Data: 2004-09-06 21:14:39
Temat: Re: zazdrosc !!!
Od: "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:chi8r9$32g$1@news.onet.pl...
> Skoro do tej pory nie nauczyl jej unikania "nieodpowiedzialnych
> apsztyfikantow" to obecnie za pozno na dramatycznie przekonywanie.
masz racje, ale uwazam ze to nie do konca tak. apsztyfikant na pozor
odpowiedni, lagodny i czarujacy moze okazac sie zupelnie kims innym, dla
otumanionej i zauroczonej juz dziewczyny. mnostwo krazy po swiecie takich
przypadkow i chyba nie od dzis wiadomo ze zakochany i zauroczony czlowiek to
jak pijany za kierownicą...
> Poza tym rodzic nie ma prawa zabraniac corce podejmowania
> wlasnych decyzji emocjonalnych oraz ponoszenia ich konsekwencji.
ale chcialby conajmniej, w takich juz przypadkach "ograniczonej
poczytalnosci" zastymulowac odpowiednie zachowanie i odpowiednie decyzje i
zrobic wszystko aby dziecko uniklo zbyt dosadnych konsekwencji
> W tej chwili stwarza jej niestety warunki do nabycia uposledzenia
> emocjonalnego, a konsekwencje nieporadnosci emocjonalnej moga
> byc wylacznie nie napawajace duma oglednie mowiac.
teoretycznie prawda, ale praktycznie lepiej dmuchac na zimne. mlodziez
dzisiaj i tak jest jakas uposledzona pod tym wzgledem...
> Corka wg Ciebie nie ma zapewne mozgu i tatus musi myslec za nia? ;o
> Nawet jesli nie ma, to myslenie za nia nic nie da, a jesli ma, to staje
> sie takie 'myslenie' w istotny sposob karygodnym.
tu sie chyba troche mylisz - jesli nie ma to z pewnoscia go nabedzie moze za
rok, moze za dwa, ale nie spotka przynajmniej ja cos zlego i
nieodwracalnego, co z pewnoscia zakorzeni sie w psychice na pozniejsze lata.
|