Data: 2001-11-27 23:26:25
Temat: Re: wlasciwy dobor lekow
Od: Kaja <f...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
loveless napisał(a):
> tak, tylko z pewnoscia sa przypadki kiedy antybiotyk jest konieczny (chociaz
> moj rodzinny z nimi przesadza - znam to z doswiadczenia swojego, mojej
> rodziny i znajomych), wiec najwazniejsza jest decyzja kiedy wlaczyc do
> leczenia antybiotyk. moze powinienem zmienic rodzinnego - tylko skad bede
> wiedzial, ze ten nowy bedzie lepszy?
Moja matka ( już staruszka niestety) wyrzuciła wszystkie antybiotyki jakie jej
zapisał lekarz...Miała wtedy zapalenie oskrzeli...Niestety nie upilnowałam jej,
bo z nią nie mieszkam...Wyszła z tego, zapalenia płuc nie dostała...na
szczęście, bo bałam się, że ona mi umrze.
Sama też juz nie biorę antybiotyków od jakiś dwóch lat i od tamtej pory nie
choruję...Jak mnie zaczyna swędzieć i drapać w gardle, to mam pod ręką Tantum
Verde...Nawet teraz jedzenie lodów nie jest dla mnie straszne....A dawniej od
razu biegłam do lekarza i faszerowałam się antybiotykami, po czym męczyłam się
ze strasznym uczuleniem na nogach ( od kostki do połowy łydki)...Żaden lekarz mi
nie powiedział od czego to jest, zaden mi nie potrafil pomóc... Dopiero po
jakimś tam czasie zorientowałam się, że po syntetycznych antybiotykach, bo po
penicylinie w zastrzykach napewno do tego by nie doszło.
Pozdrawiam, Kaja
--
"Ćwiczenie czyni mistrzem; wprawa
prowadzi do doskonałości"
|