Data: 2010-04-24 16:39:02
Temat: Re: wyobraźcie sobie...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 24 Apr 2010 00:07:09 +0200, tren R napisał(a):
> "I to na razie właściwie wszystko co wiemy o samej katastrofie. Dzisiaj
> dowiedzieliśmy się - jakby ktoś jeszcze miał złudzenia - od naszego szefa
> Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, że w rosyjskim śledztwie
> jesteśmy petentem, traktowanym "per noga", że w ciągu trzech dni nie dali
> nam nawet tłumacza, od prokuratora generalnego wiemy natomiast, że może
> kiedyś coś dostaniemy z czarnej skrzynki, może jakiś stenogram, a w ogóle
> to upublicznić będziemy mogli tylko to, co nam pozwolą Rosjanie. Ale na
> razie nic nie wiemy, i nic nie możemy. Rosjanie w pełni kontrolują całe
> śledztwo, a my nie mamy tam nic do powiedzenia. Nic dziwnego, bo wcale nie
> chcemy mieć. Nie wykonaliśmy żadnego ruchu w tym kierunku. Godzimy się w
> milczeniu na wszystko, nie pomagamy nawet naszej komisji pracującej na
> miejscu. Nic. "
A ktoś sądził, że będzie inaczej?
:-(
|