Data: 2008-12-05 00:16:34
Temat: Re: zarodki, srodki - ale czy kto pyta
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka"napisał w wiadomości:
>> Użytkownik "Ikselka" <napisał w wiadomości:
>>>> O, o, o - to właśnie ... Znaczy sie Twoja mama mówiąc krótko -
>>>> spierdoliła
>>>> proces wychowawczy. A Ty masz teraz do niego pretensje, że nie był
>>>> odporny.
>>>> I źródło tej choroby braku odporności widzisz w owalach.
>>>> Piknie ...
>>> Nie w owalach, psychoanalityku, lecz w wygodnictwie i egoizmie
>>> przyjęcia
>>> ich wprost za kryterium ostatecznej doskonałości, egoizmie wrodzonym i
>>> wzmacnianym przez rodziców.
>>> Którego to egoizmu i wygodnictwa mnie zabrakło, dzięki Bogu, ale to
>>> chyba
>>> zasługa mojego brata, który zagarnął cały jego przydział na nas dwoje
>>> :-)
>> No ja rozumiem. Zasługą Twojej mamy jest to, że go urodziła/powołała do
>> życia.
> I uwielbiła :-)
>> A jego porażki to już egoizm, słabości, niewłaściwe korzystanie z
>> wolnej
>> woli itp itd.
> Oczywiście - na zasadzie analogii do moich sukcesów w wyniku właściwego
> z
> tej wolnej woli korzystania :-)
>> Twoja wizja mamy bardzo przypomina tu wizję Boga - znów mamy spójność
>> ;)
>> I w dodatku dzięki tej spójności Ty się czujesz bardzo dobrze, a Twój
>> brat
>> niekoniecznie ;)
> Brat? - na tyle świetnie, że od swego urodzenia (jest młodszy) nie
> uznaje
> faktu mojego istnienia :-)
Polubiłem Twojego brata. Rozumiem go.
--
pozdrawiam
michał
|