Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.
neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "Panslavista" <p...@h...com>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: widły czy szpadel ?
Date: Fri, 6 Jun 2008 18:20:22 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 35
Message-ID: <g2bohg$ia1$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <g2ah5n$q3l$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<5...@m...googlegroups.com>
<48493739$0$3360$4c368faf@roadrunner.com>
NNTP-Posting-Host: abbx215.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1212769648 18753 83.6.213.215 (6 Jun 2008 16:27:28
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 6 Jun 2008 16:27:28 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Antivirus: avast! (VPS 080606-1, 2008-06-06), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:220015
Ukryj nagłówki
"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:48493739$0$3360$4c368faf@roadrunner.com...
> Panslavista wrote:
>
>>> Postanowiłem za namową niektórych osób z tej grupy przekopa moja łączkę
>>> (nieuprawiany ogródek działkowy). Wziełem szpadel i ... pewnie sie
>>> domyslacie co
>>> sie działo przy próbie wbicia go w twardą suchą ziemię. Jednym słowem w
>>> 2h
>>> skopałem "aż" 1,20 na 3 m. ;) Pomyslałem, że może widłami będzie szło
>>> lepiej.
>>> Ziemia jest sucha i zbita porośnięta trawą.
>>> Co sądzicie o moim pomysle ?
>>
>> Gupi, trzeba było zapytac jak to zrobić.
>> A jedynym ręcznym narzędziem na taką ziemię jest właśnie szpadel,
>
> Dlaczego? Ja swoją glinę kopię widłami (amerykańskimi, oczywiście).
> I łatwiej i efekt lepszy.
>
> Pozdrowienia,
> Michał
Problem z korzeniami, szpadel odcina, widły albo wyrwą, albo zostawią.
Odcięte ta druga osoba z motyczką oddzieli od ziemi i wrzuci do taczek -
widłami trzeba grzebać czasem drugi i kolejne razy. Praktycznie, gdy
oswajałem działkę miałem i szpadel i widły i zmotywowaną żonę z motyczką.
Szło szybko. Teraz szarpię jednoosiowym traktorkiem z kulrywatorem o
sztywnych zębach - miałem długą przerwę w pracach działkowych, ale się
rozkręcam ponownie - tracę mięsień piwny wielki, zyskuję kamienne (chwilowo
z zakwasów) mięśnie i mimo bólu czuję się podbudowany (pewnie skutek picia
yerba mate).
|