Data: 2002-01-04 14:47:27
Temat: Re: wigilia
Od: "Aedrin" <m...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > To rozumiem wigilia.
>
> A ja nie rozumiem.
>
> > Cała rodzina, śpiewanie kolęd, potrawy, opłatki, życzenia, pasterka...
>
> Na szczęście już po wszystkim :-)
>
> > Człowiek docenia życie.
>
> Jaki człowiek?
>
> > Teraz trzeba walczyć, aby takie samopoczucie było przez kolejne 365 dni.
>
> To był oczywiście ironiczny żart?
>
> --
> Pozdrawiam,
>
> Ferdynand
eo sagato
|