Strona główna Grupy pl.sci.medycyna zawał i PLAVIX Re: zawał i PLAVIX

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: zawał i PLAVIX

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Marek Li" <M...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: zawał i PLAVIX
Date: Fri, 30 Mar 2007 17:58:30 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 173
Message-ID: <eujcea$tno$1@news.onet.pl>
References: <eue5kb$4l0$1@inews.gazeta.pl><eugcvk$3vh$1@inews.gazeta.pl>
<euhsbh$sf$1@news.onet.pl>
<1...@p...googlegroups.com>
<euijpr$jup$1@news.onet.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: inet20909na-0.eranet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1175270669 30456 213.158.196.64 (30 Mar 2007 16:04:29 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 30 Mar 2007 16:04:29 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-Sender: 3EQtSPeLdu5NlAx2rFRrlw==
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:228089
Ukryj nagłówki

Użytkownik "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:1175251647.787582.218760@l77g2000hsb.googlegrou
ps.com...

>> >I już widzę te tysiące staruszków wypełniających ankiety na
>> >receptach.
>>
>> Nikt im nie będzie kazał tego wypełniać:-) Jest to całkowicie zależne
>> od
>> nich, czy chcą dostać zniżke. Jeśli tak, to wypełniają, jeśli nie, to
>> proszą o lek pełnopłatny. Proste, bo to kupujacy jest zainteresowany
>> w
>> uzyskaniu refyndacji leczenia!!!!!!!!!!!

>Ależ ja rozumiem intencję takiego przepisu. Wątpię za to w jego
>skuteczność.
>Bo skoro 90% pacjentów nie umie nazwać leków które przyjmuje, to i tym
>bardziej nie będzie w stanie podać opisu choroby, który uprawniałby do
>otrzymania zniżki.
>I byłoby jak z emerytami wypełniającymi PIT-y.

Być moze jest to wystarczajacy powód, by uprościć zasady refundacji.
Objać nia np wszystkie osoby, które ukończyły powiedzmy 70 rż i kilka
chorób. Dosyć proste jest potwierdzić podpisem, czy ma sie ponad 70 lat
i cjoruje np na cukrzycę, jest po zawale, po udarze lub co by tam miało
powodować refundacje. Mozna majac rozeznanie o zużyciu leków i obecnych
połączeniach leków, tak dobrać refundację, by niewiele to znieniło dla
pacjentów w odpłatnosci (by nie podniósł się rwetes), a jednocześnie, by
były to zasady proste, nie pozostawiajace domysłów i mozliwosci
interpretacji. Na jednych lekach pacjenci by stracili, na innych
zyskali. Ale uprościłoby to system.

>> >Poza tym NFZ musiałby jeszcze zacząć przeprowadzać kontrole u
> >>pacjentów, weryfikując czy informacje z ankiet odpowiadają prawdzie.
>>
>> Nie ma wielkiego z tym problemu, w dobie skomputeryzowania i
>> przepływu
>> podstawowych informacji o pacjencie.

>Ale mówimy cały czas o Polsce, tak ??? ;-)

Apteki są skomputeryzowane. Wystarczy spiąć je w sieć z danymi z
funduszu o przysługujacych pacjentowi refundacjach. Kosztowaloby to
chyba mniej niż inne pomysły. Wiem, że np w Szwecji ponoć nie ma recept
fizycznych (na papierze) - pacjent ma zapisane leki i informacja o tym
krąży w sieci medycznej. Podobnie jak i wszelkie informacje o jego
chorobach, wynikach badań dodatkowych, konsultacjach. Gdy idzie do
lekarza z jakimś problemem, ten ma wglad w calość dokunentacji
medycznej. Potrzebne leki pacjent odbiera w dowolnej aptece na terenie
calej Szwecji:-)

>> Poza tym, co za różnica robić kontrole u lekarzy, czy robić kontrole
>> u pacjentów?

>Dla pacjentów - zasadnicza. Dla NFZ - również.

Ale tu chodzi o to, że ja jako lekarz nie chcę odpowiadać za to, jaką ma
mieć odpłatność pacjent. Nie jest to moja sprawa. To sprawa pacjenta,
więc i jego problem!!!

>> Tylko, że nie jest takie efektowne pokazać w mediach staruszka, który
>> kłamał przez
>> 10 lat, i otrzymywał tańszy lek, bo wpisywał nieprawdę o swoich
>> chorobach.

>Prawda ! Bo staruszkowi nie da się zarzucić złej woli, sprzyjaniu
>praktykom korupcyjnym. A już lekarzowi - w dobie obecnej paranoi -
>pewnie dałoby się jakoś udowodnić nieczyste powiązania z
>zaprzyjaźnionym repem z firmy farmaceutycznej, etc, etc.

Mnie już niewiele dziwi, po tym, jak na ul. Piotrkowskiej w Łodzi, tak
ze 2 lata temu uslyszałem komunikat z megafonu przejeżdzającego
samochodu: ..."zapraszamy na plac jakiś tam o godzinie 16 wszystkich
pokrzywdzonych przez lekarzy i prokuratorów"... Od tamtego czasu zdałem
sobie sprawę gdzie żyję:-(

>> Lepiej wyglada pokazywanie morderców w białych fartuchach z
>> kajdankami
>> na rękach. Ponoć tacy przestepcy srodowiska lekarskiego potrafią mieć
>> w
>> domu nawet pieniadze w wysokości średniej krajowej:-)

>Nie możliwe. To chyba bossowie tego przestępczego półświatka.

:-)))

>Swoją drogą przerażają mnie pomysły niektórych naszych polityków
>dotyczące wytaczania procesów o zabójstwo kardiochirurgom, którym
>pacjent zejdzie na stole.

Pewnie jesteś młody. W moim wieku to już nie przeraża. To jest już tylko
smutne!!!

>> >Musiałby zostac stworzony system nakładania i egzekucji kar etc,
>> >etc.
>
>> Skoro działa wobec lekarzy?

>Ale lekarzy w porównaniu do pacjentów jest znacznie mniej.
>No chyba, że pacjentów kontrolowałyby na przykład Urzędy Skarbowe i
>pani Zosia "z okienka" orzekałaby o prawie do refundacji, bądź jego
>braku ;-)

Gdyby były proste zasady, to nie.

>> >Łatwiej i wygodniej (oczywiście dla NFZ) jest zrzucić
>> >odpowiedzialność
>> >na lekarza i jemu dać po kieszeni jak przyjdzie co do czego, prawda
>> >?
>> >Ot i takie u nas jest zbójeckie prawo.

Myslę, że w tym nie chodzi o karanie lekarzy wprost. Chodzi raczej o
spowodowanie takiej psychozy, by nie wystawiać recept za wiele w ogole.
Np recepty na paski testowe do badania poziomu cukru - prawdziwe naloty
dywanowe na wszystkie poradnie w mieście. Nie mogą wprowadzić przepisu
ograniczajacego ich zużycie, więc robią naloty i czepiają sie byle czego
po to, by spowodować w srodowisku pewna niechęć do pisania tych pasków.
Zamiast pisać 5 opakowań napisze doktor następnym razem 1.

>> A najlepsze jest tylko to, że od czasu w aptece, mądre inaczej
>> sklepowe,
>> które wydają pacjentom lek informują go o tym, że wystarczy, że
>> doktor
>> postawi "P" na recepcie. U mnie doradzały tak pacjentowi, który z
>> powodu
>> neuropatii bólowej dostał Neurontin. Zadzwonił stojący w aptece
>> pacjent
>> i pytał o to czy dostanie na "P". Gdy powiedziałem, że nie i podał
>> telefon aptekarze, gdy spytałem ja czy wie kiedy należy się ta "P" -
>> nie
>> wiem odparła słodziutko. Objaśniłem flądrę, że to tylko wtedy, gdy
>> chory
>> ma padaczkę oporna na leczenie (a mój pacjent nie tylko, że nie ma
>> padaczki, a co tu mówić o jej oporności????). Na co rozsądna
>> paniusia -
>> ale to tylko jedna litera.

>No widzisz. Skoro nic nie dało w swoim czasie czepianie się jednego
>"lub czasopisma" to jak można zdziałać cokolwiek gdy będzie chodziło
>jedną, marną literę.
>Ech Wy - legaliści ;-D

:-)))
Nie wiem jak jest z calą pewnoscią w ionnych krajach, ale mam wrażenie,
że takiego podejścia do prawa jak u nas to nie ma za duzo w Europie.
Przywoływana Szwecja - prawo jest po to, by go przestrzegać, bo ulatwia
zasady współżycia między ludźmi. W Polsce, prawo jest po to by go
omijać. Stąd cała sprawa z tymi nieszczęsnymi "P". Pamiętam, gdy weszły
chyba jeszcze w 1998 nowe zasady refundacji i doksazosyna była na
receptę z "X" gdy była w leczeniu nadciśnienia a na "P" gdy u męszczyzn
w leczeniu BPH. Zdarzało mi się słyszeć prośby od pacjentek o wypisanie
na "P", bo pani w aptece powiedziała, że wtedy jest z 50% zniżką a nie
tylko 30%:-))))

>> Nie pomogło, gdy spytałem, że czy zdaje sobie
>> sprawę, ze namawia mnie do przestępstwa. Skuteczne okazało się
>> jedynie
>> doradzenie aptekarze, by skoro tak kieruje się troską o portfel
>> pacjenta, obniżyła cenę pacjentowi i objęła sama refundacją jego
>> leczenie (tak ładnie nazywa to NFZ, gdy będzie dysponował
>> zrealizowana
>> receptą na lek na np 2 opakowania, a w dookumentacji nie będzie,m że
>> to
>> dwa opakowania, czyli, że moze jedno, więc za drugie płaci doktor:-))

>Albowiem musi być prawo i sprawiedliwie a w papierach ma być
>porządek.

Dobrze, że traktują to tylko jako nierzetelnie prowadzoną dokumentację
medyczna a nie przestępstwo. Wtedy za to nieszczęsne 1 opakowanie pasków
testowych poszedłbym siedzieć:-)))
--
Marek Li

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Demokracja antyludowa?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?