zab

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39

11. Data: 2005-01-05 12:28:45

Temat: Re: zab
Od: "poradniawkamieniu" <p...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Profil1" <s...@n...pl> napisał w wiadomości
news:crg533$99m$1@atlantis.news.tpi.pl...

> *** nie tozbój tylko honorarium. Można zawsze wybrać tańszy gabinet lub
> darmowy mający umowę z FZ.

darmowy gabinet z umową z NFZ nie robi endodoncji we wszystkich zębach

> Konieczność lecz. kanał. wynika z reakcji zęba na lecz. zachowawcze

?

> i nie można jej wykluczyć na pierwszej wizycie.

Oczywiście, że nie zawsze można, ale omawiany jest inny przypadek

> Niekoniecznie jest tak "leczenie kanłowe będzie leczeniem powikłania -
> trepanacji komory w wyniku opracowywania ubytku"

Ale w tym wypadku wielce prawdopodobne.

> Nie jest prawdą, że " nie zawsze da sie zauważyć przypadkową trepanację,
ale
> nagły silny ból
> > nieustępujący po przerwaniu wiercenia jest sugerującym objawem

To niestety raczej prawda. Objawy podane przez Esme pozwalają przypuszczać,
że doszło do trepanacji

> Leczenie kanałowe jest skomplikowanym zabiegiem z zakresu mikrochirurgii
> stomatologicznej, ma swoją wartość i jak najbardziej słusznie lekarz
pobiera
> za nie honorarium.

Nikt nie neguje prawa stomatologa do honorarium...

> Opinia wyrażona przez "poradniawkamieniu" jest oględnie mówiąc mylna
> (popularnie nazywa się to bzdurami)

Bzdurami to można nazwać pojęcie "mikrochirurgia stomatologiczna" dla tego
przypadku.
Leczenie kanałowe jest czysta endodoncją i ma niewiele wspólnego z chirurgią
stomatologiczna, a zwłaszcza z "mikro"
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-01-05 12:42:17

Temat: Re: zab
Od: "poradniawkamieniu" <p...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

A, przepraszam, zgubiło mi się że mówiłaś, a On na to "że staw"
No to nie wiem co powiedzieć...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-01-05 15:28:00

Temat: Re: zab
Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 4 Jan 2005 23:42:41 +0100, "Zyper#Findler" <z...@w...pl> wrote:

>> dzieki za odpowiedz. zastanawia mnie jednak to: czy to ewidentna wina
>> lekarza ze komora zosta?a strepanowana czy to sie zdarza standardowo i nie
>> da sie tego przewidziec?
>
>To TY przszed?e? z dziura jak hoho, tak przypuszczam.

eh... to, ze pacjent przychodzi do stomatologa z dziura jak hoho nie
znaczy od razu, ze wszystkiemu jest sobie sam winien a stomatolog moze
robic co mu sie podoba bo: "i tak jest wina pacjenta"...

> Trza by?o myc zabki,
>pretensje mozesz miec tylko do samego siebie! Albo trzeba by?o odwiedzac
>dentyste czesciej.

tutaj tez zazdroszcze prostoty myslenia... kiedys jak ten krolik
doswiadczalny przez pol roku nosilem na dwoch zebach jakies tam
"probki" sluzace badaniom srodowiska jamy ustnej i jego odzialywania
na owe probki oraz oddzialywania pewnej pasty na ta sytuacje...
wniosek z tych badan byl taki, ze jako jedyny z "krolikow" dorobilem
sie "nowego ubytku" w czasie tych 6 miesiecy - a w ogole to badania
mojej sliny wykazaly, ze mialem najbardziej niekorzystne (dla zebow)
srodowisko jamy ustnej - a co za tym idzie najwieksza podatnosc na
prochnice wsrod wszystkich badanych...

wiec przestan opowiadac: "trzeba bylo myc zabki" bo mi tak kiedys
jeden dentysta powiedzial i wstalem z fotela i wyszedlem... halo?
tutaj ziemia - tutaj nie dziala "trzeba bylo"...

a co do odwiedzania dentysty czesciej - jakie to ma znaczenie w
przypadku gdy komus wypada plomba (na skutek nagryzienia itp?)

>chodzi mi o to czy powinnam sie teraz domagac zeby
>> mi to wyleczyl za darmo?
>
>:):)):):) heheheheh, idz do sklepu i wez cos za darmo, eh... szkoda s?ów.

no - komu szkoda, temu szkoda... ja bylem kilka razy w sytuacji
takiej, ze trzeba bylo "podjac decyzje" na fotelu - czy po prostu
prombowac, czy leczyc kanalowo - na szczescie moja pani stomatolog
zawsze dokonywala w tej kwestii prawidlowych wyborow i nie bylo
problemu "zwrotu pieniedzy" czy tego typu historii... ale ostatnio na
przyklad wypelniala mi kanal i po wykonaniu zdjecia okazalo sie, ze
nie jest wypelniony do konca - zdecydowala sie wiec go otworzyc
ponownie i jeszcze raz go wypelnic - dzis wykonalem kolejne zdjecie
kontrolne po wypelnieniu tego kanalu i na moje oko wyglada lepiej niz
poprzednio - moze nawet dobrze - w kazdym razie za to "otwieranie i
ponowne wypelnianie" nie wziela ode mnie grosza - zrobila to po prostu
w ramach "reklamacji" albo bledu jaki popelnila kilka dni wczesniej -
tak samo jezeli wypelnilaby mi zab a za tydzien musialaby go otwierac
i leczyc kanalowo - oczekiwalbym od niej wziecia odpowiedzialnosci za
podjecie niewlasciwej decyzji (trzeba bylo od razu leczyc kanalowo)...

no ale co ja tam bede tlumaczyc...

na szczescie mam od wielu lat "zaufanego stomatologa" do ktorego
(ktorej) mam zaufanie i jestem jej wdzieczny przede wszystkim za to w
jaki sposob mnie (jajko pacjenta) traktuje...

no i zycze wszystkim takiego lekarza...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-01-05 15:30:04

Temat: Re: zab
Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 05 Jan 2005 16:28:00 +0100, karol kluska <a...@o...pl>
wrote:

a... i zapomnialbym do pana "doktora" Zypera Findlera - to malo
profesjonalne nazywac pacjentow "burakami"...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-01-05 19:30:59

Temat: Re: zab
Od: "Esme" <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Esme" <c...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cretce$710$1@atlantis.news.tpi.pl...
> prosze wytlumaczcie mi cos, bo mnie to przerasta.
> poszlam do dentysty na przeglad- powiedzial ze dziura i wstawil plombe za
> 150 zeta. zab mnie zaczal bolec jeszcze na fotelu ale lekarz powiedzial ze
> to staw boli od otwierania ust.
> ale od tego minelo juz 50h i zab boli nadal- zadzwonilam do tego lekarza i
> powiedzial ze pewnie mam zapalenie miazgi i w takim razie nalezy leczyc
> kanalowo.

dzieki za wszystkie odpowiedzi- szczegolne podziekowania dla uzytkownika
poradniawkamieniu:-)
bylam dzis u dentysty z reklamacja. wykonal zdjecie zeba i powiedzial ze
praktycznie nie ma mozliwosci zeby ten zab uszkodzil. wypelnienie jest zbyt
plytkie zeby np naruszyl miazge.
lekarz stwierdzil ze najwidoczniej jest to taka reakcja na znieczulenie
srodwiazadlowe (czy jakos tak). a skoro bol sie zmniejsza, to powinno mi do
jutra przejsc. osobiscie watpie bo boli mnie juz ponad dwa dni:(
w kazdym razie jesli nie przestanie bolec to zab ma byc leczony kanalowo.
koszt: 500 zl. myslicie ze to duzo czy malo? pytam bo i tak pojde juz do
innego dentysty, tego mam dosyc.
ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-01-05 20:58:31

Temat: Re: zab
Od: karol kluska <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 5 Jan 2005 20:30:59 +0100, "Esme" <c...@t...pl> wrote:

>dzieki za wszystkie odpowiedzi- szczegolne podziekowania dla uzytkownika
>poradniawkamieniu:-)
>bylam dzis u dentysty z reklamacja. wykonal zdjecie zeba i powiedzial ze
>praktycznie nie ma mozliwosci zeby ten zab uszkodzil. wypelnienie jest zbyt
>plytkie zeby np naruszyl miazge.
>lekarz stwierdzil ze najwidoczniej jest to taka reakcja na znieczulenie
>srodwiazadlowe (czy jakos tak).

