Data: 2012-06-02 19:21:23
Temat: Re: zbawiennosc
Od: Flyer <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <jqdipg$9cq$1@inews.gazeta.pl>,
k...@W...gazeta.pl says...
>
> Flyer <f...@g...pl> napisał(a):
>
> > In article <jpv99n$5hg$1@inews.gazeta.pl>,
> > k...@W...gazeta.pl says...
> > >
> > > czy zdaniem tu szacownych istnieje cos takiego jak prosta postawa
> > > osobowosci, nastawienie psychiczne, swiatooglad osobisty, umozliwiajacy
> > > niezmacony spokoj wewnetrzny (harmonie psychiczna, duchowa)?
> > > jesli tak to skad sie wywodzi, czym sie cechuje, jak objawliajetsa, na
> co
> > > ukierunkowane jest takie nastawienie osobowosci, psychiki, duszy, by owa
> > > zbawiennosc (postawy wewnetrznej) mogla sie na owej osobowosci dokonywac
> > > nieprzerwanie i niezachwianie?
> > > Pytam o cos wiecej niz o podstawy osiagniecia poprzez wlasciwe
> > > ukierunkowanie, nastawienie wewnetrzne zdrowia psyche, pytam o to co
> otwiera
> > > na pelna zmaksymalizowana radosc zycia...
> > >
> > > wiec?
> >
> > Więc ostatnio w jakiej? gazecie pokazywano mnichów buddyjskich
> > baluj?cych przy alkoholu i przy kartach. Odpowiadam więc -
> > istnieje taka postawa - nazywa się izolacja i/lub staro?ć [mnisi
> > buddyjscy na staro?ć pewnie już nie pij? i nie graj? w karty
> > ;>].
> >
> mnie tam ani towarzystwo ani karty czy trunki mimo wieku nie przeszkadzaja
Tobie może i nie, ale przedmówcy tak.
PF
|