Data: 2003-07-04 16:26:56
Temat: Re: zbrodnicze mysli...
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Monisia_" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:be47db$7sf$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
> Czy sadzicie, ze mordercy zanim popelnia zbrodnie, przez jakis dluzszy
czas
> mysla o niej?
to zależy, są przecież różne rodzaje zabójstw (nie wszystko jest zawsze tak
starannie zaplanowane jak u Agathy Christie:))
np. w afekcie, kuchenne (nożem w kuchni, baba dźga w złości chłopa), jest
nieumyślne spowodowanie śmierci, pobicie ze skutkiem śmiertelnym, itd
a wtedy o planowaniu zbrodni trudno mówić
te klasyczne "morderstwa" to tylko jedna z wielu możliwości
Czy osoby ktore czesto mysla o zbrodni w ktorejs chwili ja
> popelniaja?
w sumie nie widzę jakiegoś wyraźnego związku, ale w konkretnym przypadku to
możliwe
a co planujesz? :))
pozdrowienia
Natalia
|