Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Dr L.Rhinehart" <r...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: wojsko
Date: Fri, 11 Apr 2003 11:25:24 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 64
Message-ID: <b761mk$hhi$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <b6vvmt$4qs$1@sklad.atcom.net.pl> <b7163b$8hq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b71ssp$rsm$1@atlantis.news.tpi.pl> <b71ulq$6hi$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b72mj4$slo$1@atlantis.news.tpi.pl> <b74nos$mv3$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b74o9s$pqi$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pd188.opole.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1050053141 17970 213.76.7.188 (11 Apr 2003 09:25:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Apr 2003 09:25:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:196932
Ukryj nagłówki
Użytkownik "patrycja." <p...@K...pl> napisał w wiadomości
news:b74o9s$pqi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "Dr L.Rhinehart"
>
> > jakie to.. "ludzkie"
> a co z wolnością i tym podobnymi o które tylu ludzi walczyło... i oddało
> życie też?
O ta wolnosc walczyli zolnierze, ktozy tez robili to co im kazali dowodcy,
powstancow tez obowiazywala dyscyplina i rozkazy.
>
> > więc "krajowi należy się" Twoja krew?
> > ja myślałam że Twoje osobiste zdolności, Twoja zaradność życiowa, Twoje
> > dobre pomysły i umiejętność wprowadzania ich w życie... i wiele innych.
> ale
> > k r e w? chyba nie...
>
> o, to chyba moje ;D
>
> > Zaradnosc zyciowa i osobiste zdolnosci sa potrzebne na stanowiskach
> > dowodczych i zeby sie na nie dostac
>
> czy tylko o "wojskowych" stanowiskach dowódczych" mówisz?
O wojsku ta rozmowa.
>
> > A krew?? Na kontyngenty i misje wojskowe jezdza ochotnicy. Jak ktos nie
> > chce to nie jedzie. I tak wiekszosc zawodowych jezdzi. Pieniadze z tego
sa
> a
> > i kawalek swiata jak sie uda mozna zwiedzic. Troche adrenaliny chyba
nie
> > zaszkodzi.
>
> zabijanie nazywasz "odrobiną adrenaliny"? niezłe...
> bo ja właśnie o takim aspekcie mówię i właśnie to uważam że "big-pomyłkę"
:|
>
> Wiekszosc misji to misje "pokojowe". Tak sie ladnie nazywaja.
Jak jest naprawde nie wiem nie bylem, ale niebieskich helmow raczej sie nie
oskarza o ludobojstwo.
Do Iraku tez pojechali ochotnicy, kto nie chcial ten nie jechal.
A zabijanie, krew???
Jak ktos zostaje zolnierzem zawodowym, to musi brac pod uwage ze moze sie
tak zdarzyc, ze bedzie musial zabic, lub sam zginie, zostanie okaleczony.
Owszem w Polsce jest to malo prawdopodobne, ale nie niemozliwe.
Moze to i jest big pomylka, ale faktem jest ze ludzie walcza ze soba i sie
morduja od bardzo dawna.
W zasadzie to chyba od momentu, gdy nauczyli sie poslugiwac narzedziami i
wyglad na to, ze predko nie przestana.
To moze troche dziwnie zabrzmi, ale skoro tak dlugo to trwa i sie nie
konczy, to moze to czesc ludzkiej natury.
> Zdrowia, szczescia!!!
>
> ...pomyślności ;)
>
> Rhinehart
>
|