Data: 2005-10-05 05:58:28
Temat: Re: zachowanie
Od: "beatka" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lepton" <l...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dhuhgp$jrt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak pomoc takiej osobie przezwyciezyc stres? Czy taktowne i pomocne dalo
by
> danie buziaka, badz chociazby zlapanie za reke...?
Jak dziewczyna zdenerwowana/stremowana i jest to początek znajomości to
tylko pogorszysz sprawę. Tak wg mnie osobiście. Nie zdaję sobie z tego
sprawy, ale być może wtedy też zaczynam mówić dużo i szybko (muszę to
sprawdzić). I gdyby mnie ten ktoś wtedy nagle pocałował czy złapał za rękę
to spłoszyłoby mnie to niesamowicie.
Proponuję :
1.przeczekać , kiedyś się "oswoi" przecież.Częściej się spotykać.
2.Atmosferę "uspokoić" będąc miłym i taktownym, lampka wina jest też dobrym
pomysłem.
3.Spróbować samemu więcej mówić, wtedy ona będzie musiała słuchać i wasze
spotkanie będzie konwersacją. No chyba, że one gadają jak najęte i nie
dopuszczają Cię do głosu - to wtedy naprawdę dziwne....
Wg mnie chwile wspólnego milczenia są cudowne, ale nie z każdym się to uda ,
tu potrzebne jest niezwykłe porozumienie dusz.A po drugie nie od razu !!! Do
tego trzeba dojść powoli. Jak spotykasz sie z kimś po raz pierwszy/drugi i
milczysz to chyba dziwne. Druga strona mysli, że nie masz nic do
powiedzenia, albo, że to Ty jesteś niezadowolony z tego spotkania, odbierze
Cię jako nudziarza/dziwoląga itp.
bb
Powiedziec mile slowo,...
> ? Jestem czlowiekiem spokojnym i lubie czasami nawet niezreczna cisze :)
> czegoz tu sie bac;)
>
> Pozdrawiam,
> Lepton
>
|