Strona główna Grupy pl.rec.ogrody widły czy szpadel ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

widły czy szpadel ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-06-06 05:13:55

Temat: widły czy szpadel ?
Od: "mz" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Jest susza, cho troszke się ochłodziło.
Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
(nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie domyslacie co
sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w 2h
skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło lepiej.
Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
Co sądzicie o moim pomysle ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-06-06 06:08:30

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "mirzan" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jednym słowem w 2h
> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło
lepiej.
> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
> Co sądzicie o moim pomysle ?

Po bolesnym myśleniu i długich konsultacjach, polałbym grządkę wieczorem
wodą, przed porannym kopaniem.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-06-06 06:14:55

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "Dirko" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:g2ah5n$q3l$1@atlantis.news.neostrada.pl mz
<l...@w...pl> napisał(a):
>
> Jest susza, cho troszke się ochłodziło.
> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja
> łączkę (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ...
> pewnie sie domyslacie co sie działo przy próbie wbicia go w twardą
> suchą ziemię. Jednym słowem w 2h skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;)
> Pomyslałem, że może widłami będzie szło lepiej. Ziemia jest sucha i
> zbita porośnięta trawą. Co sądzicie o moim pomysle ?
>
Hejka. Zamienił stryjek ... ;-) Należy poczekać na deszcz albo solidnie
podlać "łączkę" tak, żeby ziemia przesiąkła na 20 cm w głąb i dopiero brać
się za przekopywanie. :-)
Pozdrawiam uprawowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-06-06 06:20:12

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: Panslavista <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Cze, 07:13, "mz" <l...@w...pl> wrote:
> Witam
> Jest susza, cho troszke się ochłodziło.
> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
> (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie domyslacie co
> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w 2h
> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło lepiej.
> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
> Co sądzicie o moim pomysle ?

Gupi, trzeba było zapytac jak to zrobić.
A jedynym ręcznym narzędziem na taką ziemię jest właśnie szpadel,
aby tylko był ostry (pilnikiem). Potrzebna druga osoba z motyczką
(najlepsza tutaj to żona zmotywowana) typu sercówka z trzema palcami z
drugiej strony (takie 2 w 1) na dość długim drążku, oraz taczki na
wywóz zielska i korzeni.
Technologia prosta jak konstrukja cepa. Ty odcinasz plaster ziemi i
dajesz go do przodu, tam motyczką jest rozbijany i tymi trzema palcami
wyłapywane korzenie z zielskiem są wrzucane na taczki. Drobniejsze -
ręcznie. Praca po nabraniu wprawy idze dosy szybko. Jest jeszcze inna
możliwość, skoszoną trawę kładziesz grubą warstwą na nieprzekopaną
ziemię, wszystko co pod spodem trafia szlag. Na jesieni masz gołą
ziemię którą orzesz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-06-06 06:44:48

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "alexander" <...@N...PL> szukaj wiadomości tego autora

:)

> Wziełem szpadel i ... pewnie sie domyslacie co
> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w 2h
> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;)

szpadel do..... ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-06-06 06:55:45

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "mz" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g2ak8u$hv4$1@inews.gazeta.pl...
> Jednym słowem w 2h
>> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło
> lepiej.
>> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
>> Co sądzicie o moim pomysle ?
>
> Po bolesnym myśleniu i długich konsultacjach, polałbym grządkę wieczorem
> wodą, przed porannym kopaniem.
>

Nie znam sie na tym. A pozatym porane kopanie nie wchodzi w gre z braku czasu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-06-06 07:12:06

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:5713e8a4-a7f8-4b89-a45f-4a3e8745460d@m36g2000hs
e.googlegroups.com...
On 6 Cze, 07:13, "mz" <l...@w...pl> wrote:
> Witam
> Jest susza, cho troszke się ochłodziło.
> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
> (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie
> domyslacie co
> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w 2h
> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło
> lepiej.
> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
> Co sądzicie o moim pomysle ?

Gupi, trzeba było zapytac jak to zrobić.
A jedynym ręcznym narzędziem na taką ziemię jest właśnie szpadel,
aby tylko był ostry (pilnikiem). Potrzebna druga osoba z motyczką
(najlepsza tutaj to żona zmotywowana) typu sercówka z trzema palcami z
drugiej strony (takie 2 w 1) na dość długim drążku, oraz taczki na
wywóz zielska i korzeni.
Technologia prosta jak konstrukja cepa. Ty odcinasz plaster ziemi i
dajesz go do przodu, tam motyczką jest rozbijany i tymi trzema palcami
wyłapywane korzenie z zielskiem są wrzucane na taczki. Drobniejsze -
ręcznie. Praca po nabraniu wprawy idze dosy szybko. Jest jeszcze inna
możliwość, skoszoną trawę kładziesz grubą warstwą na nieprzekopaną
ziemię, wszystko co pod spodem trafia szlag. Na jesieni masz gołą
ziemię którą orzesz.

Jeżeli jest to ił lub glina, to faktycznie lepiej poczekać na deszcz.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-06-06 09:18:55

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mz" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:g2ah5n$q3l$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Jest susza, cho troszke się ochłodziło.
> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
> (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie
domyslacie co
> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w 2h
> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło
lepiej.
> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
> Co sądzicie o moim pomysle ?

Ja myślę, że powinieneś głębiej pomyśleć.

Pozdrawiam, Basia.

P.S. Poczekaj na deszcz, chyba aż tak Ci się nie spieszy?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-06-06 13:09:58

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista wrote:

>> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
>> (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie domyslacie co
>> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w 2h
>> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło lepiej.
>> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
>> Co sądzicie o moim pomysle ?
>
> Gupi, trzeba było zapytac jak to zrobić.
> A jedynym ręcznym narzędziem na taką ziemię jest właśnie szpadel,

Dlaczego? Ja swoją glinę kopię widłami (amerykańskimi, oczywiście).
I łatwiej i efekt lepszy.

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-06-06 16:20:22

Temat: Re: widły czy szpadel ?
Od: "Panslavista" <p...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:48493739$0$3360$4c368faf@roadrunner.com...
> Panslavista wrote:
>
>>> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
>>> (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie
>>> domyslacie co
>>> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w
>>> 2h
>>> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło
>>> lepiej.
>>> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
>>> Co sądzicie o moim pomysle ?
>>
>> Gupi, trzeba było zapytac jak to zrobić.
>> A jedynym ręcznym narzędziem na taką ziemię jest właśnie szpadel,
>
> Dlaczego? Ja swoją glinę kopię widłami (amerykańskimi, oczywiście).
> I łatwiej i efekt lepszy.
>
> Pozdrowienia,
> Michał

Problem z korzeniami, szpadel odcina, widły albo wyrwą, albo zostawią.
Odcięte ta druga osoba z motyczką oddzieli od ziemi i wrzuci do taczek -
widłami trzeba grzebać czasem drugi i kolejne razy. Praktycznie, gdy
oswajałem działkę miałem i szpadel i widły i zmotywowaną żonę z motyczką.
Szło szybko. Teraz szarpię jednoosiowym traktorkiem z kulrywatorem o
sztywnych zębach - miałem długą przerwę w pracach działkowych, ale się
rozkręcam ponownie - tracę mięsień piwny wielki, zyskuję kamienne (chwilowo
z zakwasów) mięśnie i mimo bólu czuję się podbudowany (pewnie skutek picia
yerba mate).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

solidna kosiarka elektryczna dobrej firmy, jaka firma i na co uwage zwracac
Jak pozbyć się plazińca/żmiji ?
Jakie pnacze na plot ?
Uratujcie mój trawnik, proszę!
Pompa napowierzchniowa wewnątrz studni - czy dobry pomysł?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »