Dnia Fri, 13 Jun 2008 00:22:10 +0200, Don Gavreone napisał(a):

> tren R<t...@p...pl>
> news:g2s52e$ehv$3@news.onet.pl
>
>> ostryga pisze:
>>
>>> Na razie chyba faktycznie cos z naszymi nie tak - wygrywamy.
>>> Chorzy, czy co? ;)
>>
>> sędzia kalosz.
>
> a teraz trwa erupcja nienawiści do sędziego na n-k
>
> dg

Swoją drogą to ja nie rozumiem, co to za gra, ten futbol, że sędzia może
zrobić coś, z czym się nie zgadza większośc i zawodników, i komentatorów, i
kibiców, a mimo to jest to prawidłowy werdykt. Nie znam sie na futbolu, ale
mi się to nie podoba. To tak, jakbym postawiła pałę z matmy uczniowi za
klasówkę napisaną na piątkę - przecież musiałby to ktoś zweryfikować gdybym
szła w zaparte, no i w ogóle po co robić coś takiego, co się kłóci z
logiką. Może to ktoś wyjaśnić? Bo męża nie spytam, jako że już śpi, a nawet
gdyby nie spał, to choć jest niespotykanie spokojnym człowiekiem, jednak
mimo wszystko nie chcę go wkurzać. Może się tu znajdzie jakaś bryła
ołowianego spokoju, która potrafi wyjaśnić rzeczowo, o co w tym wszystkim
biega ;-)