« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-02-29 23:30:47
Temat: Re: zdrada - pomocypozdrawiam cię Jacku uśmiechnięty tak jak Ty Przemek :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-03-01 08:22:20
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c1tlcs$kmn$1@news.onet.pl...
>
> | Zapomniala o Nas... zdradzila mnie sercem i cialem, podobno sexu
stricte nie
> | bylo, ale byly "inne" przyjemne rzeczy. Jak sie dowiedzialem myslalem,
ze raz.
> | Ale nie to bylo kilka, moze wiecej niz kilka razy. Ja poznalem tego
czlowieka
> | i jego na oczy nie chce widziec bo boje sie ze mu cos zrobie. To jest
gosc z
> | USA.
>
> Czy wiesz dlaczego to zrobiła. Może po prostu nie wytrzymała próby
samotności?
> Skoro jej było tak dobrze, dlaczego dalej chce być z Tobą?
> Myślę, że masz coś co jest jedyne to coś czego nie ma nikt inny.
>
Też tak sądzę, skoro wróciła. No chyba że to tamten jej nie chciał. Jeśli
jednak wróciła z własnej woli, znaczy, że jej zależy. I że przyczyną był
właśnie związek na odległość. W związku z czym należy się liczyć z
możliwością powtórki w podobnej sytuacji. Należałoby wiec takich sytuacji
unikać. Nie potrafię powiedzieć, czy Piteerek będzie w stanie zaakceptować
taki stan rzeczy.
Małgośka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-03-01 09:06:02
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c1tlcs$kmn$1@news.onet.pl...
>
> Czy wiesz dlaczego to zrobiła. Może po prostu nie wytrzymała próby
samotności?
> Skoro jej było tak dobrze, dlaczego dalej chce być z Tobą?
> Myślę, że masz coś co jest jedyne to coś czego nie ma nikt inny.
Albo jest do niego przyzwyczajona, albo jest jej z nim wygodnie, albo np.
facet jest szmalowny z domu, a tamten drugi nie ma najmniejszej ochoty się z
nią wiązać i tylko wykorzystał jej chwilę słabości...
Albo zaczęła się zastanawiać, co powiedzą rodzina i znajomi, że zerwała
zaręczyny dla romansu...
IMHO nie ma się co łudzić - jeśli ktoś przed ślubem tak traktuje swojego
partnera, to po ślubie może być już tylko gorzej.
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-03-01 09:44:05
Temat: Re: zdrada - pomocykolorowa wrote:
> Też tak sądzę, skoro wróciła. No chyba że to tamten jej nie chciał. Jeśli
> jednak wróciła z własnej woli, znaczy, że jej zależy.
E tam, pewnie jej sie po prostu wiza i stypendium skonczyly...
Dunia
--
All science is either physics or stamp collecting.
Ernest Rutherford
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-03-01 10:22:14
Temat: Re: zdrada - pomocy
"idiom" <i...@w...pl> wrote in message news:c1uu7g$1lc$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
| news:c1tlcs$kmn$1@news.onet.pl...
| >
| > Czy wiesz dlaczego to zrobiła. Może po prostu nie wytrzymała próby
| samotności?
| > Skoro jej było tak dobrze, dlaczego dalej chce być z Tobą?
| > Myślę, że masz coś co jest jedyne to coś czego nie ma nikt inny.
|
| Albo jest do niego przyzwyczajona, albo jest jej z nim wygodnie, albo np.
| facet jest szmalowny z domu, a tamten drugi nie ma najmniejszej ochoty się z
| nią wiązać i tylko wykorzystał jej chwilę słabości...
Naprawdę czuć w tej wypowiedzi wiarę w ludzi.
| IMHO nie ma się co łudzić - jeśli ktoś przed ślubem tak traktuje swojego
| partnera, to po ślubie może być już tylko gorzej.
Skąd ta pewność
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-03-01 10:25:21
Temat: Re: zdrada - pomocy"idiom" <i...@w...pl> wrote in message
news:c1uu7g$1lc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> IMHO nie ma się co łudzić - jeśli ktoś przed ślubem tak traktuje swojego
> partnera, to po ślubie może być już tylko gorzej.
Pelna zgoda. Czas leczy rany. Pomysl co bedzie jak dorobicie sie mieszkania,
samochodu, dzieciakow a ona poleci w tany.
Ten typ tak ma - uwazaj.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-03-01 10:26:17
Temat: Re: zdrada - pomocy
"Przemek" <p...@c...pw.edu.pl> wrote in message
news:c1tsph$aj2$1@julia.coi.pw.edu.pl...
| pozdrawiam cię Jacku uśmiechnięty tak jak Ty Przemek :-)
Miło mi i tak trzymaj. Wolna wola to coś najpiękniejszego na świecie. Sytuacje
kiedy tak dużo
zależy od nas i tylko od nas zdarzają się niezbyt często, tym bardziej trzeba się z
nich cieszyć.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-03-01 10:42:24
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Jacek"
>
> Wolna wola to coś najpiękniejszego na świecie.
Napisz to Piteerek'owi jeszcze raz, dużymi literami i dodaj, że prawdziwa
miłość przejawia się m.in. szacunkiem wyborów ukochanej osoby.
ps. Korzystasz swobodnie ze swojej wolnej woli, czy jednak ograniczasz się
szacunkiem dla potrzeb swojej połówki?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-03-01 11:19:43
Temat: Re: zdrada - pomocyIle razy już słyszałem, jak to się para kochał, a nagle się wszystko
rozpadło bo ona pojechała na stypendiu do akademika. Etc.
Nowe środowisko, nowi ludzie, nowy tryb życia, stała się dorosła
odpowiedzialna, a partner który zazwyczaj byl jej pierszą poważną miłości( a
może tylko zauroczeniem) jest gdzieś daleko. Więc szuka sobie innego.
Kobiety niestety mają skłonność do szukania sobie najlepszego możliwego
partner, tak już jest od wieków. A jeżeli nie miała wcześniej takiego wyboru
to niestety. Więc daj sobie spokój z nią, poszukaj innej, ale nie odrazu (bo
zranisz nową partnerkę), narazie się rozerwij, kluby dyskoteki, przyjaciele.
Pozdrawiam
P.S.
Powodzenia przy następnych laskach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-03-01 11:33:56
Temat: Re: zdrada - pomocy
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c1v2sl$300$1@news.onet.pl...
>
> Naprawdę czuć w tej wypowiedzi wiarę w ludzi.
Zarówno moje liczne doświadczenia życiowe jak i posty w rodzaju postu
Piteerka sprawiają, że ta wiara jest b. poważnie zachwiana.
> | IMHO nie ma się co łudzić - jeśli ktoś przed ślubem tak traktuje
swojego
> | partnera, to po ślubie może być już tylko gorzej.
>
> Skąd ta pewność
Z obserwacji, z obserwacji...
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |