« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-10-31 08:23:37
Temat: wyrzynarka - pytanie do praktykówjak wyrzynać w grubych dechach ręczną wyrzynarką
żeby uniknąć zjeżdżania noża? Na górze trzymam
wyznaczonej prostej a na końcu okazało się że
na dole deski wyżynaka zjechała tworząc 0,5 cm odchył od pionu.
Tnę podwójne płyty mdf.
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-10-31 08:26:53
Temat: Re: wyrzynarka - pytanie do praktyków
Użytkownik "Adam" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dk4k6l$d5p$1@inews.gazeta.pl...
> jak wyrzynać w grubych dechach ręczną wyrzynarką
> żeby uniknąć zjeżdżania noża? Na górze trzymam
> wyznaczonej prostej a na końcu okazało się że
> na dole deski wyżynaka zjechała tworząc 0,5 cm odchył od pionu.
> Tnę podwójne płyty mdf.
ja z dołu i z góry docisnąłem (ściskami) wzdłuż ciętej linii płaskowniki
oczywiście to działa tylko przy liniach prostych
rokko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-10-31 11:17:43
Temat: Re: wyrzynarka - pytanie do praktykówAdam wrote:
> jak wyrzynać w grubych dechach ręczną wyrzynarką
> żeby uniknąć zjeżdżania noża?
Pilnować. I pogodzić się z tym, że ucięcie grubej dechy
wyrzynarką tak, żeby z drugiej strony tez było idealnie równo
jest niemal niemożliwe, jakies falbanki wyjdą zawsze. Chyba, że
się da jakieś prowadzenie noża z drugiej strony - choćby
przykręcone ściskami stolarskimi dwie zbędne deski, ze szparą
wypadającą w linii cięcia.
Najważniejsze: ciąć wooooolno, nie pchać wyrzynarki, bo ona wtedy
właśnie robi takie numery, co kawałek cofać się i patrzeć, czy
nie schodzi, jak schodzi to korygować. Brzeszczot musi być ostry
i z dobrze porozchylanymi zębami, wyrzynarka dobrze żeby miała
funkcję cofania ostrza.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-04 22:03:28
Temat: Re: wyrzynarka - pytanie do praktyków> Pilnować. I pogodzić się z tym, że ucięcie grubej dechy
> wyrzynarką tak, żeby z drugiej strony tez było idealnie równo
> jest niemal niemożliwe, jakies falbanki wyjdą zawsze. Chyba, że
> się da jakieś prowadzenie noża z drugiej strony - choćby
> przykręcone ściskami stolarskimi dwie zbędne deski, ze szparą
> wypadającą w linii cięcia.
> Najważniejsze: ciąć wooooolno, nie pchać wyrzynarki, bo ona wtedy
> właśnie robi takie numery, co kawałek cofać się i patrzeć, czy
> nie schodzi, jak schodzi to korygować. Brzeszczot musi być ostry
> i z dobrze porozchylanymi zębami, wyrzynarka dobrze żeby miała
> funkcję cofania ostrza.
Jesli wyrzynarka jest dobra, to da sie, wystarczy ciac bardzo powolutku i
nie przec zbytnio do przodu, gdyz wlasnei wtedy nóż sie wypacza.
Pzodrawiam
Jasiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |