Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: " Awerna" <a...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: z innej beczki
Date: Tue, 26 Jul 2005 20:16:51 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 45
Message-ID: <dc65nj$3ce$1@inews.gazeta.pl>
References: <s...@l...localdomain>
NNTP-Posting-Host: 213-238-114-90.adsl.inetia.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1122409011 3470 172.20.26.235 (26 Jul 2005 20:16:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Jul 2005 20:16:51 +0000 (UTC)
X-User: awerna
X-Forwarded-For: 172.20.6.164
X-Remote-IP: 213-238-114-90.adsl.inetia.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:326260
Ukryj nagłówki
Tomek <B...@S...pl> napisał(a):
> Witam
> Czemu laski leca na kase?
Może dlatego, że faceci lecią na ładną buzię i zgrabny tyłek... o wydatnym
biuście nie wspominając :)
To oczywiście generalizowanie, ale zgodne z Twoją tezą...
> Mam wrazenie ze jak bym mial kasiore
> to wiekszosc by ze mna sie umowila , ale jak tu w dzisiejszych
> czasach miec dobry samochód i dobra prace.Moze to tylko zdziry
> leca na kase , ale ja mam wrazenie ze te normalne tez gdzies tam
> maja zakodowane w podswiadomsci ze ich partner musi byc zamozny.
Owszem, podświadomie (ewolucyjnie) mają zakodowane, że partner zamożny =
zaradny, zaradny = potrafiący zadbać o rodzinę i potomstwo, aby niczego im nie
zabrakło... czyli lepszy...
Uwarunkowane jest to prawem o zachowaniu ciągłości gatunku... Zgodnie z tą
zasadą mężczyzna (czyli samiec, sorry) ma ciągoty, aby swój materiał
genetyczny (...wiadomo jaki) pozostawić w jak największej ilości miejsc o
sprzyjającej florze bakteryjnej (...wiadomo gdzie).
No cóź, natura...
> Chyba juz minely czasy kiedy laski lecialy na facetów romantycznych
> i z charakterm :).
> Pozdrawiam
czasy jak czasy...
z pewnością opowieści spod znaku płaszcza i szpady to przeżytek, ale wierz mi,
że kobiet romantycznych, czekających na tego jedynego nie brakuje...
Jako kobieta mająca sporo koleżanek w wieku 20-30(+) lat czuję się upoważniona
do wygłaszania takich opinii, gdyż znam osobiście conajmniej kilka takich
"bezndziejnych" przypadków...
Natomiast fakt, że TAKIE kobiety i TACY mężczyźni często mają niezbyt
skorelowane trajektorie nadal pozostaje dla mnie zagadką...
pozdrawiam, Awerna
p.s. a tak w ogóle to się witam, bom nowa:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|