Data: 2003-03-10 20:08:01
Temat: Re: zarcie w McDonaldzie... male off-topikowanie
Od: "Mr \"J\"" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Adam" <a...@...spam.wp.pl> wrote in message
news:b4io6k$2vp0$1@arrakis.solutions.net.pl...
>
> Użytkownik "Mr "J"" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b4ihfv$nqg$1@news.onet.pl...
> |
> | Po drugie jesli chodzi o USA to napisalem to wylacznie w kontekscie
> | prawdziwej pizzy z wloskich knajpek typu take-out,
>
> znaczy mowisz o 'prawdziwej wloskiej amerykanskiej pizzy' ?
> moze i sie rozplywa. ale tak sie sklada ze z niejednego pieca jadlem pizze
> we Wloszech (tak, to taki kraj w EUROPIE a nie kolejny stan juesej), i
> najblizsza idealowi pizza podana poza granicami Wloch byla w Pizzerii
> Wegierska Korona w Krynicy... ze nie wspomne o pozostalych wloskich
> specjalach :)
Nieeee!, mowie o pizzy od prawdziwych Wlochow, ktorzy wyemigrowali do USA 10
czy 20 lat temu i takich knajpek sa tam setki, zas pizza w nich niczym nie
rozni sie od tej z Mediolanu. No ale nie byles wiec nie wiesz, wiec nie ma o
czym dyskutowac.
Na dolnym Brooklynie jest cala wloska dzielnica, albo takie little-Italy na
dolnym Manhattanie, czlowieku nie masz zielonego pojecia jakie tam maja
pasty i pizze. A jesli chodzi o amerykanska pizze to gdybys wszedl do
California Pizza Kitchen to by Ci szczeka opadla. Nie dyskutuj bo po prostu
nie masz pojecia. Jak bedziesz i tam pojdziesz to podyskutujemy.
|