zapomniałam dodać jajek :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-12-21 13:25:32

Temat: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: "Barbara $Basiek$" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

... do piernika, a zorientowałam się, kiedy ciasto było już od 15 minut w
piekarniku. Trzy jajka grzecznie sobie leżały i czekały, aż je do niego
dodam. Niestety było za późno.
Nerwowo zaglądałam co chwilę do piekarnika, aż w końcu wyjęłam te
nieszczęsne trzy keksówki z czymś, co miało być piernikiem i ... o dziwo
wyszedł praktycznie taki sam, jak z jajkami w zeszłym roku :-)

Tak więc piernik mam już za sobą. Uff...

Pozdrawiam
Barbara z 3 piernikami i blachą ciastek śnieżek Magdaleny.

P.S. Zaraz piekę następną porcję śnieżek - są pyszne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-12-21 13:40:55

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Barbara (Basiek) wrote:
> ... do piernika, a zorientowałam się, kiedy ciasto było już od 15 minut w
> piekarniku. Trzy jajka grzecznie sobie leżały i czekały, aż je do niego
> dodam. Niestety było za późno.
> Nerwowo zaglądałam co chwilę do piekarnika, aż w końcu wyjęłam te
> nieszczęsne trzy keksówki z czymś, co miało być piernikiem i ... o dziwo
> wyszedł praktycznie taki sam, jak z jajkami w zeszłym roku :-)

I tak właśnie rodzą się nowe przepisy lub wariacje przepisów - przez
nieuwagę i niechcący :-).
Piernik bez jaj to dobra nowina dla alergików na kurze białko ;-).
Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-21 13:53:43

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: "Barbara $Basiek$" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I tak właśnie rodzą się nowe przepisy lub wariacje przepisów - przez
> nieuwagę i niechcący :-).
> Piernik bez jaj to dobra nowina dla alergików na kurze białko ;-).

Faktycznie, masz rację.
Pozdrawiam.
Barbara, roztrzepana.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-21 14:42:25

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: Vefour <v...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ... do piernika, a zorientowałam się, kiedy ciasto było już od 15 minut w
> piekarniku. Trzy jajka grzecznie sobie leżały i czekały, aż je do niego
> dodam. Niestety było za późno.
> Nerwowo zaglądałam co chwilę do piekarnika, aż w końcu wyjęłam te
> nieszczęsne trzy keksówki z czymś, co miało być piernikiem i ... o dziwo
> wyszedł praktycznie taki sam, jak z jajkami w zeszłym roku :-)
>
> Tak więc piernik mam już za sobą. Uff...
>
> Pozdrawiam
> Barbara z 3 piernikami i blachą ciastek śnieżek Magdaleny.
>
> P.S. Zaraz piekę następną porcję śnieżek - są pyszne.

:))) i tak tworzą się najwieksze dzieła kulinarne, lub rozwiewają mity.
Kiedyś produkowałem butelki z beznyną, do ktorych zapalnikiem miała być
mieszanka kilku składników chemicznych plus kwas siarkowy. Delikatnie go
przelaliśmy, zabezpieczylismy - oczywiście w plecaku to się rozbiło i jak
wyjąłem butelkę po rekce spływał mi ów kwas. Tyle że jakoś tak nie żarł.
Okazało się, ze była to lipa nie kwas, jedyny chyba przypadek, gdy
dziekowałem Bogu za zfuszerowane podróbki :) Ale ufam, że piernik
bezjajeczny podróbka nie ejst :)

--
Vefour.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-21 21:28:29

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara (Basiek)" napisała:

> Barbara z 3 piernikami i blachą ciastek śnieżek Magdaleny.
>
> P.S. Zaraz piekę następną porcję śnieżek - są pyszne.

Ja dzisiaj piekłam pierniczki pyszne Wkn i świadomie nie dodałam jajka (bo
mam w domu alergika) - wyglądają dobrze i smakują też - choc poki co sa
twarde, ale zapakowalam z jablkiem do pojemnikow i zobaczymy.
I do tego upiekłam okolo 140 malutkich snieżek Magdaleny - tyle ze kształty
maja rozne w zaleznosci od fantazji - malutkie rogaliki, gwiazdki, romby,
slimaki itp. ;-) To ciasto jest takie fajne i plastyczne, ze mozna sie
pobawic ;-)
Tym sposobem mam w domu 300 ciasteczek - ale jazda :-)

A przy okazji wedlug ktorego przepisu robilas piernik bez jaj?? Przyda mi
sie na przyszlosc ;-)

--
Małgorzatka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-21 22:57:20

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzatka+ wrote:

> I do tego upiekłam okolo 140 malutkich snieżek Magdaleny - tyle ze kształty
> maja rozne w zaleznosci od fantazji - malutkie rogaliki, gwiazdki, romby,
> slimaki itp. ;-) To ciasto jest takie fajne i plastyczne, ze mozna sie
> pobawic ;-)

A mogłabyś podać przepis na te śnieżki?
Bo google wyrzucają mi tylko Śnieżkę - pseudośmietankę w proszku :-).

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-21 23:52:41

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: "Małgorzatka+" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cqa9o4$lm5$1@phone.provider.pl...

> A mogłabyś podać przepis na te śnieżki?
> Bo google wyrzucają mi tylko Śnieżkę - pseudośmietankę w proszku :-).

A prosze bardzo. Z dokladnie tej ilosci zrobilam okolo 140 ciasteczek - dwie
duze blachy, ale ja robilam bardzo drobne, bo takie lubie. W zwiazku z tym,
ze byly malutkie pieklam doslownie kilka minut (5-6) az do lekkiego
zbrązowienia.
Ja sobie troche upraszam robote - bo ciasto wyrabiam maszynowo. Miele
orzechy w robocie (laskowe - 10 dkg) i dodaje reszte skladnikow i po minucie
mam ciasto.
Potem jest troche zabawy z tym formowaniem, ale warto ;-)

Pozdrawiam,
--
Małgorzatka

"Ciastka sniezki
220 g bardzo miekkiego masla
1/2 szklanki cukru pudru
2 szklanki maki (320 g)
1 szklanka posiekanych orzechow (ja uzywam amerykanskich pecans, ale moga
tez byc wloskie lub laskowe)

Piec rozgrzac do 180°C. Maslo, cukier i make utrzec na mase w mikserze
lub makutrze. Dodac orzechy i wymieszac dokladnie. Rolowac dlugi walek
cienszy niz na kopytka i pociac go na odcinki 2 cm. Kazdy rolowac w
dloniach. Umiescic na nie posmarowanej blasze, moga byc ciasno, bo
ciastka nie zwiekszaja sie w czasie pieczenia, moze tylko o 5-10%
wielkosci. Piek 10-15 minut, tylko do momentu, gdy zmienia kolor na
delikatnie bezowy. Zostawic na blasze do wystygniecia przez 5 minut.
Rolowac cieple w cukrze pudrze zeby sie przykleil, i ponownie, gdy
ostygna.

Z tej porcji wychodza 42 kulki wielkosci 2.5 cm w przekroju, i mieszcza
sie na jedej blasze wielkosci 30 cm x 40 cm.
Magdalena Bassett"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-22 07:58:55

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: "Barbara $Basiek$" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tym sposobem mam w domu 300 ciasteczek - ale jazda :-)

Ja mam trochę mniej :-(

> A przy okazji wedlug ktorego przepisu robilas piernik bez jaj?? Przyda mi
> sie na przyszlosc ;-)

Podawałam go już ze dwa razy, ale co mi tam, mam nadzieję, że mnie nikt nie
zlinczuje :-)

1/2 kg gotowanych ziemniaków
1/2 kg mąki
1/2 kg miodu
0,375 kg cukru
1 łyżeczka przyprawy piernikowej
2 jajka (jak wnioskuję z własnego niedawno nabytego doświadczenia -
opcjonalnie :-) )
2 łyżeczki sody oczyszczonej
25 dkg tłuszczu
Miód rozpuścić na ciepło z cukrem (najpierw wlać miód, potem cukier, bo się
skarmelizuje).
Lekko skarmelizować. Dodać tłuszcz.
Gotowane ziemniaki podlewać stopniowo roztopionym miodem i tłuszczem
rozcierając (ja to wszystko traktuję mikserem).
Lekko ostudzić, potem dodać resztę składników.
Wstawić do nierozgrzanego piekarnika.
Piec 180 stopni około 35 minut.

Pozdrawiam serdecznie.
Barbara z drugą porcją śnieżek w piekarniku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-22 13:01:26

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzatka+ wrote:
> A prosze bardzo.

A dziękuję bardzo ;-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-12-22 17:18:59

Temat: Re: zapomniałam dodać jajek :-)
Od: "morepig" <m...@s...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Barbara (Basiek)" <smilingdolphin_nospam@nospam_wp.pl> napisał w
wiadomości news:cq9889$dl4$1@opal.icpnet.pl...
> ... do piernika, a zorientowałam się, kiedy ciasto było już od 15 minut w
> piekarniku. Trzy jajka grzecznie sobie leżały i czekały, aż je do niego
> dodam. Niestety było za późno.
> Nerwowo zaglądałam co chwilę do piekarnika, aż w końcu wyjęłam te
> nieszczęsne trzy keksówki z czymś, co miało być piernikiem i ... o dziwo
> wyszedł praktycznie taki sam, jak z jajkami w zeszłym roku :-)
>
> Tak więc piernik mam już za sobą. Uff...
>
> Pozdrawiam
> Barbara z 3 piernikami i blachą ciastek śnieżek Magdaleny.
>

gratuluje- ja ostatnio w ostatnim momencie sie zorientowalam ze do
pierniczkow nie dodalam margaryny ;-))

czy moglabys podac ten przepis na piernik?? moze przyjda takie czasy ze nie
bede mogla jesc jajek i wtedy nie bede musiala kombinowac ;-))

--
pozdr
morepig
http://lilypie.com/days/050216/1/21/1/+10