wolnosc wobec przemocy natury

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2012-05-02 20:53:38

Temat: wolnosc wobec przemocy natury
Od: "zarzut" <k...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
dzieki niemu?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2012-05-02 21:39:03

Temat: Re: wolnosc wobec przemocy natury
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 2 Maj, 22:53, "zarzut" <k...@N...gazeta.pl> wrote:
> czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
> dzieki niemu?

Wzniesienie? - tylko upadek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2012-05-02 22:05:13

Temat: Re: wolnosc wobec przemocy natury
Od: "ech" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):

> On 2 Maj, 22:53, "zarzut" <k...@N...gazeta.pl> wrote:
> > czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
> > dzieki niemu?
>
> Wzniesienie? - tylko upadek.

W Nim -upadek?
Zwatpilas?
Nie. Raczej nie zrozumialas zadanego tematu...wiec odpusc...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2012-05-03 04:01:21

Temat: Re: wolnosc wobec przemocy natury
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <jns6sh$icm$1@inews.gazeta.pl>,
k...@N...gazeta.pl says...
>
> czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
> dzieki niemu?

A wznosimy się "ponad zew natury"? Miałem parę psów i jeszcze
więcej kotów [choć słowo "miałem" jest niewłaściwe - "miał je
domownik" byłoby właściwsze ;>]. I żaden nie próbował mnie zjeść
- czyżby koty i psy wzniosły się "ponad zew natury"? Oczywiście,
że nie - nie były głodne, a ja byłem jednym z ich dostarczycieli
jedzenia, spacerów i głaskania.
Czy w takim razie ja, zajadając się zaszlachtowaną świnią [a
nie człowiekiem, chociaż jak jest głód to człowiek wcina innego
człowieka ;>] jestem lepszy od kota czy psa? Oczywiście,że nie.
A skoro tak, czy kot i pies posiada cechę pt. człowieczeństwo?
;>

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2012-05-03 22:49:53

Temat: Re: wolnosc wobec przemocy natury
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-05-03 06:01, Flyer pisze:

>> czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
>> dzieki niemu?
>
> A wznosimy się "ponad zew natury"? Miałem parę psów i jeszcze
> więcej kotów [choć słowo "miałem" jest niewłaściwe - "miał je
> domownik" byłoby właściwsze ;>]. I żaden nie próbował mnie zjeść
> - czyżby koty i psy wzniosły się "ponad zew natury"? Oczywiście,
> że nie - nie były głodne, a ja byłem jednym z ich dostarczycieli
> jedzenia, spacerów i głaskania.
> Czy w takim razie ja, zajadając się zaszlachtowaną świnią [a
> nie człowiekiem, chociaż jak jest głód to człowiek wcina innego
> człowieka ;>] jestem lepszy od kota czy psa? Oczywiście,że nie.
> A skoro tak, czy kot i pies posiada cechę pt. człowieczeństwo?
> ;>

Tak mi się skojarzyło...
http://www.agaludka.republika.pl/szymborska/pochwala
.html

--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2012-05-08 23:28:47

Temat: Re: wolnosc wobec przemocy natury
Od: "alegoris " <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Aicha <b...@t...ja> napisał(a):

> W dniu 2012-05-03 06:01, Flyer pisze:
>
> >> czlowieczenstwo jako wzniesienie sie ponad zew natury, pomimo niego czy
> >> dzieki niemu?
> >
> > A wznosimy się "ponad zew natury"? Miałem parę psów i jeszcze
> > więcej kotów [choć słowo "miałem" jest niewłaściwe - "miał je
> > domownik" byłoby właściwsze ;>]. I żaden nie próbował mnie zjeść
> > - czyżby koty i psy wzniosły się "ponad zew natury"? Oczywiście,
> > że nie - nie były głodne, a ja byłem jednym z ich dostarczycieli
> > jedzenia, spacerów i głaskania.
> > Czy w takim razie ja, zajadając się zaszlachtowaną świnią [a
> > nie człowiekiem, chociaż jak jest głód to człowiek wcina innego
> > człowieka ;>] jestem lepszy od kota czy psa? Oczywiście,że nie.
> > A skoro tak, czy kot i pies posiada cechę pt. człowieczeństwo?
> > ;>
>
> Tak mi się skojarzyło...
> http://www.agaludka.republika.pl/szymborska/pochwala
.html
>
w raju sumienie nie bylo jeszcze ludzkosci* potrzebne
w niebie -juz nie bedzie...
na razie wiekszosc gzi sie nadal w czysccu,
ktore wielu zamienia sobie w pieklo udreki
byc moze bezpowrotnej

*-niepokalanej refleksją

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/