« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2002-04-30 12:56:39
Temat: Re: wyjazd na dlugi weekend HELP!
> Powiedz zwycajmie: nie jadę, nie chcę. Jeżeli nie potrafisz, jesteś
jeszcze
> dzidzią. Pozdrowienia.
Powiedziec nie ch** to kazdy umie, i dotego nei potrzeba zadnej doroslosci.
Tylko sprawa polega na tym by zrobic to tak by:
rodzina mnie nie wyklnela za bezczelne zachowanie. Na bezczelnego mozna
wszystko a nie wszystko mozna zalatwic "po ludzku"
ps. Odpisuj pod postem a nie nad postemi wycinaj zbedne rzeczy
Jak to mowia: "szanuj zielen i netykiete"
--
Pozdrawiam
n...@s...pl
personne n'est parfait, ainsi je suis personne :D
ninguém é perfeito, assim que eu sou ninguém :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2002-04-30 13:18:01
Temat: Re: wyjazd na dlugi weekend HELP!
Użytkownik "N30" <n...@h...sk> napisał w wiadomości
news:aam4q4$df7$1@news.tpi.pl...
>
> Powiedziec nie ch** to kazdy umie, i dotego nei potrzeba zadnej
doroslosci.
> Tylko sprawa polega na tym by zrobic to tak by:
> rodzina mnie nie wyklnela za bezczelne zachowanie. Na bezczelnego mozna
> wszystko a nie wszystko mozna zalatwic "po ludzku"
I widzisz, tym postem dajesz odczuć, że jesteś już prawie
dorosły ;-) Jeszcze tylko te kilka kroczków, tuż, tuż ,
może nie w ten weekend ale to już blisko. Uśmiechnij się!
Darek
P.S. Mój długi weekend jest jak ser szwajcarski.
Wyjechałbym gdziekolwiek z kimkolwiek byle nie
co drugi dzień do pracy.
To tak na nikłe pocieszenie. Hej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2002-04-30 13:44:16
Temat: Re: wyjazd na dlugi weekend HELP!> Zauważ Joanno, że 15 - 16 a 18 lat to diametralna różnica -
zwłaszcza u
> chłopców. Nie twierdzę, że Basia będzie miała problemy z synem za 2
lata. Na
> pewno ma z nim na tyle dobry kontakt, że będą nadal potrafili
porozumieć
> się, ale podejrzewam, że wakacyjne oczekiwania jej syna zmienią się.
To po
> prostu przychodzi - potrzeba wyjechania z gronem znajomych a nie z
> rodzicami. Bardzo możliwe, że Basia jest szczęściarą i świetnym
rodzicem,
> dlatego jej syn może nadal chcieć dzielić czas między rodzinę i
znajomych.
> Jednak jako rodzic martwiłabym się, jeśli w wieku 18 lat w ogóle by
nie
> przejawiał chęci do nawiązywania kontaktów towarzyskich.
Mój syn ma już teraz grupę fajnych kumpli z harcerstwa i jeździ z nimi
zawsze na wakacje na żagle.
Oprócz tego swoich kolegów wyciąga w góry. A za dwa lata chce (jeśli
mu się nie odmieni) iść na kurs przewodnicki w kole do którego
należemy również ja i mąż.
Jest tam grupa ok. 50 osób, w wieku od 18 do 60 (dosłownie) lat,
którzy są wszyscy po imieniu, znają sie jak przysłowiowe "łyse konie"
i cały wolny czas ze sobą spędzają. Jest tez sporo "kołowych"
małżeństw i kilkoro dzieci starszych wiekiem i stażem kolegów też tam
należy. Mam tam takich przyjaciól na których zawsze mogę liczyć :-)).
Mam nadzieję ze mój syn też dołączy do tego grona, wraz z kolejną
grupą która co roku konczy kurs (od 4 do 10 osób). Jeśli tam dołączy
to nadal będziemy spędzać czas razem, choć na trochę innych zasadach.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2002-04-30 13:50:53
Temat: Re: wyjazd na dlugi weekend HELP!
Użytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aalvk3$1s0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "asek" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> A gdzie ty wypatrzyłaś ten brak przejawiania chęci kontaktów towarzyskich?
> To, że dzieciak na dwa tygodnie wakacji jedzie z matką w góry to nie
znaczy
> jeszcze ze robi to przez całe 2,5 miesiąca wakacji + w sumie około
miesiąca
> różnych ferii i w każdy weekend.
> --
> Joanna
> http://jduszczynska.republika.pl
> nie wypatrzyłam, tylko poszłam dalej i gdybałam! U 15 latka wcale nie
dziwiłoby mnie spędzanie i całych wakacji z rodziną.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2002-04-30 14:27:08
Temat: Re: wyjazd na dlugi weekend HELP!> > nie wypatrzyłam, tylko poszłam dalej i gdybałam! U 15 latka wcale
nie
> dziwiłoby mnie spędzanie i całych wakacji z rodziną.
> >
Ale rodzina nie ma tyle urlopu ! ;-))
Pzdrw.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |