« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-08 23:50:41
Temat: zabezpieczenie drewna (jak?)Mam zamiar zrobić małą palisadę z drewnianych otoczaków.
Czym je zabezpieczyć domowymi sposobami (nie stosując
np. impregnacji w komorze cisnieniowej) ???
Może tą częśc co będzie w ziemi obsmarowac jakąś smoła
albo czymś podobnym ...
Ma ktoś w tej materii jakieś doświadczenia ?
smokol
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-09 00:22:00
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)"smokol" <s...@p...wp.pl> wrote in message news:a8ta6v$ke2$1@news.tpi.pl...
> Mam zamiar zrobić małą palisadę z drewnianych otoczaków.
Z dolu nie wiem co zrobic, ale pamietaj, ze jak ma to byc
palisada (czyli ostrokol), to pale musza byc dobrze zaostrzone
z gory.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-09 08:01:03
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)U mnie najlepiej sprawdzil sie impregnant "SADOLIN" ( drogi ale wystarcza na
kilka lat)
TNiemiec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-09 09:07:56
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)A może warto byłoby odłożyć szczelnie folią (po impregnacji) tą część która
ma być zakopana ?
MACIEJ (też się przymierzam do pergoli i tak sobie wymyśliłem)
Użytkownik "smokol" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a8ta6v$ke2$1@news.tpi.pl...
> Mam zamiar zrobić małą palisadę z drewnianych otoczaków.
> Czym je zabezpieczyć domowymi sposobami (nie stosując
> np. impregnacji w komorze cisnieniowej) ???
> Może tą częśc co będzie w ziemi obsmarowac jakąś smoła
> albo czymś podobnym ...
>
> Ma ktoś w tej materii jakieś doświadczenia ?
>
>
> smokol
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-09 16:05:18
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)W muratorze 7/2001 są dokładnie opisane różne impregnaty do drewna. Polecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-09 16:47:29
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)Próbowałem nic to nie daje. Wilgoć nie odparowuje i nawet przyspiesza
butwienie drewna.
Paweł
Użytkownik "Maciej" <M...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8ub5l$ndv$1@news.tpi.pl...
> A może warto byłoby odłożyć szczelnie folią (po impregnacji) tą część
która
> ma być zakopana ?
>
> MACIEJ (też się przymierzam do pergoli i tak sobie wymyśliłem)
>
>
> Użytkownik "smokol" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:a8ta6v$ke2$1@news.tpi.pl...
> > Mam zamiar zrobić małą palisadę z drewnianych otoczaków.
> > Czym je zabezpieczyć domowymi sposobami (nie stosując
> > np. impregnacji w komorze cisnieniowej) ???
> > Może tą częśc co będzie w ziemi obsmarowac jakąś smoła
> > albo czymś podobnym ...
> >
> > Ma ktoś w tej materii jakieś doświadczenia ?
> >
> >
> > smokol
> >
> >
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-09 17:34:58
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)
Użytkownik "smokol" <s...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a8ta6v$ke2$1@news.tpi.pl...
> Mam zamiar zrobić małą palisadę z drewnianych otoczaków.
> Czym je zabezpieczyć domowymi sposobami (nie stosując
> np. impregnacji w komorze cisnieniowej) ???
> Może tą częśc co będzie w ziemi obsmarowac jakąś smoła
> albo czymś podobnym ...
>
> Ma ktoś w tej materii jakieś doświadczenia ?
Najtańszym sposobem jest kilkakrotne nasączanie przepracowanym olejem
silnikowym . To jeśli drewno ma być wkopane - ale nie ma siły i tak kiedyś
zbutwieje .
Jak na powietrzu to także popieram sadolin - mam w ogrodzie i część domu tym
pomalowaną i jest na razie ok - kilka lat ;-))
--
pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-04-09 19:26:51
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)
Użytkownik "Too old..." <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:a8v9un$5rm$4@news.tpi.pl...
>
> > Ma ktoś w tej materii jakieś doświadczenia ?
>
> Najtańszym sposobem jest kilkakrotne nasączanie przepracowanym olejem
> silnikowym . To jeśli drewno ma być wkopane - ale nie ma siły i tak kiedyś
> zbutwieje .
>
> Jak na powietrzu to także popieram sadolin - mam w ogrodzie i część domu
tym
> pomalowaną i jest na razie ok - kilka lat ;-))
>
A ja slyszalem, ze niezwykle skuteczna metoda - no i zeczywiscie najansza
jest opalanie tych czesci drewna, ktore idzie do ziemi. Po prostu nad
ogniskiem solidnie okopcic, zeby bylo czarne.
Nota bene jest to jedna z najstarszych, skutecznych ochrony drewna na
konstrukcje dachowe bylo wlasnie zostawianie otwartego komina na poddaszu -
no i drewno okopcalo sie przez lata i zdrowe jest do dzisiaj.
Wojtek Pa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-04-09 21:47:58
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)
Użytkownik Wojciech P <d...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> A ja slyszalem, ze niezwykle skuteczna metoda - no i zeczywiscie najansza
> jest opalanie tych czesci drewna, ktore idzie do ziemi. Po prostu nad
> ogniskiem solidnie okopcic, zeby bylo czarne.
> Nota bene jest to jedna z najstarszych, skutecznych ochrony drewna na
> konstrukcje dachowe bylo wlasnie zostawianie otwartego komina na
poddaszu -
> no i drewno okopcalo sie przez lata i zdrowe jest do dzisiaj.
Zgadza się, metoda opalania zabezpiecza drewno przed szkodnikami i przed
ogniem ( stąd powstała nazwa "węgieł", bo końcówki bali z których budowano
ściany, na połączeniach były zwęglone) ale nie w ziemi.
Sprawdzona i dotychczas najlepsza metoda to Abizol czyli taka płynna smoła
. Kupuje się w wiadrach albo w beczkach i zamacza końcówkę, która ma być
zakopana. Tą metodą zaimpregnowana i zakopana podpora (z kantówki) pod
winobluszcz stoi już 7 lat i nic jej nie jest .
Wcześniej taką impregnację robiono lepikiem na gorąco.
Pozdrawiam - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-04-09 22:04:03
Temat: Re: zabezpieczenie drewna (jak?)
"Too old..." wrote:
> Najtańszym sposobem jest kilkakrotne nasączanie przepracowanym olejem
> silnikowym . To jeśli drewno ma być wkopane - ale nie ma siły i tak kiedyś
> zbutwieje .
No ale co z tymi carcynogennymi czynnikami, ktore przesaczaja sie do
ziemi z tego oleju, do twojej wody, do twojej ziemi i roslin, ktore
bedziesz jadl?
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |