Data: 2004-08-04 12:01:54
Temat: Re: zawężenie pola widzenia do 5 stopni
Od: "kasia tunia" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> napisał(a):
> On Tue, 20 Jul 2004 10:08:21 +0000 (UTC), kasiat wrote:
>
> > Jeszcze sprecyzuje- diagnoza okulistyczna mowi iz nie ma przyczyny
takiego
> > stanu rzeczy z jakim mamy do czynienia. to znaczy pod wzgledem
okulistycznym
> > wszystko jest w jak najwiekszym porzadku.
>
> Jeśli wszelkie badania ciała wypadają prawidłowo - może warto przyjrzeć
> się duszy.
> "Lunetowate" widzenie klasycznie jest objawem tego, co kiedyś określano
> mianem histerii, czyli szeroko pojętych zaburzeń lękowych. Proszę mnie
> poprawić jeśli coś pokręciłem;)
> Daleki jestem od stawiania rozpoznań przez sieć, jak również do
> przypinania każdemu etykietki "pacjenta czynnościowego" ale skoro ciało
> jak widać raczej zdrowe - po prostu polecam kontakt z psychologiem i/lub
> psychiatrą. Polecić nikogo nie potrafię, bo nie znam środowiska
> warszawskiego.
> I oczywiście popieram dalszą obserwację przez neurologa i/lub okulistę.
>
> m.
Witam i pozdrawiam , i proszę jeszcze o odpowiedź na następujące pytanie -
kto jest dobrym psychologiem klinicznym / lub psychiatrą we Wrocławiu , lub
okolicach , jaki jest z nim/z nią kontakt?
Miłego dnia życzę
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|