Data: 2003-12-01 18:48:18
Temat: Re: wzrok
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> * Właściwie to zapomniałem dodać, ze w salonie byłem, soczewke
> zbadano i dostałem informacje, że jest ona wykonana prawidłowo.
> Jedyne co - to stwierdziłem, że p[o delikatnym nagięciu soczewki
> widzę na całej jej powierzchi dobrze - po czym specjalista
> naginał i naginał ( chyba pół godziny naginania i próbowania )
> aż w końcu ja zmęczony dość mocno stwierdziłem ,ze delikatna porpawa
> jest i udam się do domu celem przyzwyczajenia się do tych soczewek
> ( nosiłem je wtedy dopeiero drugi dzień ).
>
> > Co znaczy "stają się"? Raz są ostre, a po chwili nieostre, czy caly
> > czas są nieostre?
>
> * Są nieostre cały czas - szczeóglnie zauważalne wieczorem - w nocy wręcz
> bardzo denerwujące.
>
> > Może to wskazywać na źle dobraną korekcję w tych szkłach.
>
> * Problem w tym, że z samego rana widzę _prawie_ tak samo jak w starych
okluarach,
> dopiero po kilku godzinach noszenia ( nieraz wczesniej ) zaczynają
> się kłopoty z ostrością ( wzrok się męczy, oczy troche wysuszone ).
> No i jak mówię - po zmierzchu jest gorzej niż za dnia.
>
> thx za odpowiedź
> Pozdrawiam.
Mysle, ze chyba jest problem ze zla korekcja. Jezeli za pare dni sie nie
przyzwyczaisz do nowego widzenia przez nowe okulary - idz ponownie do
kontroli i sprawdz, czy masz dobrze dobrane okulary.
casus
|