« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-09-05 22:00:10
Temat: Odp: "więdnięcie" gron
Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bjavh3$84r$...@n...news.tpi.pl...
> Agencie 0700 ucz się robić "z igły widły":-)
>
> He,he,he he,he,he he,he,he:-)))
>
> Pozdrawia pomysłowo boletus
Mógłbys jakoś wyjasnić to bredzenie?
Jeżeli masz inną konkretną koncepcję na rozwiązanie problemu Pawła to
przecież nic nie stoi na przeszkodzie by całymi zdaniami ją tu obwieścić.
Nie muszą być złożone bo to dość trudne.
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Miałem nadzieję, że już kiedys zrozumiałeś, ze ze mną nie da się takim ble
ble gadać.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-09-05 22:18:09
Temat: Re: "więdnięcie" gron> > Agencie 0700 ucz się robić "z igły widły":-)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS
> Miałem nadzieję, że już kiedys zrozumiałeś, ze ze mną nie da się takim ble
> ble gadać.
> J.
Gadam z Agentem 0700.
boletus pozdrawia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-09-05 22:37:51
Temat: Re: "więdnięcie" gron> Ano, niektóre jagody w gronach odmiany 'Einset seedless' robią sie
> pomarszczone jakby więdły. Na początku kilka potem coraz więcej. Mączniak
> jakiś czy co ? No i czy da się coś z tym zrobić?
>
> Pozdrawiam
> PP.
Nie, to nie mączniak, tym bardziej nie rzekomy.
Ów bowiem występuje wiosną.
Przy tak skromnym opisie objawów można
jedynie przypuszczać co to za choroba:-(
O tej porze roku prawdopodobnie jest
nią - Czarna zgnilizna winorośli(Phoma uvicola).
-choroba grzybowa.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-09-05 23:29:31
Temat: Odp: "więdnięcie" gron
Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bjb38o$o0l$...@a...news.tpi.pl...
> Nie, to nie mączniak, tym bardziej nie rzekomy.
> Ów bowiem występuje wiosną.
> Przy tak skromnym opisie objawów można
> jedynie przypuszczać co to za choroba:-(
> O tej porze roku prawdopodobnie jest
> nią - Czarna zgnilizna winorośli(Phoma uvicola).
> -choroba grzybowa.
Och! Kurczę! Choć bez sensu to jednak całymi zdaniami!!!! 8-) Gdy się bardzo
sprężysz to normalnie jednak potrafisz się wysłowić. Gratuluję!
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-09-06 01:00:31
Temat: Re: "więdnięcie" gron
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bjb11u$epn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik boletus <b...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:bjavh3$84r$...@n...news.tpi.pl...
>
> > Agencie 0700 ucz się robić "z igły widły":-)
> >
> > He,he,he he,he,he he,he,he:-)))
> >
> > Pozdrawia pomysłowo boletus
> Mógłbys jakoś wyjasnić to bredzenie?
:-)Janusz,
to Ty się jeszcze nie przyzwyczaiłeś do drugoplanowej roli szeryfa z
czeskiego westernu, którą tu gra boletus?
:-)Przecież chłopak w realu nie ma z kim pogadać (prócz myszki Kini
oczywiście).
Pozdrawiam
p...@r...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2003-09-06 01:38:43
Temat: Re: "więdnięcie" gronboletus <b...@o...pl> wrote:
>
> Nie, to nie mączniak, tym bardziej nie rzekomy.
> Ów bowiem występuje wiosną.
> Przy tak skromnym opisie objawów można
> jedynie przypuszczać co to za choroba:-(
> O tej porze roku prawdopodobnie jest
> nią - Czarna zgnilizna winorośli(Phoma uvicola).
> -choroba grzybowa.
Z tego co obserwuję na moim nieszczęsnym, porażonym mączniakiem krzaku, to
widać, że chory już na początku czerwca. I już nawet małe jagódki więdną i
brązowieją.
Więc - popieram - to chyba jakś inna franca:)
Moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2003-09-06 03:23:25
Temat: Odp: "więdnięcie" gron
Użytkownik Piotr Siciarski <p...@r...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bjbbmg$p65$...@a...news.tpi.pl...
> :-)Janusz,
> to Ty się jeszcze nie przyzwyczaiłeś do drugoplanowej roli szeryfa z
> czeskiego westernu, którą tu gra boletus?
Lemoniadowy Joe? Ale on chyba nie chlał? :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2003-09-06 03:32:02
Temat: Odp: "więdnięcie" gron
Użytkownik Moon <l...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bjber8$48c$...@a...news.tpi.pl...
> Z tego co obserwuję na moim nieszczęsnym, porażonym mączniakiem krzaku, to
> widać, że chory już na początku czerwca. I już nawet małe jagódki więdną i
> brązowieją.
> Więc - popieram - to chyba jakś inna franca:)
Jednak to chyba ta franca.
Mączniak rzekomy nie ma jakichś okreslonych terminow atakowania. Oczywiście,
ze jest częściej wiosną bo ma wtedy często sprzyjające warunki rozwoju.
Jednakże i latem, i jesienią się zdarza. U Pawła zdarzył się później.
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Oczywiście bez dokładnego obejrzenia i "dotknięcia" trudno być mędrcem, ale
objaw podawany przez Pawła jest dość typowy.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2003-09-06 09:10:36
Temat: Re: Odp: "więdnięcie" gron"Janusz Czapski" <j...@t...pl> writes:
> Lemoniadowy Joe? Ale on chyba nie chlał? :-)
Chlał. I to na potęgę :-)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pewien nekrofil w Dreźnie,
Będzie dupczył szkielety, aż szczeźnie.
Gładząc kości trupa
Szepcze on: ,,Ale dupa!''
I piszczele rozchyla lubieżnie.
(C) Maciej Słomczyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2003-09-06 10:20:11
Temat: Re: "więdnięcie" gron> > Agencie 0700 ucz się robić "z igły widły":-)
> >
> > He,he,he he,he,he he,he,he:-)))
> >
> Mógłbys jakoś wyjasnić to bredzenie?
8)
8) Janusz 8)
8)
Do KF-u ?:-)!:-(
Kupa śmiechu:-)))
Pozdrawia pa,pa boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |