Data: 2005-12-09 18:49:51
Temat: Re: zabawne (limity)
Od: Sabina Redlarska <sa-re.wyrzuc.to.co.uwazasz:)@epf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 9 Dec 2005 15:59:23 +0100, Norbert napisał(a):
> lekarz tez moze byc pacjentem, prawda ? :)
Dokladnie :)
> To ze sie na czym nie zna nie znaczy ze jest sie kretynem.
Ale kolega Marek nie twierdzi ze sie pacjenci nie znaja tylko ze biora leki
"na podstawie niczego". Nie-lekarz tez potrafi pomyslec, skojarzyc fakty,
ze jak kiedys sie czul dokladnie tak jak teraz i w gardle mial takie same
zmiany (na oko), bral to i to i mu pomoglo lub nie.
> Chociaz to jest typowa opinia u pacjentow - lekarz to kretyn i chce mi
> wszystko wmowic... ??
Nie rozumiem.
Sa pewnie kretyni wsrod lekarzy, ale mi chodzilo raczej o manipulowanie
ludzmi, tu kretynizm raczej by pszeszkadzal. Oczywiscie zalezy co sie
zdefiniuje jako "kretynizm" i kogo za "kretyna" ;)
> Skonczmy juz ten glupi watek. Na pl.pregierz na NFZ sie zalic.
Prosze bardzo :)
--
Sabina
|