Data: 2007-01-05 23:11:04
Temat: Re: yasmin i plamienie
Od: tresea <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sq4ty napisał(a):
> Myślę, że lekarz może Ci powiedzieć, że to się zdarza, i po jakichś trzech
> opakowaniach powinno się unormować.
To ja nie chce meczyc sie przez trzy opakowania z takim plamieniem. To
jest uciazliwe. Non stop sie saczy....
Ja też biorę Yasmin i generalnie jest
> nieźle, ale nie rozumiem na przykład, czemu czasem dostaję miesiączkę w
> piątek, kiedy zostaja mi jeszcze 2 tabletki do wzięcia.
No zobaczymy jak to sie u mnie skonczy...
bo drogie.
apropo cen...ile placisz za Yasmin? Bo ja znalazlam niezla rozbieznosc w
cenach Yasminu : w jednej aptece 41 zl, w drugiej (gdzie oczywiscie
kupilam) 33,90. Skad takie roznice w cenach?Moze jak przelece przez
jeszcze kilka aptek to znajde za 25 zl ;-)
i czy
> tabletki działają dobrze.
Co do dzialania. Jak to jest przy paleniu papierosow?Nie pale duzo,
mozna powiedziec, ze bardzo malo. Czy to jakos wplywa na skutecznosc?
Czy to moze byc przyczyna tych plamien? I czy alkohol obniza dzialanie?
dzieki za odpowiedz
pozdrawiam
tres
|