środa, 24 czerwca 2009 09:26. carbon entity 'Chiron' <c...@...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Nie ma takiej możliwości, by takie społeczeństwo nie uległo całkowitej
> degenercji i zagładzie. Może byc nawet finansowo bogate- jednak cele jego
> członków to niemal wyłącznie: dobrze zjeść i elegancko popić. Nie ma
> głębszych uczuć, nawet nie potrafią zapewnić opieki swoim dzieciom
> pozdrawiam
>
> Chiron

Jest niestety taka możliwość. W historii było wiele jeszcze bardziej
zdegenerowanych obyczajowo społeczeństw, które cudem, a w zasadzie to nie
cudem, ale paradoksalnie konsekwencją swojej totalnej deprawacji nie upadły
i "nierządem stały".

Mówi się przesadnie o spektakularności upadku Babilonii czy Rzymu, a w
istocie były to społeczeństwa bardzo trwałe, w swoich dziwacznych i
stojących na głowie zasadach trwające ponad tysiąc lat. Nawet Kartagina
trwała przez długie, jak na dzisiejszą rachubę lata.

Nie ma wątpliwości, że takie społeczeństwo, poprzez intensyfikowane sztuczne
środki i bycie konsekwentnie na bakier z ludzką naturą może ba- i baaardzo
długo przetrwać. Co przecież nie zmienia faktu, że jest postawione na łbie.
To, że takie stawianie mnie nie pociąga, to nie znaczy, że mam wejść w
skrzywienie myślenia życzeniowego i przepowiadać apokalipsę. Niech sobie
robią tam co chcą, to nie u nas, mam ich gdzieś, ich wybór.

> p.s.
> nie rozwlekam tematu- zaskoczyło mnie, że to Ty tak napisałeś. Jak chcesz-
> mogę szerzej uzasadnić.

No ja też próbuję to szerzej uzasadnić powyżej... ;)

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai