Data: 2003-04-11 23:17:20
Temat: Re: zacma - operacja
Od: "TN" <x...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jako okulista nie bede zabieral glosu na temat decyzji anestezjologa. On wie
> najlepiej, dlaczego zleca leki przeczyszczajace. Wiec o koniecznosci ich
> stosowania sie nie wypowiem, Ty mysle tym bardziej nie powinienes.
Ale to nie jest decyzja dotyczaca konkretnego przypadku, danej osoby. Po
prostu z tego co mi wiadomo 100 procent pacjentow na tym oddziale przed
operacja dostaje takie leki. Ja nie mam pojecia o znieczuleniach, ale wydaje
mi sie to troche dziwne.
Natomiast
> zdarza sie, ze pacjent po znieczuleniu wymiotuje i nie jest to jakis
> szczegolny przypadek.
> Widze ze stworzyles teorie spiskowa - linia anestezjolog - wymioty lub
> rozwolnienie - kasa pielegniarek. NIe za dalekie to przypadkiem wnioski?
Moze to troche krzywdzaca opinia dla lekarzy i pielegniarek. Nie wiem. Ale po
tym co sie dzialo w moim miescie (Lodz) to nic mnie juz nie zdziwi.
Napislalem tak tylko dlatego, ze dzialania lekarzy wydawaly mi sie troche
niezrozumiale. A lekarz powinien chyba o nich poinformowac i przede wszystkim
uzasadnic.
>
> > Jeszcze tak tylko z ciekawosci zapytam. Czy takie leki otepiajace podciaga
> > sie pod znieczulenie ogolne?
>
> W okulistyce najczesciej stosuje sie podanie zastrzyku poza galke oczna (
> znieczulenie pozagalkowe ) w kombinacji z "Glupim Jasiem"....pacjent wtedy
> nic nie czuje, podsypia, nie wie co sie dzialo z nim na sali
> operacyjnej...ale na zawolanie operujacego potrafi zareagowac i wykonac
> konkretna rzecz, o ktora sie go prosi. Potem tego nie pamieta.
Dzieki za informacje, ale nie odpowiedziales na moje pytanie. Chodzilo mi o
to czy tego "glupiego jasia" zalicza sie do znieczulenia ogolnego.
Pozdrawiam
Tomek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|