Data: 2006-08-30 13:50:06
Temat: Re: wstydliwy problem
Od: "Paweł W." <a...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ania napisał(a):
> Choroby weneryczne chyba
> nie wchodzą w grę - żaden z lekarzy ani słowem o nich nie wspomniał,
> pozostaje chyba jedynie uczulenie na męża ;).
Dlaczego nie? A jak sobie wyobrażasz, że mąż ci powie - słuchaj, bo na
ostatniej podróży służbowej zatrzymałem się na chwilę przy drodze. ???
2 sprawa - czy ty masz czyste sumienie?
Uważam, że w tej sytuacji warto zrobić testy. Chociaż jak był brany
wymaz, to rzeżączka powinna być widoczna. Kiła zalecza się większością
leków stosowanych na Anginę. Trudno powiedzieć, ale może warto sobie
zrobić VDRL (Kiła), nawet prywatnie w laboratorium, to wiele nie kosztuje.
> Swoją drogą czy to jest
> możliwe 10 lat było ok, a teraz uczulenie???
Możliwe, wcale nie jest to wykluczone.
> Przez pewien czas używaliśmy
> prezerwatyw, ale wydawało mi się, że to na nie jestem uczulona więc je
> odstawiliśmy.
Skoro to nie prezerwatywy, to nie wiem, co może uczulać, bo uczulenie
najpewniej miałby tylko jeden z partnerów. Dziwne jest też, że po
antybiotykoterapii na krótko ustępuje.
Proponuję nie zmieniać już tak lekarzy, tylko "molestować" jednego. Nie
będzie przynajmniej zastanawiał się powtórnie nad przyczynami, które już
rozważał inny.
>
> Pozdrawiam.
> Ania.
>
>
>
--
SCIO ME NIHIL SCIRE
pawelek79NIE-SPAMOWAĆ<MAŁPA>o2.pl
|