Pszemol
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:e30992fc-f33f-4a56-b286-512131aef0ef@googlegrou
ps.com...
> Poważnie przyjżyj się kobiecym samochodom w środku
> i faceta, kobieta z samochodu robi to samo co ma w torebce,
> istny sajgon i to nie jest cecha indywidualna.
> Wszystko w tym samochodzie znajdziesz, bo właśnie
> tak funkcjonują że robią kilka rzeczy na raz.

Zapewniam Cię, zaprawdę powiadam Ci, że jest to cecha
indywidualna i nie ma związku żadnego z płcią.
Mam kilka kontrprzykładów w swoim otoczeniu które
obalają Twoje wizje podziałów kobieco/męskich.

Również mam kilka kontrprzykładów obalających
tezy z pl.misc.samochody o tym jak to "baby" to źli
kierowcy a "faceci" to super rajdowcy na drodze...
To czasami żenujące dla mnie gdy moi koledzy tak się
między sobą poklepują a przecież wszyscy pamiętamy
jak jeden z tych co tak mówił wczoraj przespał znak
stopu i o mało co nas nie zabił wjeżdzając na drogę główną...

To po prostu przypadek Robert, że z takimi kobietami
Ty masz w swoim życiu do czynienia - poznasz więcej
kobiet i mężczyzn a z pewnością znajdziesz takich
facetów co mają rozpiż w samochodzie i takie babeczki
które Cię opindolą za zostawienie pustej puszki koli
w ich aucie i robienie nieporządku... To cecha indywidualna.


To nie jest cecha indywidualna, ani niechęć do kobiet, ani obżarstwo jak ghost pisze,
kobieta ma psychikę podzielną, jej łatwiej jest robić kilka rzeczy naraz, facet
szybko się rozprasza i ta jej wielozadaniowość powoduje że w samochodzie ( jak jedzie
to koło zmienia jednocześnie) tym samym towarzyszy temu bajzelek bo nigdy przy
wielozadaniowości nie zrobisz skrupulatnie danej rzeczy.
Nie uważam tego za wadę bo się przydaje w różnych sytułacjach, gdy facet nie umie
inaczej jak koń z klapami na oczach prosto.