« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-18 22:49:47
Temat: wlosyWiec tak :P
Mam pytanie co lepsze farba chemiczna czy ziolowa? Rozne rzeczy sie slyszy.
Ktora jest trwalsza??Ktora mniej niszczy wlosy?
I jeszcze jedno ostatnio ufarbowalam sobie wlosy farba ziolowa ale wyszedl
nie taki efekt jak chcialam tzn wyszedl mi rudawy odcien a chcialam braz.Czy
moge teraz co na to polozyc jeszcze czy musze czekac :(. Troche to brzydko
wyglada. Raczej chcialam taka czekoladke miec na glowie a tu hm kiepsko.
Poradzcie mi prosze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-19 13:35:33
Temat: Re: wlosy
> Ktora jest trwalsza??
mysle ze ich trwalsza jest chemiczna farba, u mnie ziolowa trzyma sie
miesiac- tylko inaczej sie splukuje, ladniej to wyglada przy ziolowej
zreszta to tez kwestia wlosow
>Ktora mniej niszczy wlosy?
na pewno ziolowa, wrecz powoduje poprawienie stanu wlosow (pogrubienie,
ponoc mniej tez wypadaja)
> Czy moge teraz co na to polozyc jeszcze czy musze czekac
w sensie: chemiczna farbe na ziolowa?
moim zdaniem nic z tego nie wyjdzie,
farba ziolowa oblepia wlos - penertacja chemikaliow bedzie utrudniona,
tak samo jak chcesz np. zrobic trwala to mozna ta farbe zastosowac po a nie
przed - trwala nie wyjdzie
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 16:45:44
Temat: Re: wlosyOn Wed, 19 Nov 2003 14:35:33 +0100, Vika <v...@g...pl> wrote:
:
:
: > Ktora jest trwalsza??
: mysle ze ich trwalsza jest chemiczna farba, u mnie ziolowa trzyma sie
: miesiac- tylko inaczej sie splukuje, ladniej to wyglada przy ziolowej
: zreszta to tez kwestia wlosow
u mnie chemiczna trzyma sie tyle samo. po miesiacu kolor mam sprany moze
nie calkowicie, ale w znacznym stopniu.
: > Czy moge teraz co na to polozyc jeszcze czy musze czekac
: w sensie: chemiczna farbe na ziolowa?
: moim zdaniem nic z tego nie wyjdzie,
: farba ziolowa oblepia wlos - penertacja chemikaliow bedzie utrudniona,
a ziolowa na chemiczna mozna?
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 17:08:01
Temat: Re: wlosy
> a ziolowa na chemiczna mozna?
wydaje mi sie ze tak,
moze nie od razu , bo farby maja specjalne balsamy po farbowaniu, zamykajace
luski wlosa...
ale wydaje mi sie ze spokojnie mozna polozyc taka farbe ziolowa na chemiczna
(szczegolnie jesli wlosy sie zniszczyly podczas farbowania chemia - bedzie
to mialo dobroczynny wplyw)
podkreslam , ze sa to moje przypuszczenia, nigdy nie robilam takich
eksperymentow - zeby zaraz po farbie klasc ziola
v.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 17:38:24
Temat: Re: wlosyUżytkownik "Vika" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bpg87t$nj4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> podkreslam , ze sa to moje przypuszczenia, nigdy nie robilam takich
> eksperymentow - zeby zaraz po farbie klasc ziola
... :-) co mi przypomnialo, jak wiele lat temu (w Polsce, gdzies na poczatku
90tych...) moja kolezanka "chemicznie" rozjasnila sobie wlosy - poniewaz
miala dosc cienkie, farba tez im dolozyla, wiec efekt byl delikatnie mowiac
kiepski ;-). Postanowila wiec wieczorem jakas ziolowa mieszanka je
przyciemnic. Nastepnego dnia zjawila sie w liceum z wlosami w kolorze
brudnej brunatnej zieleni..... nie piszę a propos robienia takich
eksperymentow obecnie, ale wtedy byl znacznie mniejszy wybor preparatow i
wiekszy zakres prac i pomyslow "domowych" - niekoniecznie potwierdzalnych
przez zrodla "profesjonalne" ;-)
W kazdym razie efekt byl piorunujacy :-)
--
Pozdrawiam cieplo,
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-19 22:52:59
Temat: Re: wlosyOn Wed, 19 Nov 2003 18:08:01 +0100, Vika <v...@g...pl> wrote:
: wydaje mi sie ze tak,
: moze nie od razu , bo farby maja specjalne balsamy po farbowaniu, zamykajace
: luski wlosa...
: ale wydaje mi sie ze spokojnie mozna polozyc taka farbe ziolowa na chemiczna
: (szczegolnie jesli wlosy sie zniszczyly podczas farbowania chemia - bedzie
: to mialo dobroczynny wplyw)
:
: podkreslam , ze sa to moje przypuszczenia, nigdy nie robilam takich
: eksperymentow - zeby zaraz po farbie klasc ziola
w moim przypadku jest juz miesiac po farbie, kolor wiele stracil na
intensywnosci, a wlosy mi sie ostatnio oslabily... wiec moze jakies ziolka
bylyby dla nich dobre?
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 09:25:52
Temat: Re: wlosyKatarzyna Kulpa wrote:
> w moim przypadku jest juz miesiac po farbie, kolor wiele stracil na
> intensywnosci, a wlosy mi sie ostatnio oslabily... wiec moze jakies ziolka
> bylyby dla nich dobre?
Właśnie tak przeszłam z chemicznych na ziołowe. Muszę odrosty domalowywać co dwa
tygodnie i uznałam, że tyle chemii mogą
nie wytrzymać nawet moje włosy.
Minusy farby roślinnej:
- trzeba dużo dłużej trzymać na włosach,
- jak kiedyś w (przypływie obłędu) chciałam popełnić loki, to się nie dało,
musiałam użyć żelu.
Krycha ziołowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 12:21:15
Temat: Re: wlosyOn Thu, 20 Nov 2003 10:25:52 +0100, Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
: Katarzyna Kulpa wrote:
:
: > w moim przypadku jest juz miesiac po farbie, kolor wiele stracil na
: > intensywnosci, a wlosy mi sie ostatnio oslabily... wiec moze jakies ziolka
: > bylyby dla nich dobre?
:
: Właśnie tak przeszłam z chemicznych na ziołowe. Muszę odrosty domalowywać co dwa
: tygodnie i uznałam, że tyle chemii mogą
: nie wytrzymać nawet moje włosy.
: Minusy farby roślinnej:
: - trzeba dużo dłużej trzymać na włosach,
a ja sie tak zastanawiam... bo jak wrzuce to ziolo, to chemii nie bedzie
mozna - czyli jak dajmy na to bede chciala balejaz u fryzjera zrobic, to bede
musiala czekac, az mi wlosy odrosna. wiec juz nie wiem...
a jak sie te ziolka przyrzadza? jest instrukcja na opakowaniu? i jakie firmy
nalezy kupowac? (chodzi mi o kolorek czarny)
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 13:52:49
Temat: Re: wlosyKatarzyna Kulpa wrote:
> a ja sie tak zastanawiam... bo jak wrzuce to ziolo, to chemii nie bedzie
> mozna - czyli jak dajmy na to bede chciala balejaz u fryzjera zrobic, to bede
> musiala czekac, az mi wlosy odrosna. wiec juz nie wiem...
Zgadza się, po roslinnej balejaż chyba tez tylko roslinna. Natchnienie
na mnie splywa, może spróbuje :-)
> a jak sie te ziolka przyrzadza? jest instrukcja na opakowaniu? i jakie firmy
> nalezy kupowac? (chodzi mi o kolorek czarny)
Ja jestem przywiązana do francuskiej firmy, której nazwy teraz Ci nie podam.
Mają bardzo różne kolory, instrukcję też mają :-) Na moje futro i tak
trzeba trzymać dużo dłużej, niż przewidziano. M.in. dlatego też wolę
roślinne.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-20 14:37:07
Temat: Re: wlosyOn Thu, 20 Nov 2003 14:52:49 +0100, Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:
:
: Zgadza się, po roslinnej balejaż chyba tez tylko roslinna. Natchnienie
: na mnie splywa, może spróbuje :-)
balejazyk? :)
fryzjerzy chyba na roslinnych nie pracuja. BTW one chyba sie nie nadaja do
rozjasniania?
: Ja jestem przywiązana do francuskiej firmy, której nazwy teraz Ci nie podam.
: Mają bardzo różne kolory, instrukcję też mają :-) Na moje futro i tak
: trzeba trzymać dużo dłużej, niż przewidziano. M.in. dlatego też wolę
: roślinne.
to ja poprosze nazwe, jak bedziesz miala pod reka.
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |