Data: 2003-11-17 13:47:01
Temat: Re: zamachy w stambule :((
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Amnesiak" w news:222grvokuvlt9adiisdi7mn7363hq0upkv@4ax.com...
/..../
> >Amnesiak pisze:
> >-----------------------------------------------
> >"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
> >----------------------------------------------
>
> Nie Amnesiak, tylko Nietzsche. :-)
^^^ Nie pisze, tylko napisał :)) ^^^
;))-------------------------------------------------
------------
^ Krzysiu (skoro Eva może, to ja też), rzecz jednak nie jest tylko
^ w poprawności językowej. Proste rozumienie czasu
^ przeszły/teraźniejszy/przyszły - to nie wszystko!!
^ Trzeba RÓWNIEŻ wiedzieć, i NIGDY nie zapominać, że każdy sam,
^ jak i wszystkie wyobrażenia o świecie, a więc również Twoje (przykład)
^ wszystkie odpowiedzi na jakiekolwiek pytania, które wszak są wyłącznie
^ Twoimi interpretacjami robionymi z wnętrza Twojej głowy,
^ a ta z kolei stale bombardowana jest informacją z zewnątrz, w odstępach
^ na jakie pozwala Twój mózg -
a więc gdy
JA widzę na ekranie takie oto jak wyżej cytowane słowa to....... daleko mi
do stawiania jakiejkolwiek diagnozy dopóki ich nie zrozumiem
A rozumienie to dzieje sie następująco:
1. widzę błąd podstawowy, klasyczny, typu "amnesiac pisze"
[oczywiście wiem, że nikt tu niczego już nie pisze, co najwyżej
[mogę się domyślać, że kiedyś tam amnesiac uczynił coś, co
[potocznie nazywmy pisaniem. --------> problem nie istnieje
2. widzę jakieś hasło, które w tym momencie nie ma dla mnie żadnego znaczenia
[podkreslam "w tym momencie, ponieważ teraz szukam w tych słowach
[tego i tylko tego co chcę znaleźć, i robię to świadomie --------> problem nie
istnieje
3. widzę słowa "nie krzysiu tylko nicze"
[ponieważ napisał to 'kiedyś', znany mi Amnesiac szukam w tym
[głębszego sensu - dlaczego? - bo mam wyrobione zdanie o słowach
[pisanych przez krzysia.i obserwuję zmiany jakie to ewentualnie
[moga zachodzić. Mam też doskonale w pamięci wydarzenia i emocje
[ostatnich dni, a więc wiem, że działaja one również na krzysia
[zatem odpowiedź jego MOZE mieć z nimi związek Poziom czujności
[wzrasta. Czytam więc dokładniej i widzę że:
4. Krzyś nie prostuje błedu oczywistego zapodanego przez przedpiśca
- nie ma znaczenia kim on jest. A więc nie prostuje punktu 1. który
jest dla Krzysia oczywisty tak jaki dla mnie --------> problem nie istnieje
5. Krzyś iodpowiada "nie krzysiu tylko znivcze"
[ponieważ mam wiedzę na temat Krzysia Amnesiaca (z grupy, normalną
[jak kazdy, a nawet gdybym posiadał większą to jest to sprawa między
[zainteresowanymi), słowa typu "Nietzche", "niecze", "znicze" przestają
[mieć znaczenie. Nie interesuje mnie w tym momencie czy Krzyś
[zrobił tam literówki czy nie zrobił, Czy zrobił błąd w nazwisku czy nie zrobił
[Słowa fotografie przestają się liczyć. Równie dobrze Krzyś mogłby
[tam postawić krupkę --------> problem nie istnieje
6. Ktrzyś odpowiada "nie krzys tylko ktos tam" na "nibyzarzut", że popełnił
był plagiatorum ze złotej myśłi Mysliciela
[Znam z grupy obu pisaczy, więc wiem, ze obaj są UCZCIWI, i zabawę tę
[traktują jak żart. Potwierdzenie tego jest niby w znaku :-) zapodanym
[na końcu przez Krzysia -----------> problem nie istnieje
7. Koniec. Nie ma sensu odpowiadać. Wszyscy się rozumieją.
Dlaczego więc odpowiadam? Ano dlatego, że ten banalnie prosty przykład
wpisuje się również w całą paskudną sprawę zielonego autobusu.
W kontekście tych wydarzeń okazuje się, że obaj, przedpiśca i Krzyś
nie na darmo powiedzieli, co powiedzieli. A powiedzieli, że
>"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
I teraz dopiero widać, że Myśliciel miał rację
;)))
Pozdrawiam
All
|