?? jak najszybciej zmien lekarza skoro do zalozenia zwyklej plomby
daje Ci znieczulenie!!

> a skoro bol sie zmniejsza, to powinno mi do
>jutra przejsc. osobiscie watpie bo boli mnie juz ponad dwa dni:(
>w kazdym razie jesli nie przestanie bolec to zab ma byc leczony kanalowo.
>koszt: 500 zl. myslicie ze to duzo czy malo? pytam bo i tak pojde juz do
>innego dentysty, tego mam dosyc.

to zalezy ktory to zab - jezeli jeden z "wiekszych" to 500PLN moze byc
uzasadnione - ale to raczej "drogo" niz "tanio"... no i generalnie to
zalezy jak bedzie przebiegac leczenie - ile wizyt i tak dalej...

no ale co ja tam wiem... sam jestem jedynie pacjentem - choc z
wieloletnim doswiadczeniem... w sumie sprowokowal mnie tylko ten tekst
o znieczuleniu... no - teraz moge przyznac - sama jestes sobie winna -
skoro pozwolilas mu na znieczulenie to sie nie dziw, ze nie czulas jak
Ci "pokiereszowal" komore czy jak to tam sie zwie...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-01-06 00:34:34

Temat: Re: zab
Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> ?? jak najszybciej zmien lekarza skoro do zalozenia zwyklej plomby
> daje Ci znieczulenie!!
>

Co za kolejna BZDURA!!!! No nie ja wysiadam...., :(

O PODANIU ZNIECZULENIA BARDZO CZESTO DECYDUJE PACJENT>>>> BARANIE!!!

ZYperF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-01-06 00:37:28

Temat: Re: zab
Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> a co do odwiedzania dentysty czesciej - jakie to ma znaczenie w
> przypadku gdy komus wypada plomba (na skutek nagryzienia itp?)
>

Bo wczesniejsze zobaczenie prochnicy wotórnej (sam tego nie
zauwazysz!!!!!!!!!!!!!), moze temu Z_A_P_O_B_I_E_C_!!!!!!

Szkoda, ze w podstawówce nie ucza ludzi jak jest zbudowany ząb i na czym
polega lecznie... :(
Byłoby duzo mniej nieporozumien :(

Pozdrawiam
ZYperF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-01-06 07:28:20

Temat: Re: zab
Od: "Mała Mi" <p...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zyper#Findler" napisał ...

> O PODANIU ZNIECZULENIA BARDZO CZESTO DECYDUJE PACJENT>>>> BARANIE!!!

A możesz wyjaśnić dlaczego krzyczysz i wszystkich po kolei
obrażasz, Kotku ? Szkoda, że w podstawówce nie uczą
zasad prowadzenia kulturalnej dyskusji.
A co do meritum, to masz rację. Ja nawet kamień mam
zdejmowany w znieczuleniu. Bo tak chę.

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-01-06 11:01:35

Temat: Re: zab
Od: "Zyper#Findler" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A możesz wyjaśnić dlaczego krzyczysz i wszystkich po kolei
> obrażasz, Kotku ? Szkoda, że w podstawówce nie uczą
> zasad prowadzenia kulturalnej dyskusji.
> A co do meritum, to masz rację. Ja nawet kamień mam
> zdejmowany w znieczuleniu. Bo tak chę.
>
>

Mała Mi (jaki uroczy nick:):):) soryyy ale czasami cieżki dzien nakłada sie
z czytanymi bzdurami i ja.... poprostu wysiadam.
Oszcedzam rodzine i przyjaciół i wyżywam sie na liscie :) Anonimowo, to
pomaga... chcociaz zdaje sobie psrawe, ze to brzydkie, hamskie i wulgarne.

Ale widocznie kawał hama we mnie siedzi i czasem musi ujść.

ZYperF