| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2006-11-11 09:07:22
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!ntech; <s...@n...ssn.pl> :
> Data: 11.11.2006 - autor: Flyer - treść:
> > I obserwować - kiedyś pracowałem jako sprzatacz w przychodni - zaręczam
> > Ci, że fotel, gabinet i narzędzia sprawiają mało seksowne wrażenie.
> >
> Kajdanki,skorzana maksa i pejcz rowniez.
> A jednak niektorzy to lubia...
> ;)
Tia - zimny skaj, bo jest higieniczny i daje się łatwo myć. ;) Wyobraź
sobie siedzenie w Berliecie vel. Jelczu.
Przy okazji - np. kiłę łatwiej złapać niż HIV, wystarczą krostki, np. na
rękach, więc siedzenie musi być na prawdę bardzo antyseptyczne.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2006-11-11 09:25:17
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!
Flyer napisał(a):
> Flyer; <ej3ul3$256$1@atlantis.news.tpi.pl> :
>
> > ntech; <s...@n...ssn.pl> :
> >
> > > Data: 11.11.2006 - autor: Flyer - treść:
> > > > Tia - perwersja zimnym [metalowym] wziernikiem. ;)
> > > Widze ze masz zle wspomnienia....
> > > ;)
> >
> > Umiem słuchać.;)
>
> I obserwować - kiedyś pracowałem jako sprzatacz w przychodni - zaręczam
> Ci, że fotel, gabinet i narzędzia sprawiają mało seksowne wrażenie.
>
> Flyer
A kiedy to było? Przecież wzierniki są plastikowe i jednorazowe.
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2006-11-11 09:34:08
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!
gazebo napisał(a):
>
>
> czekalem kiedys w poczekalni, panie po rozebraniu sie z dolnych czesci
> garderoby musialy wyjsc z pokoju na korytarz i wejsc do gabinetu lekarza
> :) mam watpliwosci czy zaobserwowanie tego zjawiska przez 'zadrosnego o
> ginekologa' pomogloby w pozbyciu sie zazdrosci
Coś kręcisz. Poważnie??? A gdzie tak jest/było? W Pcimiu Dolnym czy
krajach trzeciego świata?
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2006-11-11 09:59:55
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!gazebo; <4...@w...pl> :
> czekalem kiedys w poczekalni, panie po rozebraniu sie z dolnych czesci
> garderoby musialy wyjsc z pokoju na korytarz i wejsc do gabinetu lekarza
> :) mam watpliwosci czy zaobserwowanie tego zjawiska przez 'zadrosnego o
> ginekologa' pomogloby w pozbyciu sie zazdrosci
Jak by panie pomyślały, to wzięłyby "koszulę nocną".
Co prawda nie byłem, ale z opowieści wiem, że identyczny obrazek pt.
przykrótkie koszule nocne" mają miejsce na izbach wytrzeźwień i jakoś
kobiety nie są zazdrosne o paradowanie "publiczne" w tym stroju facetów.
Męski egotyzm? ;)
Tak szczerze, to dla mnie kobieta mogłaby sobie tak paradować, ale w
"zamkniętym gronie" [cobym nie musiał wysłuchiwać różnych uwag od
nieznanych mi lepiej osób], co nie oznacza, że ja sam tak bym chciał. ;)
Proste?
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2006-11-11 10:01:12
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych - post Maji!
Flyer napisał(a):
> Maja; <1...@f...googlegroups.c
om> :
>
> > Tu Maja :) trochę nie na temat: otóż nieszczęśliwym trafem
> > skasowałam swojego posta w tym wątku. Czy da się go jakoś
> > "przywrócić do życia"?
Dzięki Flyer (za przywrócenie postu ). Ty zdolna istota jesteś,
jeśli chodzi o te techniczno-komputerowe (c)hocki-klocki. :) Podziwiam
- szczerze:)
P.S. Chociaż po dłuższym przemyśleniu, dochodzę do wniosku, że
może tak miało być. Tzn., może miało mi się to wykasować ...
Pozdrawiam,
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2006-11-11 10:10:53
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!Flyer wrote:
>
>
> Jak by panie pomyślały, to wzięłyby "koszulę nocną".
jakos sobie radzily
>
> Co prawda nie byłem, ale z opowieści wiem, że identyczny obrazek pt.
> przykrótkie koszule nocne" mają miejsce na izbach wytrzeźwień i jakoś
> kobiety nie są zazdrosne o paradowanie "publiczne" w tym stroju facetów.
> Męski egotyzm? ;)
>
> Tak szczerze, to dla mnie kobieta mogłaby sobie tak paradować, ale w
> "zamkniętym gronie" [cobym nie musiał wysłuchiwać różnych uwag od
> nieznanych mi lepiej osób], co nie oznacza, że ja sam tak bym chciał. ;)
> Proste?
jak kopanie kartofli :) trzeba jednak dodac, ze bywaja kobiety, ktore
lubia pokazac sie lekarzowi
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2006-11-11 10:16:55
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!Maja wrote:
>
> > czekalem kiedys w poczekalni, panie po rozebraniu sie z dolnych czesci
> > garderoby musialy wyjsc z pokoju na korytarz i wejsc do gabinetu lekarza
> > :) mam watpliwosci czy zaobserwowanie tego zjawiska przez 'zadrosnego o
> > ginekologa' pomogloby w pozbyciu sie zazdrosci
>
> Coś kręcisz. Poważnie??? A gdzie tak jest/było? W Pcimiu Dolnym czy
> krajach trzeciego świata?
>
w Polsce, i na jaka cholere mialbym krecic cokolwiek?
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2006-11-11 10:35:02
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych - post Maji!Maja; <1...@e...googlegroups.co
m> :
>
> Flyer napisał(a):
> > Maja; <1...@f...googlegroups.c
om> :
> >
> > > Tu Maja :) trochę nie na temat: otóż nieszczęśliwym trafem
> > > skasowałam swojego posta w tym wątku. Czy da się go jakoś
> > > "przywrócić do życia"?
>
>
> Dzięki Flyer (za przywrócenie postu ). Ty zdolna istota jesteś,
> jeśli chodzi o te techniczno-komputerowe (c)hocki-klocki. :) Podziwiam
> - szczerze:)
Nie ma za co - mam news readera off-line, tzn. kopiuję newsy w całości
na kompa. Ale często bywa też tak, że jakieś archiwum newsów [np.
google] zdoła skopiować post przed jego wykasowaniem i wtedy zapomnioj o
jego zniknięciu [chociaż na serwerze tpsy go nie będzie]. ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2006-11-11 10:36:33
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!Maja; <1...@e...googlegroups.co
m> :
>
> Flyer napisał(a):
> > Flyer; <ej3ul3$256$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> >
> > > ntech; <s...@n...ssn.pl> :
> > >
> > > > Data: 11.11.2006 - autor: Flyer - treść:
> > > > > Tia - perwersja zimnym [metalowym] wziernikiem. ;)
> > > > Widze ze masz zle wspomnienia....
> > > > ;)
> > >
> > > Umiem słuchać.;)
> >
> > I obserwować - kiedyś pracowałem jako sprzatacz w przychodni - zaręczam
> > Ci, że fotel, gabinet i narzędzia sprawiają mało seksowne wrażenie.
> >
> > Flyer
>
>
> A kiedy to było? Przecież wzierniki są plastikowe i jednorazowe.
Parę lat temu. Zresztą nie jestem przekonany, że takie są wszędzie
[plastikowe] - ostatecznie metalowe można odkażać w autoklawach i wtedy
może jest taniej.
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2006-11-11 10:39:38
Temat: Re: wpływ badań ginekologicznych na psychike kobiety!gazebo; <4...@w...pl> :
> Flyer wrote:
> > Tak szczerze, to dla mnie kobieta mogłaby sobie tak paradować, ale w
> > "zamkniętym gronie" [cobym nie musiał wysłuchiwać różnych uwag od
> > nieznanych mi lepiej osób], co nie oznacza, że ja sam tak bym chciał. ;)
> > Proste?
>
> jak kopanie kartofli :) trzeba jednak dodac, ze bywaja kobiety, ktore
> lubia pokazac sie lekarzowi
Przerośnięte kobiece ego, egotyzm i jawna głupota sprowadzająca się do
tego, że lekarz ginekolog widział już n takich samych warg sromowych i
pochw? ;)) Tia, taka kobietę bym omijał, bo przerośnięte ego i egotyzm
rzutuje też na inne sfery życia, a nie tylko na wizyty u ginekologa -
chyba, że ma ona tylko *to* do zaprezentowania albo przybiera pozerską
pozę w sytuacjach stresowych [ale taką też bym skreślił]. ;)
Flyer
--
gg: 9708346
http://flyer.uczucia.com.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |