +0100 user Ania napisał(a) newsa
<b3fbb6$3p3$1@news.lublin.pl> a ja na to:
> typ schizoidalny (budowa ciała) wg Cassiusa?
dość trudne do opisania, ale spróbuję.
Podstawowa strategia schizoida to wycofanie energii ze swiata
zewnetrznego, schowanie jej do wewnątrz. Kontakt ze swiatem zostaje
zerwany, żyje samotnie w swoim swiecie. Ciało jest wąskie i ścisniete-
"peknięte" w talii, konczyny są zazwyczaj zimne. Oddech jest płytki.
Sprawia wrazenie stężałego. Ma głowę "odciętą" od reszty ciała (głowa
sprawia wrazenie "przyczepionej" do reszty ciała, mogą byc widoczne
obojczyki np jako "linia cięcia" od klatki piersiowej)- głowa wygladać
moze jak balon zawieszony na sznurku szyi. Twarz wygląda jak maska o
nieobecnym spojrzeniu, zaznaczona jest segmentacja twarzy . Oczy są
głęboko osadzone - jakby "uciekły" w głab oczodołów. S.
charakterystycznie patrzy- nie Na ale jakby PRZEZ drugą osobę). Czesto
schizoidzi noszą okulary. Charatkertystycze są także wszelkie asymetrie
w ciele.
Schizoidzi sa szczupli, mają "zylaste" rece i stopy ("jak Chrystus na
krzyżu"). chroniczne napiecia typowe dla S: w podstawie głowy, barkach,
miednicy i stawach biodrowych, stad tez wypływa sposób chodzenia: "jak
automat", nie ma poczucia odległosci, więc moze wymachiwać rękoma -ale w
stawach barkowych a nogami w biodrowych- jak pajacyk, który "wyrzuca"
konczyny. W ogóle trudno jest mu modulować swoje reakcje emocjonalne, np
słabo moduluje głos, ma kłopoty z gestykulacją (albo ręce ma jak
przyklejone, albo macha nimi za bardzo).
Typowy schizoid to "komputerowiec", naukowiec i inni, którzy unikają
kontaktu z ludzmi.
No i na koniec to, co najwazniejsze- istota schizodia jest konflikt :
egzystencja przeciw potrzebie, tzn: "mogę istniec, jeśli nie mam
potrzeb". S. urodził się z przesłaniem "nie istniej"- często są to
dzieci niechciane, albo dziewczynka, kiedy oczekiwano chłopca, itp.
To tak z grubsza, bo temat obszerny i dość trudny.
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-26 20:56:10
Temat: Re: wg cassiusaWed, 26 Feb 2003 21:52:03 +0100 user Mema napisał(a) newsa
<b3j9e3$k08$...@a...news.tpi.pl
zapomniałam napisac, ze rzadko spotyka sie "czyste" typy.
na szczęście? ;)
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 08:59:15
Temat: Re: wg cassiusa
Użytkownik "Mema" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b3j9lq$l4g$1@atlantis.news.tpi.pl...
> zapomniałam napisac, ze rzadko spotyka sie "czyste" typy.
> na szczęście? ;) <----------------JESTEŚ WIĘC JEDYNA ---------------
I zapomniałaś dodac że jesteś wszystkowiedząca. Ale ten temat już był poruszany więc
sobie daruję.
Tylko nie łapiesz, że to co było napisane w jednym bardzo ogólnym zdaniu (zresztą to
napisane) rozszerzasz i
wyszczególniasz - robiąc z tego wykład. I dobrze że tak zrobiłaś, bo mnie się nie
chce pisać długich postów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 13:20:22
Temat: Re: wg cassiusaThu, 27 Feb 2003 09:59:15 +0100 user d.v. napisał(a) newsa
<b3kk7c$1i0$1@aquarius.webcorp.pl> a ja na to:
>
> Użytkownik
>
> > zapomniałam napisac, ze rzadko spotyka sie "czyste" typy.
> > na szczęście? ;) <----------------JESTEŚ WIĘC JEDYNA ---------------
Jakim wiec czystym typem jestem? Szybka diagnoza via net?
mema
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 15:07:04
Temat: Re: wg cassiusa
Użytkownik "Mema" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b3l3b4$4mv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Thu, 27 Feb 2003 09:59:15 +0100 user d.v. napisał(a) newsa
<b3kk7c$1i0$1@aquarius.webcorp.pl> a ja na to:
> > > zapomniałam napisac, ze rzadko spotyka sie "czyste" typy.
> > > na szczęście? ;) <----------------JESTEŚ WIĘC JEDYNA ---------------
>
> Jakim wiec czystym typem jestem? Szybka diagnoza via net?
poczytaj sobie posty ze stycznia, oj działo się działo!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-27 15:54:04
Temat: Re: wg cassiusaUżytkownik "Mema" <m...@t...pl> napisała:
> Podstawowa strategia schizoida to wycofanie energii ze swiata
> zewnetrznego, schowanie jej do wewnątrz. Kontakt ze swiatem zostaje
> zerwany, żyje samotnie w swoim swiecie. Ciało jest wąskie i ścisniete (..)
Ooo... to ja mam takiego podopiecznego. Wciaz nie do konca moge do
rozszyfrowac. Moze jakies wskazowki, literatura - jak z kims takim
wspol/pracowac.
Melisa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |