Strona główna Grupy pl.sci.medycyna zawał i PLAVIX

Grupy

Szukaj w grupach

 

zawał i PLAVIX

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-03-28 16:39:03

Temat: zawał i PLAVIX
Od: Marek <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mama miała we wrześniu 2005 zawał+ NZK. Od tego czasu zażywa m. innymi
PLAVIX. Miała w szpitalu coronografię, implantację stentu.

W karcie wypisowej:"Zawał z uniesieniem odcinka ST i załamkiem Q ściany
dolnej oraz zawał z u niesieniem ST bez załamka Q ściany przedniej
powikłany zatrzymaniem krążęnia w mechaniśmie migotania komór."

Ostatnio PLAVIX pojawił się on na liście leków refundowanych, ale w róznych
aptekach różnie to interpretuję. Czy mama może odstać ten lek ze zniżką,
czy musi dalej bulić po 250 PLN za opakowanie ????
--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-03-28 23:09:32

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eue5kb$4l0$1@inews.gazeta.pl...
> Mama miała we wrześniu 2005 zawał+ NZK. Od tego czasu zażywa m.
> innymi
> PLAVIX. Miała w szpitalu coronografię, implantację stentu.
>
> W karcie wypisowej:"Zawał z uniesieniem odcinka ST i załamkiem Q
> ściany
> dolnej oraz zawał z u niesieniem ST bez załamka Q ściany przedniej
> powikłany zatrzymaniem krążęnia w mechaniśmie migotania komór."
>
> Ostatnio PLAVIX pojawił się on na liście leków refundowanych, ale w
> róznych
> aptekach różnie to interpretuję. Czy mama może odstać ten lek ze
> zniżką,
> czy musi dalej bulić po 250 PLN za opakowanie ????

Moze prosić o lek generyczny, a ze zniżką 50% ten lek jest u osób po
zawale z uniesienim ST do 30 dni stosowania, bez uniesienia ST do 9
miesięcy a u osób z miażdżycą objawową n. wieńcowych leczonych stentami
nie jest podany okres 50 % zniżki, więc bezterminowo. Kwalifikuje się do
otrzymania recepty z "P" czyli na tą 50 % zniżkę.
Dokładnie jednak nie wiem o co chodzi, bo Plavix jest albo po 28 tabl
100% za 169 zł a na 50% za 104 lub po 84 tabl na 100% za 484 lub na 50%
za 289, więc żaden z nich nie kosztuje tyle co piszesz??? Generyki są po
65 zł na 50% (Areplex lub Zyllt)
Cała sprawa jest w gestii lekarza, który powinien wypisać receptę z tą
nieszczęsną "P" - bo mamy w Polsce głupie prawo i to lekarz decyduje ile
ma kto i za co zapłacić. A to sprawa między kupującym, apteką i firmą
ubezpieczeniową:-(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-03-29 12:56:51

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: Marek <m...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

a u osób z miażdżycą objawową n. wieńcowych leczonych stentami
> nie jest podany okres 50 % zniżki, więc bezterminowo. Kwalifikuje się do
> otrzymania recepty z "P" czyli na tą 50 % zniżkę.
> Dokładnie jednak nie wiem o co chodzi, bo Plavix jest albo po 28 tabl
> 100% za 169 zł
169 zł=100% ???? Gdzie i jak to kupić ?????? J płacę w bnajtańszej aptece
235 ("apteka przyjazna sercu"), w droższych 300 zł

Generyki są po
> 65 zł na 50% (Areplex lub Zyllt)
Jakoś boję sie generyków... Mam podstawy ???

Mama ma stent niepowlekany. jak to się przekłada na zniżkę plavixu ???? Czy
przesądza tu zawał z uniesieniem St , czyli już "po ptokach" ????


--
Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-03-30 02:09:00

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eugcvk$3vh$1@inews.gazeta.pl...

> a u osób z miażdżycą objawową n. wieńcowych leczonych stentami
>> nie jest podany okres 50 % zniżki, więc bezterminowo. Kwalifikuje się
>> do
>> otrzymania recepty z "P" czyli na tą 50 % zniżkę.
>> Dokładnie jednak nie wiem o co chodzi, bo Plavix jest albo po 28 tabl
>> 100% za 169 zł
> 169 zł=100% ???? Gdzie i jak to kupić ?????? J płacę w bnajtańszej
> aptece
> 235 ("apteka przyjazna sercu"), w droższych 300 zł

Podane przeze mnie ceny, to ceny maksymalne jakie obowiązują na dzisiaj
(z programu Medycyny Praktycznej, aktualizowane on-line). Możliwe, że
apteki zakupiły go przed zmianą ceny i teraz aby nie stracić próbuja
wepchnąć po cenie za jaką sprzedawały uprzednio. Sprawdzałem dzisiejszy
aktualny cennik!!!
Coś musisz posprqawdzać, bo z tymi cenami to jest jak podaję - we wtorek
pisałem receptę na generyka plavixu i pacjentka potwierdzała te ceny!!!
Czyli są juz od jakiegoś czasu.

> Generyki są po
>> 65 zł na 50% (Areplex lub Zyllt)
> Jakoś boję sie generyków... Mam podstawy ???

To zależy od preparatu. Z jednymi generykami mam złe doświadczenia (np
efekty jakie uzyskuje na oryginalnej simvastatynie są dużo lepsze niz na
niektórych generykach - stosowałem 80mg na dobę simva generycznej u
jednego z chorych, ale na 40mg oryginału miał lepszy efekt, wiec
wybraliśmy oryginał) z innymi dobre. Nie za bardzo dzisiaj daje się
leczyć pacjenta na wszystkie choroby lekami oryginalnymi. I chyba nie ma
takiej potrzeby, bo przecież większa część ludzkosci i tak się
generykami leczy:-) Nie wiem jak z generykami Plavixu!

> Mama ma stent niepowlekany. jak to się przekłada na zniżkę plavixu
> ???? Czy
> przesądza tu zawał z uniesieniem St , czyli już "po ptokach" ????

Nie ma tu znaczenia rodzaj stentów (nie ma specjalnego zapisu przy tej
grupie osób objętych refundacją), więc należy się.
Przynajmniej ja bym tak wystawił!
Jak apteka dostanie tak wystawiona receptę, to nie bardzo ma mozliwość
to krytykować i wydziwiać, bo to lekarz ocenił czy pacjent należy do tej
grupy objętej zniżką i on będzie ponosił odpowiedzialność w razie
kontroli z NFZ (choć wolałbym by nie zależało to od lekarza, i
oczywiście nie trzebaby płacić w razie nie takiej kwalifikacji jak
trzeba!!!! - wiem co mówię, bo już miałem 2 kontrole z funduszu -
ostatnim razem przetrzepali mi kilkadziesiąt recept i trzeba było
zapłacić za jedna:-) ale tylko za jedną niewpisaną do dokumentacji).
Najlepiej byłoby, tak jak chyba w Wielkiej Brytanii - pacjent na
odwrocie wypełnia krótką ankietę, i bierze na siebie odpowiedzialność za
prawdziwość danych - apteka na wniosek pacjenta, zawarta w tejże
ankietce wydaje lek za odpowiednia odpłatnością.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-03-30 08:26:34

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 30 Mar, 04:09, "Marek Li" <M...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Marek" <m...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:eugcvk$3vh$1@inews.gazeta.pl...
> Nie ma tu znaczenia rodzaj stentów (nie ma specjalnego zapisu przy tej
> grupie osób objętych refundacją), więc należy się.
> Przynajmniej ja bym tak wystawił!
> Jak apteka dostanie tak wystawiona receptę, to nie bardzo ma mozliwość
> to krytykować i wydziwiać, bo to lekarz ocenił czy pacjent należy do tej
> grupy objętej zniżką i on będzie ponosił odpowiedzialność w razie
> kontroli z NFZ (choć wolałbym by nie zależało to od lekarza, i
> oczywiście nie trzebaby płacić w razie nie takiej kwalifikacji jak
> trzeba!!!! - wiem co mówię, bo już miałem 2 kontrole z funduszu -
> ostatnim razem przetrzepali mi kilkadziesiąt recept i trzeba było
> zapłacić za jedna:-) ale tylko za jedną niewpisaną do dokumentacji).
> Najlepiej byłoby, tak jak chyba w Wielkiej Brytanii - pacjent na
> odwrocie wypełnia krótką ankietę, i bierze na siebie odpowiedzialność za
> prawdziwość danych - apteka na wniosek pacjenta, zawarta w tejże
> ankietce wydaje lek za odpowiednia odpłatnością.

I już widzę te tysiące staruszków wypełniających ankiety na
receptach.
Poza tym NFZ musiałby jeszcze zacząć przeprowadzać kontrole u
pacjentów, weryfikując czy informacje z ankiet odpowiadają prawdzie.
Musiałby zostac stworzony system nakładania i egzekucji kar etc, etc.
Łatwiej i wygodniej (oczywiście dla NFZ) jest zrzucić odpowiedzialność
na lekarza i jemu dać po kieszeni jak przyjdzie co do czego, prawda ?
Ot i takie u nas jest zbójeckie prawo.

Pozdro

L'e-szczur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-03-30 09:03:14

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:1175243194.175284.23270@p77g2000hsh.googlegroup
s.com...

>I już widzę te tysiące staruszków wypełniających ankiety na
>receptach.

Nikt im nie będzie kazał tego wypełniać:-) Jest to całkowicie zależne od
nich, czy chcą dostać zniżke. Jeśli tak, to wypełniają, jeśli nie, to
proszą o lek pełnopłatny. Proste, bo to kupujacy jest zainteresowany w
uzyskaniu refyndacji leczenia!!!!!!!!!!!

>Poza tym NFZ musiałby jeszcze zacząć przeprowadzać kontrole u
>pacjentów, weryfikując czy informacje z ankiet odpowiadają prawdzie.

Nie ma wielkiego z tym problemu, w dobie skomputeryzowania i przepływu
podstawowych informacji o pacjencie. Poza tym, co za różnica robić
kontrole u lekarzy, czy robić kontrole u pacjentów? Tylko, że nie jest
takie efektowne pokazać w mediach staruszka, który kłamał przez 10 lat,
i otrzymywał tańszy lek, bo wpisywał nieprawdę o swoich chorobach.
Lepiej wyglada pokazywanie morderców w białych fartuchach z kajdankami
na rękach. Ponoć tacy przestepcy srodowiska lekarskiego potrafią mieć w
domu nawet pieniadze w wysokości średniej krajowej:-)

>Musiałby zostac stworzony system nakładania i egzekucji kar etc, etc.

Skoro działa wobec lekarzy?

>Łatwiej i wygodniej (oczywiście dla NFZ) jest zrzucić odpowiedzialność
>na lekarza i jemu dać po kieszeni jak przyjdzie co do czego, prawda ?
>Ot i takie u nas jest zbójeckie prawo.

A najlepsze jest tylko to, że od czasu w aptece, mądre inaczej sklepowe,
które wydają pacjentom lek informują go o tym, że wystarczy, że doktor
postawi "P" na recepcie. U mnie doradzały tak pacjentowi, który z powodu
neuropatii bólowej dostał Neurontin. Zadzwonił stojący w aptece pacjent
i pytał o to czy dostanie na "P". Gdy powiedziałem, że nie i podał
telefon aptekarze, gdy spytałem ja czy wie kiedy należy się ta "P" - nie
wiem odparła słodziutko. Objaśniłem flądrę, że to tylko wtedy, gdy chory
ma padaczkę oporna na leczenie (a mój pacjent nie tylko, że nie ma
padaczki, a co tu mówić o jej oporności????). Na co rozsądna paniusia -
ale to tylko jedna litera. Nie pomogło, gdy spytałem, że czy zdaje sobie
sprawę, ze namawia mnie do przestępstwa. Skuteczne okazało się jedynie
doradzenie aptekarze, by skoro tak kieruje się troską o portfel
pacjenta, obniżyła cenę pacjentowi i objęła sama refundacją jego
leczenie (tak ładnie nazywa to NFZ, gdy będzie dysponował zrealizowana
receptą na lek na np 2 opakowania, a w dookumentacji nie będzie,m że to
dwa opakowania, czyli, że moze jedno, więc za drugie płaci doktor:-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-03-30 10:47:27

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 30 Mar, 11:03, "Marek Li" <M...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> napisał w
wiadomościnews:1175243194.175284.23270@p77g2000hsh.g
ooglegroups.com...
>
> >I już widzę te tysiące staruszków wypełniających ankiety na
> >receptach.
>
> Nikt im nie będzie kazał tego wypełniać:-) Jest to całkowicie zależne od
> nich, czy chcą dostać zniżke. Jeśli tak, to wypełniają, jeśli nie, to
> proszą o lek pełnopłatny. Proste, bo to kupujacy jest zainteresowany w
> uzyskaniu refyndacji leczenia!!!!!!!!!!!

Ależ ja rozumiem intencję takiego przepisu. Wątpię za to w jego
skuteczność.
Bo skoro 90% pacjentów nie umie nazwać leków które przyjmuje, to i tym
bardziej nie będzie w stanie podać opisu choroby, który uprawniałby do
otrzymania zniżki.
I byłoby jak z emerytami wypełniającymi PIT-y.

> >Poza tym NFZ musiałby jeszcze zacząć przeprowadzać kontrole u
> >pacjentów, weryfikując czy informacje z ankiet odpowiadają prawdzie.
>
> Nie ma wielkiego z tym problemu, w dobie skomputeryzowania i przepływu
> podstawowych informacji o pacjencie.

Ale mówimy cały czas o Polsce, tak ??? ;-)

> Poza tym, co za różnica robić kontrole u lekarzy, czy robić kontrole u pacjentów?

Dla pacjentów - zasadnicza. Dla NFZ - również.

> Tylko, że nie jest takie efektowne pokazać w mediach staruszka, który kłamał przez
> 10 lat, i otrzymywał tańszy lek, bo wpisywał nieprawdę o swoich chorobach.

Prawda ! Bo staruszkowi nie da się zarzucić złej woli, sprzyjaniu
praktykom korupcyjnym. A już lekarzowi - w dobie obecnej paranoi -
pewnie dałoby się jakoś udowodnić nieczyste powiązania z
zaprzyjaźnionym repem z firmy farmaceutycznej, etc, etc.

> Lepiej wyglada pokazywanie morderców w białych fartuchach z kajdankami
> na rękach. Ponoć tacy przestepcy srodowiska lekarskiego potrafią mieć w
> domu nawet pieniadze w wysokości średniej krajowej:-)

Nie możliwe. To chyba bossowie tego przestępczego półświatka.
Swoją drogą przerażają mnie pomysły niektórych naszych polityków
dotyczące wytaczania procesów o zabójstwo kardiochirurgom, którym
pacjent zejdzie na stole.
Lekarz stanie się zawodem najwyższego ryzyka - nie pomożesz, pójdziesz
siedzieć za zaniechanie, pomożesz, ale nie uratujesz pacjenta -
pójdziesz siedzieć za morderstwo.
Jak w czeskiej komedii czwartej kategorii.

> >Musiałby zostac stworzony system nakładania i egzekucji kar etc, etc.
>
> Skoro działa wobec lekarzy?

Ale lekarzy w porównaniu do pacjentów jest znacznie mniej.
No chyba, że pacjentów kontrolowałyby na przykład Urzędy Skarbowe i
pani Zosia "z okienka" orzekałaby o prawie do refundacji, bądź jego
braku ;-)

> >Łatwiej i wygodniej (oczywiście dla NFZ) jest zrzucić odpowiedzialność
> >na lekarza i jemu dać po kieszeni jak przyjdzie co do czego, prawda ?
> >Ot i takie u nas jest zbójeckie prawo.
>
> A najlepsze jest tylko to, że od czasu w aptece, mądre inaczej sklepowe,
> które wydają pacjentom lek informują go o tym, że wystarczy, że doktor
> postawi "P" na recepcie. U mnie doradzały tak pacjentowi, który z powodu
> neuropatii bólowej dostał Neurontin. Zadzwonił stojący w aptece pacjent
> i pytał o to czy dostanie na "P". Gdy powiedziałem, że nie i podał
> telefon aptekarze, gdy spytałem ja czy wie kiedy należy się ta "P" - nie
> wiem odparła słodziutko. Objaśniłem flądrę, że to tylko wtedy, gdy chory
> ma padaczkę oporna na leczenie (a mój pacjent nie tylko, że nie ma
> padaczki, a co tu mówić o jej oporności????). Na co rozsądna paniusia -
> ale to tylko jedna litera.

No widzisz. Skoro nic nie dało w swoim czasie czepianie się jednego
"lub czasopisma" to jak można zdziałać cokolwiek gdy będzie chodziło
jedną, marną literę.
Ech Wy - legaliści ;-D

> Nie pomogło, gdy spytałem, że czy zdaje sobie
> sprawę, ze namawia mnie do przestępstwa. Skuteczne okazało się jedynie
> doradzenie aptekarze, by skoro tak kieruje się troską o portfel
> pacjenta, obniżyła cenę pacjentowi i objęła sama refundacją jego
> leczenie (tak ładnie nazywa to NFZ, gdy będzie dysponował zrealizowana
> receptą na lek na np 2 opakowania, a w dookumentacji nie będzie,m że to
> dwa opakowania, czyli, że moze jedno, więc za drugie płaci doktor:-))

Albowiem musi być prawo i sprawiedliwie a w papierach ma być
porządek.

Pozdro

L'e-szczur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-03-30 15:58:30

Temat: Re: zawał i PLAVIX
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "L'e-szczur" <l...@a...waw.pl> napisał w wiadomości
news:1175251647.787582.218760@l77g2000hsb.googlegrou
ps.com...

>> >I już widzę te tysiące staruszków wypełniających ankiety na
>> >receptach.
>>
>> Nikt im nie będzie kazał tego wypełniać:-) Jest to całkowicie zależne
>> od
>> nich, czy chcą dostać zniżke. Jeśli tak, to wypełniają, jeśli nie, to
>> proszą o lek pełnopłatny. Proste, bo to kupujacy jest zainteresowany
>> w
>> uzyskaniu refyndacji leczenia!!!!!!!!!!!

>Ależ ja rozumiem intencję takiego przepisu. Wątpię za to w jego
>skuteczność.
>Bo skoro 90% pacjentów nie umie nazwać leków które przyjmuje, to i tym
>bardziej nie będzie w stanie podać opisu choroby, który uprawniałby do
>otrzymania zniżki.
>I byłoby jak z emerytami wypełniającymi PIT-y.

Być moze jest to wystarczajacy powód, by uprościć zasady refundacji.
Objać nia np wszystkie osoby, które ukończyły powiedzmy 70 rż i kilka
chorób. Dosyć proste jest potwierdzić podpisem, czy ma sie ponad 70 lat
i cjoruje np na cukrzycę, jest po zawale, po udarze lub co by tam miało
powodować refundacje. Mozna majac rozeznanie o zużyciu leków i obecnych
połączeniach leków, tak dobrać refundację, by niewiele to znieniło dla
pacjentów w odpłatnosci (by nie podniósł się rwetes), a jednocześnie, by
były to zasady proste, nie pozostawiajace domysłów i mozliwosci
interpretacji. Na jednych lekach pacjenci by stracili, na innych
zyskali. Ale uprościłoby to system.

>> >Poza tym NFZ musiałby jeszcze zacząć przeprowadzać kontrole u
> >>pacjentów, weryfikując czy informacje z ankiet odpowiadają prawdzie.
>>
>> Nie ma wielkiego z tym problemu, w dobie skomputeryzowania i
>> przepływu
>> podstawowych informacji o pacjencie.

>Ale mówimy cały czas o Polsce, tak ??? ;-)

Apteki są skomputeryzowane. Wystarczy spiąć je w sieć z danymi z
funduszu o przysługujacych pacjentowi refundacjach. Kosztowaloby to
chyba mniej niż inne pomysły. Wiem, że np w Szwecji ponoć nie ma recept
fizycznych (na papierze) - pacjent ma zapisane leki i informacja o tym
krąży w sieci medycznej. Podobnie jak i wszelkie informacje o jego
chorobach, wynikach badań dodatkowych, konsultacjach. Gdy idzie do
lekarza z jakimś problemem, ten ma wglad w calość dokunentacji
medycznej. Potrzebne leki pacjent odbiera w dowolnej aptece na terenie
calej Szwecji:-)

>> Poza tym, co za różnica robić kontrole u lekarzy, czy robić kontrole
>> u pacjentów?

>Dla pacjentów - zasadnicza. Dla NFZ - również.

Ale tu chodzi o to, że ja jako lekarz nie chcę odpowiadać za to, jaką ma
mieć odpłatność pacjent. Nie jest to moja sprawa. To sprawa pacjenta,
więc i jego problem!!!

>> Tylko, że nie jest takie efektowne pokazać w mediach staruszka, który
>> kłamał przez
>> 10 lat, i otrzymywał tańszy lek, bo wpisywał nieprawdę o swoich
>> chorobach.

>Prawda ! Bo staruszkowi nie da się zarzucić złej woli, sprzyjaniu
>praktykom korupcyjnym. A już lekarzowi - w dobie obecnej paranoi -
>pewnie dałoby się jakoś udowodnić nieczyste powiązania z
>zaprzyjaźnionym repem z firmy farmaceutycznej, etc, etc.

Mnie już niewiele dziwi, po tym, jak na ul. Piotrkowskiej w Łodzi, tak
ze 2 lata temu uslyszałem komunikat z megafonu przejeżdzającego
samochodu: ..."zapraszamy na plac jakiś tam o godzinie 16 wszystkich
pokrzywdzonych przez lekarzy i prokuratorów"... Od tamtego czasu zdałem
sobie sprawę gdzie żyję:-(

>> Lepiej wyglada pokazywanie morderców w białych fartuchach z
>> kajdankami
>> na rękach. Ponoć tacy przestepcy srodowiska lekarskiego potrafią mieć
>> w
>> domu nawet pieniadze w wysokości średniej krajowej:-)

>Nie możliwe. To chyba bossowie tego przestępczego półświatka.

:-)))

>Swoją drogą przerażają mnie pomysły niektórych naszych polityków
>dotyczące wytaczania procesów o zabójstwo kardiochirurgom, którym
>pacjent zejdzie na stole.

Pewnie jesteś młody. W moim wieku to już nie przeraża. To jest już tylko
smutne!!!

>> >Musiałby zostac stworzony system nakładania i egzekucji kar etc,
>> >etc.
>
>> Skoro działa wobec lekarzy?

>Ale lekarzy w porównaniu do pacjentów jest znacznie mniej.
>No chyba, że pacjentów kontrolowałyby na przykład Urzędy Skarbowe i
>pani Zosia "z okienka" orzekałaby o prawie do refundacji, bądź jego
>braku ;-)

Gdyby były proste zasady, to nie.

>> >Łatwiej i wygodniej (oczywiście dla NFZ) jest zrzucić
>> >odpowiedzialność
>> >na lekarza i jemu dać po kieszeni jak przyjdzie co do czego, prawda
>> >?
>> >Ot i takie u nas jest zbójeckie prawo.

Myslę, że w tym nie chodzi o karanie lekarzy wprost. Chodzi raczej o
spowodowanie takiej psychozy, by nie wystawiać recept za wiele w ogole.
Np recepty na paski testowe do badania poziomu cukru - prawdziwe naloty
dywanowe na wszystkie poradnie w mieście. Nie mogą wprowadzić przepisu
ograniczajacego ich zużycie, więc robią naloty i czepiają sie byle czego
po to, by spowodować w srodowisku pewna niechęć do pisania tych pasków.
Zamiast pisać 5 opakowań napisze doktor następnym razem 1.

>> A najlepsze jest tylko to, że od czasu w aptece, mądre inaczej
>> sklepowe,
>> które wydają pacjentom lek informują go o tym, że wystarczy, że
>> doktor
>> postawi "P" na recepcie. U mnie doradzały tak pacjentowi, który z
>> powodu
>> neuropatii bólowej dostał Neurontin. Zadzwonił stojący w aptece
>> pacjent
>> i pytał o to czy dostanie na "P". Gdy powiedziałem, że nie i podał
>> telefon aptekarze, gdy spytałem ja czy wie kiedy należy się ta "P" -
>> nie
>> wiem odparła słodziutko. Objaśniłem flądrę, że to tylko wtedy, gdy
>> chory
>> ma padaczkę oporna na leczenie (a mój pacjent nie tylko, że nie ma
>> padaczki, a co tu mówić o jej oporności????). Na co rozsądna
>> paniusia -
>> ale to tylko jedna litera.

>No widzisz. Skoro nic nie dało w swoim czasie czepianie się jednego
>"lub czasopisma" to jak można zdziałać cokolwiek gdy będzie chodziło
>jedną, marną literę.
>Ech Wy - legaliści ;-D

:-)))
Nie wiem jak jest z calą pewnoscią w ionnych krajach, ale mam wrażenie,
że takiego podejścia do prawa jak u nas to nie ma za duzo w Europie.
Przywoływana Szwecja - prawo jest po to, by go przestrzegać, bo ulatwia
zasady współżycia między ludźmi. W Polsce, prawo jest po to by go
omijać. Stąd cała sprawa z tymi nieszczęsnymi "P". Pamiętam, gdy weszły
chyba jeszcze w 1998 nowe zasady refundacji i doksazosyna była na
receptę z "X" gdy była w leczeniu nadciśnienia a na "P" gdy u męszczyzn
w leczeniu BPH. Zdarzało mi się słyszeć prośby od pacjentek o wypisanie
na "P", bo pani w aptece powiedziała, że wtedy jest z 50% zniżką a nie
tylko 30%:-))))

>> Nie pomogło, gdy spytałem, że czy zdaje sobie
>> sprawę, ze namawia mnie do przestępstwa. Skuteczne okazało się
>> jedynie
>> doradzenie aptekarze, by skoro tak kieruje się troską o portfel
>> pacjenta, obniżyła cenę pacjentowi i objęła sama refundacją jego
>> leczenie (tak ładnie nazywa to NFZ, gdy będzie dysponował
>> zrealizowana
>> receptą na lek na np 2 opakowania, a w dookumentacji nie będzie,m że
>> to
>> dwa opakowania, czyli, że moze jedno, więc za drugie płaci doktor:-))

>Albowiem musi być prawo i sprawiedliwie a w papierach ma być
>porządek.

Dobrze, że traktują to tylko jako nierzetelnie prowadzoną dokumentację
medyczna a nie przestępstwo. Wtedy za to nieszczęsne 1 opakowanie pasków
testowych poszedłbym siedzieć:-)))
--
Marek Li

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Miedniczkowe zapalenie nerek
Rtęć
Zapalenie tkanki kostnej
Planowanie potomstwa i parę obaw
Kolce kaktusa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »