Data: 2008-07-02 02:09:31
Temat: Re: zagadka conajmniej dla dr House [długie ale ciekawe]
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@g...internetdsl.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tomek wilicki wrote:
> Piotr Curious Gluszenia Slawinski wrote:
>
>
>> to nie jest oczywiste, ale jedna z rzeczy ktorej nie wyklucza 1 2 i 3 to
>> lamblioza (infestacja pasozytem giardii lamblii - popularny pasozyt
>> jelitowy z grupy pierwotniakow, patrz tu:
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Lamblioza )
>>> - pojawiajace sie niedomagania układu pokarmowego (czesto ból pod lewym
>>> żebrem)
>> jak wyzej
>
> jakby to były lamblie, za przeproszeniem by jej tyłek rozerwało od
> rozwolnień.
>
> Rozwaliła sobie kompletnie organizm jedzeniem syfu i tyle.
>
mialem takie cos, tak jak i rodzinka... moj uklad immuno zdrowo rozni sie od
ukladu immuno reszty rodziny wiec mialem okazje poobserwowac. jak ktos ma
slaby uklad immuno (jak ja) to doslownie dupe rozrywa. ale tylko pare dni,
zaraz po zakazeniu. lekarz na to rzucil ze to 'grypa zoladkowa' i ze
'pewnie przejdzie'.
pozniej jedyne co 'widac' to podwyzszona temp. i zle samopoczucie. nawet
gazow duzych nie ma. chodzilem z tym pare tyg zanim zrobilem testy i
dostalem leki, razem z reszta rodziny... i bylem 'jedynym ktory narzekal' .
jak ktos ma silny uklad immuno to co najwyzej jego kupa plywa sobie zamiast
tonac i 'cos sie slabo czuje, moze pogoda'
--
|