Data: 2003-01-15 02:21:21
Temat: Re: wiedza, życie, sok wiśniowy
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ziutecznik <z...@g...bezspamu.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b0234r$fo1$...@n...gazeta.pl...
> po pewnej dawce alkoholu
> (w moim przypadku pół butelki wina)
> rozumiem świat. całkowicie.
> i kiedy oglądam "dzieci z dworca zoo"
> mniemam, że odrobina miłości
> uratuje ten świat. bo swiat to człowiek.
> jeden, jedyny - dla mnie ważny.
> ważny dlatego, że go zauważyłem.
> że zauważyłem jego życie.
>
> dlaczego potrzebna jest mi do tego dawka alkoholu - nie wiem.
>
> tren R (alias ziutecznik)
Chyba dlatego, że alkohol zastępuje ci modlitwę.
(zwróć uwagę, że po łacinie wyrazy "duch" i "alkohol" mają ten sam rdzeń
- jakaś mądrość starożytnych chyba w tym jest,
oni się znali na alkoholu lepiej niż my, mieli czystą ziemię i powietrze,
więcej przestrzeni, niż my w tych śmierdzących, hałaśliwych, ciasnych miastach)
Uważaj - gdy modlitwa jest naprawdę potrzebna, większe dawki alkoholu jej nie
zastępują.
--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie
|