« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-03-19 11:45:57
Temat: Re: żarówki"emarcin" <e...@p...com> writes:
> wkręcenie żarówek energooszczędnych.
Trudno wkręcić coś, co nie istnieje...
MJ
PS. "Masło roślinne" chyba w końcu znikło?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-03-19 14:27:20
Temat: Re: żarówki> Trudno wkręcić coś, co nie istnieje...
Żarówka energooszczędna lub świetlówka energooszczędna
(patrz np.
http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/Produc
tDisplay?catalogId=10101&storeId=19&productId=47562&
langId=-27&parentCats=10111*10280 )
- potoczna nazwa świetlówek kompaktowych z zintegrowanym elektronicznym
układem zasilającym.
Np.:
http://catalog.myosram.com/srvc/z_myosram669532d2/~f
lN0YXRlPTE2MTcwMTI3MjI
lub
http://www.prismaecat.lighting.philips.com/LightSite
/Whirlwind.aspx?eca=LEPPLG&cpf=PLEPPL&stg=ACT&lan=PL
+&ecu=LMP|PHL|EP&cnt_key=CAMBSL++|PHL|87115005426011
0+++&t=3&tree=0&scr_md=1111&leftnav=1_1_1_3_2_3&nav=
Null&loc=Null
A jednak jest "coś" co można wkręcić.
Pozdrawiam emarcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-03-19 14:53:08
Temat: Re: żarówkiMichal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
> PS. "Masło roślinne" chyba w końcu znikło?
Niestety - sprawdzilem w sklepie, masło roślinne nadal istnieje i ma
sie dobrze 8-)
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-03-19 19:29:25
Temat: Re: żarówki
> Wiesz co za takie rady to powinni "coś" urywać. Słowo "niekoniecznie"
> nie jest tym czego człowiek oczekuje. Ja ZDECYDOWANIE odradzam
> eksperymenty typu - wkręć 60W, a o wiele lepszym rozwiązaniem jest
> wkręcenie żarówek energooszczędnych. Jedynym ograniczeniem jest dobór
> pod względem gabarytów (energooszczędne są niestety większe).
>
> Pozdrawiam emarcin
>
>
To mu jeszcze napisz że 60 enegooszczędne dadzą tyle światła co 25 zwykłe. Na
dodatek bedzie wygladał jak trup i popsuje sobie oczy. Energooszczędne nadają
się do oswietlania piwnicy a nie mieszkania. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-03-19 21:21:41
Temat: Re: żarówki> To mu jeszcze napisz że 60 enegooszczędne dadzą tyle światła co 25 zwykłe.
Na
> dodatek bedzie wygladał jak trup i popsuje sobie oczy. Energooszczędne
nadają
> się do oswietlania piwnicy a nie mieszkania. Tomek
>
Coś ci sie pomyliło. 60 W pobierają prądu tyle co 25W, świeci jak 50 W. Nie
wyglądałbyś jak trup gdybyś kupił żarówkę za więcej niz 4 zł. Do piwnicy
się raczej nie nadaje, chyba, że długo w niej przebywasz.
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-03-19 23:41:19
Temat: Re: żarówki
> Coś ci sie pomyliło. 60 W pobierają prądu tyle co 25W, świeci jak 50 W.
Ujmij trochę. Masz z czego.
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-03-20 08:06:35
Temat: Re: żarówki> > Coś ci sie pomyliło. 60 W pobierają prądu tyle co 25W, świeci jak 50 W.
> Ujmij trochę. Masz z czego.
> Tomek
>
No trochę można by było odjąć :)
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-03-20 12:03:08
Temat: Re: żarówki
Tomek <b...@o...pl> wrote:
> Po co mu doradzasz takie głupoty. Napis 40W oznacza, że plastik
> jest
> zaprojektowany do wytrzymania temperatury żarówki 40W.
> Wkręcając 60W
> oprawka przy dłuższym świeceniu żarówki najprawdopodobniej
> zacznie
> się topić.
U mnie się nie topi. Już kilka lat...
A co do głupot - powtarzam echa niegdysiejszej dyskusji na
pl.misc.elektronika - ograniczenie mocy wkręcanej żarówki do 40W
wynika _formalnie_ z braku robionego w ramach uzyskiwania CE
atestu dopuszczającego stosowanie większych mocy w przypadku
użycia do produkcji oprawy materiałów o obniżonej odporności
termicznej. I brak ten często jest po prostu wynikiem pójścia
producenta na łatwiznę i tyle.
Powtarzam informacje z pamięci, więc za ich ścisłość nie dam
sobie "niczego urwać", natomiast w celu obejrzenia moich (kilku!)
opraw pracujących od lat z żarówkami 60W i potwierdzenia, że
oprawy nie są pokruszone ani przypalone - zapraszam do mnie.
Możemy nawet zrobić doświadczenie, wkręcimy obok siebie 40W i 60W
i porównamy temperatury osiągane przez obie oprawy, termometrem z
zakresem do kilkuset stopni dysponuję.
I jeszcze na koniec: oczywiście, że jak na oprawie pisze "max.
40W", to większą żarówkę wkręca się na własne ryzyko i powinno
się to robić z pełną świadomością tego ryzyka, ale też jak po
włączeniu światła zacznie się rozchodzić smrodek rozgrzanego
plastiku, nikt normalny chyba nie uzna tego za normalny objaw i
wróci do zaleceń producenta.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-03-21 14:51:33
Temat: Re: żarówki
> Czy są jakieś żarówki z wąskim gwintem np. 40 W nie emitujące dużego ciepła
> a świecące jak 60W???? Energo-oszczędna z wąskim gwintem???? Chyba nie ma?
>
Jeśli mogę coś wtrącić to dodam, że zwykłe żarówki OSRAM 40 W świecą jak polskie
60. Co więcej: mam żyrandol z 3 Osram na wąskim gwincie, już 8 lat świecą i
świecą...
Kupiłem je w Niemczech razem z żyrandolem.
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-03-22 13:58:22
Temat: Re: żarówkiUżytkownik "Krzychu" <s_krzychu_m@upa_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:d1em44$nfo$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Daga napisał(a):
>
>> Mnie się skruszyły te białe.
>>
> Mi też :)
> Fakt że wyglądały na niskobudżetowe (akademik po remoncie) ale były
> białe.
Chodzi o to, że te na mały gwint mają mniej tego plastiku, więc przy
takiej samej mocy jak duży gwint, to bardziej się nagrzewa i topi, a w
grubym mając większą powierzchnię nagrzewa się trudniej i się nie topi.
--
bqb znaczek wiadomo jaki data.pl
Uwaga adres w naglowku jest antyspamowy !!!
Czemu ja wcześniej tego nie widziałem www.scorched3d.co.uk
STOP PATENTOM http://patenty.komada.org/index.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |