Data: 2003-03-06 09:54:35
Temat: Re: zasady
Od: s...@g...pl (Salac)
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja rzuciłem kapelowanie gdy zaczynałem Studia (nie dało się wszystkiego
> pogodzić, może trochę szkoda - tak po tylu latach). Myślałem ostatnio żeby
> to reanimować... no ale to pogawędka na reala albo priv'a :)
>
> > aha - zapomniałem dodac, że sam pisze i komponuję.
> > choc to też juz jakby przeszłość... ;-((
> > kurzę sie i mchem obrastam panie!
halo, dziewczyny i chłopaki, nigdy nie jest za późno na "reanimowanie",
otrzepanie "kurzu i mchu", zwłaszcza że muzyka to ponadczasowy (nie zawsze,
ale często) twór. I np. ostatnio widziałam na słupach plakat "Srebrny
Koncert KSU". I zastanawiałam się czy srebrny to 25 lat - no i tak!!! Albo
kiedyś Apteka 10 lat (a to już było z 5 lat temu). To dinozaury (z
perspektywy wielu zapewne), ale żywe dinozaury, kurz i mech otrzepane.
Nieważne nawet, jak im wychodzi, ważne że grają. Dla siebie, dla znajomych,
dla dzieciaków "pieski małe dwa".
pozdrawiam ciepło i życzę sobie i innym, abyśmy kurzem nie obrastali tak
długo jak się da:)))
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|