Strona główna Grupy pl.sci.psychologia wysokie IQ

Grupy

Szukaj w grupach

 

wysokie IQ

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-03-19 15:39:54

Temat: wysokie IQ
Od: "Phenomen" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy wysoki Iloraz Inteligencji jest zaleta czy wada w relacjach z innymi?
Czy wogole ma wplyw na jakosc relacji interpersonalnych?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-03-19 15:44:23

Temat: Re: wysokie IQ
Od: phenomen <t...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

>Czy wysoki Iloraz Inteligencji jest zaleta czy wada w relacjach z innymi?
>Czy wogole ma wplyw na jakosc relacji interpersonalnych?

nie

__
massif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 15:47:44

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "Phenomen" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "phenomen" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
news:e8acbt04uejvbojbs7852jn5g3pd302egj@4ax.com...
> >Czy wysoki Iloraz Inteligencji jest zaleta czy wada w relacjach z innymi?
> >Czy wogole ma wplyw na jakosc relacji interpersonalnych?
>
> nie

slyszalam ze ludzie o bardzo wysokim IQ maja problemy natury emocjonalnej
poza tym poczucie alienacji moze niezrozumienia.....moze takie czynniki
bezposterdio zwiazane z IQ wplywaja? To sa tylko hipotezy.....zastanawiam
sie jak jest naprawde.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 15:58:47

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "kohol" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Phenomen" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9959la$nv2$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> slyszalam ze ludzie o bardzo wysokim IQ maja problemy natury emocjonalnej
> poza tym poczucie alienacji moze niezrozumienia.....moze takie czynniki
> bezposterdio zwiazane z IQ wplywaja? To sa tylko hipotezy.....zastanawiam
> sie jak jest naprawde.
>

Ja się mam świetnie, mam grono bliskich przyjaciół, może kiedyś, w
dzieciństwie czułam się wyobcowana (IV-V klasa podstawówki), ale jak pewnie
wiele osób o wysokim IQ poszłam na studia, a tam spotkałam podobnych sobie.
Problemy natury emocjonalnej? Pewnie nie większe niż inni ludzie, może tylko
wgląd lepszy?
Pozdrawiam
--
* * * * * * * * * * *
Choose your future.
Choose life.
* * * * * * * * * *


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 17:44:11

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "Beata" <b...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

phenomeny chodza parami ?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 17:57:36

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Phenomen" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9959la$nv2$1@sunsite.icm.edu.pl...

> slyszalam ze ludzie o bardzo wysokim IQ maja problemy natury emocjonalnej
> poza tym poczucie alienacji moze niezrozumienia.....moze takie czynniki
> bezposterdio zwiazane z IQ wplywaja? To sa tylko hipotezy.....zastanawiam
> sie jak jest naprawde.

To nie sa tylko hipotezy. Badania przeprowadzone przez L. Hollingworth
pozwolily jej na sformulowanie wniosku o tzw. optimum inteligencji, ktore
zawiera sie pomiedzy 130 - 150 jednostek. Powyzej tego progu zdecydowanie
czesciej pojawiaja sie problemy, o ktorych piszesz, zaznaczajace sie
szczegolnie wyraznie u dzieci i mlodziezy szkolnej. Oczywiscie nie jest to
regula, niemniej jednak taka tendencja wystepuje.


Pozdrawiam,
Diana




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 19:42:30

Temat: Re: wysokie IQ
Od: <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kohol napisała:

> Ja się mam świetnie, mam grono bliskich przyjaciół, może kiedyś, w
> dzieciństwie czułam się wyobcowana (IV-V klasa podstawówki), ale jak pewnie
> wiele osób o wysokim IQ poszłam na studia, a tam spotkałam podobnych sobie.
> Problemy natury emocjonalnej? Pewnie nie większe niż inni ludzie, może tylko
> wgląd lepszy?
> Pozdrawiam
> --

A jakie dokładnie masz IQ?

P.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 19:53:15

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "Lorn" <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Diana" <a...@a...net> wrote in message
news:3ab648f8$1@news.astercity.net...
> Użytkownik "Phenomen" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9959la$nv2$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> > slyszalam ze ludzie o bardzo wysokim IQ maja problemy natury
emocjonalnej
> > poza tym poczucie alienacji moze niezrozumienia.....moze takie czynniki
> > bezposterdio zwiazane z IQ wplywaja? To sa tylko
hipotezy.....zastanawiam
> > sie jak jest naprawde.
>
> To nie sa tylko hipotezy. Badania przeprowadzone przez L. Hollingworth
> pozwolily jej na sformulowanie wniosku o tzw. optimum inteligencji, ktore
> zawiera sie pomiedzy 130 - 150 jednostek. Powyzej tego progu zdecydowanie
> czesciej pojawiaja sie problemy, o ktorych piszesz, zaznaczajace sie
> szczegolnie wyraznie u dzieci i mlodziezy szkolnej. Oczywiscie nie jest to
> regula, niemniej jednak taka tendencja wystepuje.

Mysle, ze glownie liczy sie charakter, a zaleznosc inteligencji od
alienacji, niemoznosci znalezienia sobie miejsca w spoleczenstwie to kwestia
wtorna. Dzieci bardziej inteligentne sa inaczej traktowane - czesciej
chwalone, mniej karcone, czuja sie pewniej na lekcjach, ale (czesto wlasnie
dlatego) sa odrzucone wsrod rowiesnikow. Jednak - powtarzam - jest to MZ
kwestia wtorna. Znam wiele bardzo inteligentnych osob, ktore dzieki
inteligencji znajduja swoje miejsce w spoleczenstwie. Korzystaja z
inteligencji jako narzedzia swoistej manipulacji, docierania do ludzi,
wbijania sie w ich pamiec, co zapewnia sukces w tej dziedzinie.

Jesli chodzi o moje doswiadczenia - nie bylem popularny, az pewnego dnia
sprobowalem cos z tym zrobic. Bylo to dawno, w siodmej klasie podstawowki.
Zorganizowalem w szkole audycje radiowezowa (nikt inny na to nie wpadl),
zrobilem sobie liste - co komu imponuje (z grona pedagogicznego) - plynnosc
wypowiedzi, czy moze zwiezlosc, aktywnosc na zajeciach, aktywnosc poza
zajeciami, czy zywe (nawet udawane, ale skutecznie) zainteresowanie tematem.
Postanowilem pogadac z dziewczynami z osmej klasy. Skutek - szkola zawrzala,
mialem wyzsza srednia, niedostepne dotad dziewczyny wolaly do mnie z daleka,
ludzie, ktorzy uwazali mnie za wyrzutka, patrzyli z zazdroscia. Przez
kolejne lata bylem poznawany, gdy przechodzilem w poblizu szkoly.

Nie wiem, czemu rzucielm ten system. Moze mnie meczyl (wymagal duzo
energii), a moze cos mnie zniechecilo. Nadal wykorzystuje jego elementy, by
uzyskac drobne sukcesy, ale w mniejszym stopniu. Zachecam.

pozdr.
Lorn

PS: Czy chec mowienia o sobie ma zwiazek z izolacja, inteligencja, czy
brakiem inteligencji? ;-)

>
>
> Pozdrawiam,
> Diana
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-19 21:25:19

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "Asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ja się mam świetnie, mam grono bliskich przyjaciół, może kiedyś, w
> dzieciństwie czułam się wyobcowana (IV-V klasa podstawówki), ale jak
pewnie
> wiele osób o wysokim IQ poszłam na studia, a tam spotkałam podobnych
sobie.
> Problemy natury emocjonalnej? Pewnie nie większe niż inni ludzie, może
tylko
> wgląd lepszy?

Przyjaciele to jedno, a ogólne otoczenie?
Ja np. bardzo nie lubiłam chodzić do szkoły, bo po prostu się tam nudziłam.
Nauczyciele nie mieli dla mnie czasu. Inni dorośli nie chcieli rozmawiać, bo
byłam tylko psującą dobry humor małolatą. Z rówieśnikami też nie bardzo się
dało, bo mnie niewiele rzeczy, które ich pasjonowały, wciągało. Poza tym
rzadko rozumieli o czym mówię (chyba nadal tak jest, ale w mniejszym
stopniu).
No i problemy były - bo rozwój intelektualny, miał się nijak do
emocjonalnego, do ogólnej dojrzałości psychicznej (rozumek nastolatki nie
radził sobie szczególnie z setkami przeczytanych książek).

A teraz jestem sobie zupełnie normalną dorosłą i jest dobrze :-)

Asmira


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-03-20 00:16:15

Temat: Re: wysokie IQ
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czy wysoki Iloraz Inteligencji jest zaleta czy wada w relacjach z innymi?
> Czy wogole ma wplyw na jakosc relacji interpersonalnych?

Ja zauważyłam że osoby superinteligentne (ale to raczej rzadkość w
społeczeństwie- mam na myśli takie bardziej niż bardzo inteligentne) mają
kłopoty w relacjach interpersonalnych z tego względu że
bywają zarozumiałe i z góry patrzą na tych 'przeciętniaków' - a w związku z
tym dobrze nawiązują kontakty tylko z równymi sobie pod tym względem. Ale
nie jest to na pewno żadną regułą - to tylko moja obserwacja kilku takich
osób.

Gosia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kobieta...
Psychika internauty
szukam książek pomocy!
e-społeczność a psychologia
Samobójstwo z miłości

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »