Data: 2002-02-12 11:30:05
Temat: Re: zapalenie pochwy -kiedy bezpiecznie?
Od: "maxine" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kami nie odpowiadaj na posty Kai, to zwykly pasztet:)))
maxine
Użytkownik "Kami" <K...@j...net> napisał w wiadomości
news:1B47315B273F0B41AFEC8594DA121E18A12E31@jplwant0
03.jasien.net...
>
>
> > -----Original Message-----
> > From: Kaja [mailto:f...@f...pl]
> > Posted At: Saturday, February 09, 2002 12:16 AM
> > Posted To: medycyna
> > Conversation: zapalenie pochwy -kiedy bezpiecznie?
> > Subject: Re: zapalenie pochwy -kiedy bezpiecznie?
>
> > Padnę ze śmiechu :-D
>
> Proponowałabym się doszkolić... A nie śmiać, jeśli nie wiesz, z czego
> się śmiejesz :-\
>
> > To nie ma u Was w aptece tabletek, czy globulek " Nystatyna"?
>
> Ależ są, jak wszędzie - na zwalczenie infekcji.
>
> > W kefirze kazał Ci się kapać?????
>
> Podmywać, ewentualnie stosować irygacje, pod warunkiem, że jogurt
> naturalny/kefir są bez cukru.
>
> > A może kazał Ci ten kefir pić, zawsze, jak bierzesz antybiotyki?
>
> Nie tylko. Jak myślisz, w jaki sposób pochwa broni się przed infekcjami?
> Bo są w niej pałeczki kwasu mlekowego. Dokładnie te same, które są w
> jogurtach i kefirach. Więc ich stosowanie nie tylko doustne, ale i
> "dowcipne" zdecydowanie poprawia i umacnia wyniki leczenia. Przy braniu
> antybiotyku i po kuracji przeciwgrzybicznej można sobie takie irygacje
> postosować, żeby odbudować florę bakteryjną w pochwie, i chronić się
> przed następną infekcją.
> Dalej tak Cię to bawi?
>
> Kami
> ____________________________
> k...@p...net
> ICQ: 81442231 - GG# 436414
>
|